Dialog Jana Pawła II z prawosławiem
Dialog ekumeniczny z pewnością zajmował ważne miejsce w myśli teologicznej i pracy duszpasterskiej Jana Pawła II. Wskazują na to choćby jego słowa wypowiedziane z okazji 25. rocznicy powstania Sekretariatu dla Jedności Chrześcijan (28 VI 1985): „Pragnę zapewnić, że Kościół katolicki angażuje się w ruch ekumeniczny z niezachwianą stanowczością i że chce w nim uczestniczyć, czyniąc wszystko, co leży w jego możliwościach. Dla mnie, Biskupa Rzymu, jest to jedna z priorytetowych spraw duszpasterstwa”.
W ramach dialogu ekumenicznego Jan Paweł II dużą wagę przywiązywał do kontaktów ze światem prawosławnym. Wiele miejsca temu zagadnieniu poświęcił w ekumenicznej encyklice Ut unum sint z 1995 roku. Jednak już w 1979 roku wraz z patriarchą Konstantynopola Dimitriosem I powołał Międzynarodową Komisję Mieszaną do dialogu teologicznego między Kościołem katolickim a Kościołem prawosławnym. Z pewnością powołanie tego rodzaju komisji i samo rozpoczęcie obrad stanowiłoznaczący krok naprzód w relacjach pomiędzy obydwoma Kościołami i dawało nadzieję na polepszenie stosunków w przyszłości.
Teologowie obydwu Kościołów zredagowali kilka dokumentów dotyczących przede wszystkim sakramentów. Jak dotąd – nie doczekały się one jednak oficjalnego zatwierdzenia ani na Zachodzie, ani na Wschodzie. Co więcej, sam dialog w skali międzynarodowej załamał się po roku 1989 ze względu na odnawianie się struktur Kościołów greckokatolickich na Ukrainie i w Rumunii. Dlatego też u progu lat 90. XX wieku teologowie obydwu Kościołów zajęli się właśnie tą kwestią. Niestety, problem ten nie został rozwiązany, a sam dialog międzynarodowy zawieszono. Po raz ostatni ów impas starała się przełamać Komisja Mieszana w Baltimore (USA) w dniach od 9 do 19 lipca 2000 roku, jednak bezskutecznie.
Kolejną przeszkodą w dialogu z prawosławiem, tym razem z Patriarchatem Moskiewskim, było podniesienie przez Stolicę Apostolską do rangi diecezji dotychczasowych administratur apostolskich dla katolików obrządku łacińskiego na terytorium Federacji Rosyjskiej 11 lutego 2002 roku. Wyrażając należny szacunek Rosyjskiemu Kościołowi Prawosławnemu, diecezjom tym nadano tytuły świętych, a nie miast, w których znajdują się ich ośrodki. Podniesienie administratur apostolskich do rangi diecezji nastąpiło, by znormalizować sytuację Kościoła katolickiego w Rosji i urzeczywistnić prawo do wolności sumienia, u którego podstaw leży godność osoby ludzkiej. Decyzja Stolicy Apostolskiej wzbudziła oburzenie Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego i tym samym zamknęła w sposób definitywny możliwość pielgrzymki Jana Pawła II do Rosji.
Z drugiej strony, Papież odbył kilka pielgrzymek do krajów prawosławnych. Pierwszym z nich była Rumunia, kraj w ok. 80% zamieszkany przez ludność prawosławną. Rumuński Kościół Prawosławny bardzo serdecznie przyjął Papieża-Słowianina, a sam patriarcha Teoktyst 9 maja 1999 roku, po odprawieniu Eucharystii w Bukareszcie w obecności Jana Pawła II, wyraził pragnienie, aby obydwaj hierarchowie mogli wreszcie stanąć razem przy jednym ołtarzu. Kolejnym krajem prawosławnym na drodze pielgrzymowania była Gruzja (w listopadzie 1999 roku), a następnie Grecja (w maju 2001 roku). Papież przeprosił wówczas Kościół prawosławny za IV wyprawę krzyżową, podczas której, w 1204 roku, zachodnie rycerstwo zdobyło i ograbiło Konstantynopol. Podążając śladami św. Pawła, Jan Paweł II spotkał się także z przedstawicielami Kościoła prawosławnego w Syrii.
Z pewnością przełomowym momentem była wizyta duszpasterska Jana Pawła II na Ukrainie (czerwiec 2001 roku), w czasie której spotkał się z hierarchami Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego, jedynego Kościoła na Ukrainie uznawanego za kanoniczny w prawosławnym świecie. Była to o tyle trudna wizyta, że samo prawosławie na Ukrainie jest podzielone, a oficjalny kontakt Papieża z przedstawicielami Kościołów prawosławnych niekanonicznych mógłby w dużej mierze doprowadzić do zerwania dialogu z kanonicznym Kościołem prawosławnym na Ukrainie. Ponadto w samym dialogu dla prawosławnych problematyczne były spotkania z hierarchią Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Mimo to pielgrzymka na Ukrainie przebiegała w spokojnej atmosferze. Jednak w tym samym czasie patriarcha moskiewski i całej Rusi odbywał podróż duszpasterską na Białorusi, tuż przy granicy z Ukrainą, obserwując poczynania Papieża.
We wrześniu 2001 roku Jan Paweł II odwiedził Kazachstan i Gruzję, gdzie również spotkał się z przedstawicielami Kościoła prawosławnego. Podobnie było w 2002 roku, kiedy Papież przybył do Bułgarii. Jan Paweł II spotykał się z wyznawcami prawosławia także w Polsce, czego przykładem była wspólna modlitwa Papieża z hierarchami prawosławnymi w katedrze w Białymstoku.
Nigdy natomiast Ojciec Święty Jan Paweł II nie odbył pielgrzymki do Rosji i Serbii. Wydaje się, że na przeszkodzie temu stanęła narodowość Papieża-Polaka. O tym, że właśnie to w dużej mierze stało na przeszkodzie porozumieniu z rosyjskim prawosławiem, mówi również jeden ze współczesnych teologów Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, diakon Andriej Kurajew. Dlatego też z optymizmem przyjął on wybór na Stolicę Piotrową Niemca, wskazując, iż z Benedyktem XVI będzie można podjąć dialog bez niepotrzebnych uprzedzeń, bo katolicyzm niemiecki w sposób istotny różni się od polskiego.
Śmierć Jana Pawła II pokazała, w jaki sposób konkretne autokefaliczne Kościoły prawosławne traktowały papieża-Słowianina. Przykładem bardzo pozytywnym może być Rumuński Kościół Prawosławny – większość episkopatu tego Kościoła, na czele z patriarchą Teoktystem, przybyła na pogrzeb Jana Pawła II. Przybyły też najwyższe władze państwowe, łącznie z królem Michałem. Natomiast list patriarchy moskiewskiego Aleksego II wystosowany 4 kwietnia br. do dziekana Kolegium Kardynalskiego, kardynała Josepha Ratzingera, w związku ze śmiercią Papieża Jana Pawła II był bardzo powściągliwy w swej wymowie. Zastanawiają zwłaszcza następujące słowa: „Mam nadzieję, że nadchodzący nowy etap w życiu Kościoła rzymskokatolickiego pomoże odnowić między naszymi Kościołami relacje wzajemnego szacunku i chrześcijańskiej miłości braterskiej”.
Anna Stretowicz-Garbolińska w liście do redakcji „Życia Duchowego”, relacjonując wydarzenia, jakie po śmierci Jana Pawła II miały miejsce na Ukrainie, pisze, iż patriarcha kijowski i całej Ukrainy, Filaret, zwierzchnik niekanonicznego Kościoła prawosławnego na Ukrainie, odprawił za Jana Pawła II Eucharystię, a liturgię tę transmitowała ukraińska telewizja. Zdaniem Autorki było to wydarzenie poruszające. Co więcej, w wywiadzie, którego udzielił patriarcha Filaret telewizji, wskazał on, iż po raz pierwszy patriarcha Kościoła prawosławnego modli się za katolickiego papieża.
Czy Jan Paweł II poniósł klęskę w dialogu z prawosławiem? Z pewnością o klęsce nie można mówić. Jednak nie ma tu też mowy o pełnym sukcesie. Papież-Słowianin stworzył podwaliny do tego, aby dialog rozwijać. Muszą jednak zostać przełamane pewne stereotypy i uprzedzenia, zwłaszcza ze strony prawosławia rosyjskiego. Można żywić nadzieję, iż pontyfikat Bededykta XVI przyniesie wiele ku temu okazji.
Skomentuj artykuł