Anna Jakubik dla DEON.pl: byłam zbuntowaną nastolatką. Nawróciłam się trzy lata temu [ROZMOWA]

(fot. shutterstock.com / Ania Jakubik / instagram.com)
Piotr Kosiarski / DEON.pl

Olbrzymie zainteresowanie wywołała wypowiedź finalistki programu Miss Polski, Anny Jakubik, która w czasie trwania programu, na pytanie "Kim chciałaby zostać, gdyby nie była sobą", odpowiedziała: "Ojcem Adamem Szustakiem". Skontaktowaliśmy się z nią i zapytaliśmy, co ją zainspirowało do takiej odpowiedzi.

- Od kiedy pamiętam, słuchałam ojca Adama Szustaka. Bardzo mi pomógł, gdy nie mogłam sobie poradzić z przeszłością. Słuchałam go tuż przed nagrywaniem filmu dla Miss Polski. Jego słowa bardzo mi pomogły i chciałam się tym podzielić z innymi.

Finalistka Miss Polski wyznaje, że nie zawsze była blisko Pana Boga.

- Kiedyś byłam inną osobą. Można powiedzieć, że byłam zbuntowaną nastolatką. Nawróciłam się trzy lata temu - wyznaje.

Zobacz również: Ten film ojca Szustaka zachwycił Anię Jakubik - finalistkę Miss Polski

Anna Jakubik nie wstydzi się swojej wiary. Na swoim koncie na Instagramie opublikowała zdjęcie z różańcem.

- Różaniec bardzo mi pomaga i lubię go odmawiać - mówi.

Na pytanie czy nie boi się "obciachu", odpowiada: "Wszystko zależy od nastawienia".

- Kiedy zaczynam myśleć co ktoś o mnie powie, to fakt, wtedy trochę się boję. Ale gdy przestaję analizować i skupiam się na tym, że jest to coś dobrego, przestaję się bać - odpowiada.

Anna Jakubik dodaje, że była na Lednicy i było to dla niej wyjątkowe doświadczenie.

- To było niezwykłe wydarzenie, które na bardzo długo zostanie w moim sercu. Byłam na Lednicy dwa lata temu. Chociaż bardzo chciałam być w tym roku, akurat wtedy odbywały się ćwierćfinały Miss Polski. Bardzo żałuję, że nie byłam, ale postaram się tam pojechać w przyszłym roku. Bardzo polecam Lednicę wszystkim młodym ludziom. Naprawdę warto. Jest tam wiele wspaniałych, sympatycznych i wesołych ludzi. Ja wróciłam stamtąd bardzo szczęśliwa - wspomina.

Finalistka Miss Polski podzieliła się tym, że dołączyła do Duszpasterstwa na Poczekajce w Lublinie i w przyszłości chce być we wspólnocie.

- Czuję, że Bóg jest dla mnie ważny i chcę być blisko Niego - dodaje. - Chcę też powiedzieć coś do wszystkich młodych kobiet. To nie ważne czy jest się pięknym czy nie, bogatym czy biednym, czy mieszka się w mieście czy na wsi - zawsze jest szansa. Niech żadna młoda kobieta nie boi się marzyć i niech się otwiera na świat, na ludzi, na Pana Boga. Ja jestem doskonałym przykładem, ze się da! Nie jestem bogata, nie mieszkam w mieście, nie jestem z rodziny, która mogłaby być przykładem dla innych rodzin, a jednak udało mi się dojść daleko i zmienić swoje życie o 180 stopni - wyznaje.

Anna Jakubik przyznaje, że nie spodziewała się, że jej słowa o ojcu Adamie Szustaku wywołają takie "zamieszanie".

- Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że tak wielu ludzi mi gratuluje, mimo, że przecież nie wygrałam. To znaczy dla mnie dużo więcej, niż korona i tytuł Miss Polski - mówi.

Z Anną Jakubik rozmawiał Piotr Kosiarski - redaktor portalu DEON.pl; autor cyklu Film na weekend oraz bloga Mapa bezdroży

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Anna Jakubik dla DEON.pl: byłam zbuntowaną nastolatką. Nawróciłam się trzy lata temu [ROZMOWA]
Komentarze (15)
5 grudnia 2017, 23:07
 Dlaczego jednym co są blisko Boga wolno pokazać się w bikini a innym nie? Ot i zagadka raju utraconego, niech się zastanawiają największe umysły świata  a i tak niczego mądrego nie wymyślą.
no_name (PiotreN)
5 grudnia 2017, 23:21
"Raj utracony" mówi o ludzkim upadku, a nie o zbyt szerokich biodrach. Zresztą każdy może wyjść na plażę, nie tylko Kobieta o figurze modelki. Tu bardziej chodzi o odwagę, a nie o ograniczaną wolność. Chcieć to zawsze móc. :-)
Manuel Vetró
5 grudnia 2017, 22:37
Brawo Ania! Dla młodzieży Twoje Słowa i Twoja postawa, szczególnie dla młodzieży wątpiącej i zbuntowanej, to kopara do samej ziemi  i odruch, szukać Szustaka na youtubie i oglądać, o co tej Ani chodzi? Bomba! Najlepsza możliwa katecheza dla wątpiacych i zagubionych młodych!
5 grudnia 2017, 17:20
Jeśli gdzieś była odpowiedź, to pytanie jest nieaktualne. A brzmi ono następująco: co takiego musi sie wydarzyć, żeby wziąć udział w wyborach Miss Polski?
S
Szymon
5 grudnia 2017, 21:30
Oj Asiu, zazdrość to bardzo brzydka przywara.
5 grudnia 2017, 22:08
Młoda, rozmodlona dziewczyna wyrusza na wybory Miss Polski. Dlaczego? Dla kogo?
S
Szymon
5 grudnia 2017, 22:20
Co za różnica? Może wszędzie słyszy że jest ładna i powinna wystartować, a że nie boi się pokazać przed kamerami i nie ma kompleksów to wystartowała? Jest takie powiedzenie "jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na właściwym miejscu".
5 grudnia 2017, 22:23
A zakonnic nie było, też bywają ładne a i Bóg u nich na pierwszym miejscu.
S
Szymon
5 grudnia 2017, 22:28
No i co z tego?
5 grudnia 2017, 22:31
Nic, pewnie mają brzydsze różańce.
no_name (PiotreN)
5 grudnia 2017, 22:43
Oj, Panno Joanno, w Konkursie Miss Polski faktycznie biorą udział piękne Kobiety, ale to piękno jest nie tylko wizualnie, tam m.in. trzeba wykazać się wiedzą i inteligencją.  :-)
S
Szymon
5 grudnia 2017, 23:37
Skoro nic, to po cholerę to mącenie? Taki babski kaprys?
5 grudnia 2017, 12:47
Jubileuszowy różaniec z okazji 100lecia objawień w Fatimie. Piękny :)
5 grudnia 2017, 23:09
Błyszczący:)
no_name (PiotreN)
5 grudnia 2017, 23:29
Pica pica. ;-)