Jak radzić sobie z osobami, których nie lubimy?

(fot shutterstock.com)
ks. Adam Boniecki

Zróbmy więc rachunek sumienia i spytajmy, czy i my nie mamy takich grup, które spokojnie możemy atakować i których wolno nam nienawidzić?

Każdy bowiem, kto źle czyni, nie­nawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały do­konane w Bogu (J 3, 20-21).

DEON.PL POLECA

Chodzi tu o specjalny rodzaj światła, o Chry­stusa, o światłość prawdziwą, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi (J1, 9). A sąd polega na tym, że światło przy­szło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowa­li ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki (J 3, 19). Wstępem każdego nawró­cenia jest wejście w krąg tego Światła, uzna­nie prawdy o własnej grzeszności. By Światło mogło nas uzdrowić.

W naszym życiu chrześcijańskim zdarza­ją się chwile, w których obawiamy się skie­rowanego na nas światła. Wtedy zachowuje­my się jak pierwsi rodzice. Staramy się uciec, ukryć przed Bogiem: Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się (Rdz 3, 9). Czując się nie w po­rządku, oddalamy się od Chrystusa. Wtedy wybieramy bezpieczny mrok. Chętniej ak­ceptujemy światło wtedy, kiedy jest skiero­wane na naszego bliźniego. Ale nawet wtedy, kiedy Chrystusowe Światło dotrze do mnie, nie zawsze jestem zachwycony (zamiast my­śleć o tym, co wyszło na światło dzienne, za­martwiam się, że to wyszło na jaw).

A jednak Światło niesie ogromną ulgę: Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał (...) nie po to, aby świat potę­pił, ale po to, ażeby świat został przez Nie­go zbawiony (J 3, 16-17). To jest ulga i radość z doświadczenia miłosierdzia Tego, który przyszedł zbawić grzeszników, zbawić mnie grzesznego. To doznanie powinno obudzić w nas serce miłosierne dla innego.

Lecz uwaga: często nam się tylko wyda­je, że jesteśmy tolerancyjni, a nawet więcej - po chrześcijańsku wyrozumiali i miłosierni. Benedykt XVI w liście do biskupów, w którym odpowiadał na reakcje związane ze zdjęciem w 2009 r. ekskomuniki z biskupów lefebrystów, pisał: "Niekiedy można odnieść wrażenie, że nasze społeczeństwo potrzebuje przynaj­mniej jednej grupy, do której podchodzi bez żadnej tolerancji: którą spokojnie może atakować i nienawidzić. A jeżeli ktoś ma odwagę się do niej zbliżyć - w tym przypadku papież także on traci prawo do tolerancji i także jego można traktować z niczym nieograniczo­ną i niczego się nie lękającą nienawiścią".

Zróbmy więc rachunek sumienia i spytaj­my, czy i my nie mamy takich grup, które spokojnie możemy atakować i których wolno nam nienawidzić?

Dla jednych są to lefebryści, dla innych komuniści,

dla jednych PiS, dla innych Platforma,

dla jednych byli esbecy, dla innych histo­rycy z IPN,

dla jednych Radio Maryja, dla innych "Tygodnik Powszechny",

dla jednych ateiści, dla innych biskupi i księża katoliccy,

dla jednych geje, dla innych ks. Oko,

i tak dalej...

Jezus mówi: Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i po­jednaj się z bratem swoim (Mt 5, 23-24). Za­uważmy: chodzi o brata, który ma coś prze­ciwko mnie, a nie o tego, przeciwko któremu ja coś mam. Św. Paweł pisał do Galatów: A je­śli u was jeden drugiego kąsa i pożera, bacz­cie, byście się wzajemnie nie zjedli (Ga 5, 15), zaś do chrześcijan Efezu: Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni. Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg wam przebaczył w Chry­stusie (Ef 4, 32).

Fragment pochodzi z książki "Powroty z bezdroży" ks. Adama Bonieckiego.

* * *

Najnowsza książka ks. Bonieckiego w Wydawnictwie WAM

  • Zamawiając u nas, otrzymasz książkę najszybciej - zamówienia realizowane będą od 8 marca. Wysyłki zrealizujemy zgodnie z kolejnością zamówień - im wcześniej zamówisz, tym szybciej dostaniesz.
  • Po wpisaniu kodu: POWROTYD cena obniży się o 25%

Książka dostępna w księgarnii wysyłkowej Wydawnictwa WAM

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jak radzić sobie z osobami, których nie lubimy?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.