Jezus ukazuje sens swojej misji, a jest nim zbawienie, a nie potępienie
Bóg jest cały nastawiony na zbawianie, choć nikogo nie przymusi do przyjęcia tegoż zbawienia. Ten krótki fragment Pisma ukazuje także kryterium rozeznania. Nieprawość, grzech, odmowa przyjęcia zbawienia to ucieczka od światła Słowa Bożego. Kto staje w świetle sumienia, prawości, ten dokonuje uczynków w Bogu.
Czytania na dziś: Dz 5,17-26; J 3,16-21
Z Ewangelii wg św. Jana: Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu».
Obraz: W dalszym ciągu rozważamy spotkanie Jezusa z Nikodemem. Przychodzimy do Niego, gdziekolwiek by to nie było. Oczyma wyobraźni zobaczę miejsce, otoczenie mojego spotkania się z Panem. Jezus w tych okolicznościach przyjmuje mnie, poucza i oświeca.
Myśl: Ten fragment ewangelii ukazuje zaskakującą i niezasłużoną miłość Boga do człowieka oraz perspektywę sądu. Jezus ukazuje sens swojej misji, a jest nim zbawienie a nie potępienie. Obawy człowieka o swoje ‘zbawienie’ są bezpodstawne. Bóg jest cały nastawiony na zbawianie, choć nikogo nie przymusi do przyjęcia tegoż zbawienia. Ten krótki fragment Pisma ukazuje także kryterium rozeznania. Nieprawość, grzech, odmowa przyjęcia zbawienia to ucieczka od światła Słowa Bożego. Kto staje w świetle sumienia, prawości, ten dokonuje uczynków w Bogu.
Emocja: „Ludzie bardziej umiłowali ciemność”. Osądza nas nie Bóg, ale nasze uczynki. Czy jest możliwe odrzucenie Słowa, życia? Owszem, tak jak miłość przyjmujemy tylko w wolności, tak i odrzucenie jej, grzech jest naszą decyzją. Nie jesteśmy do niego przymuszeni. Poznajemy po owocach.
Wezwanie: Poproszę o odwagę stawania w świetle dobrego sumienia. Podziękuję za pouczenie Słowa Pisma św. i nauczanie Kościoła.
Zaplanuję sobie czas na rachunek sumienia, czas stawania w świetle.
Skomentuj artykuł