Bądź przy Jezusie do końca!
Działania Józefa. Był znamienitą postacią wśród Sanhedrynu. To on udał się, prosił, przyjął, zabrał, owinął, złożył, zatoczył kamień, odszedł. Wszystko dzieje się w pośpiechu. Namaszczenie wonnościami zostanie odłożone, bo zbliża się szabat, a skazaniec musiał być pogrzebany przed zachodem słońca.
Słowo ewangelii na dzisiaj (Mt 27,55-66):
Z ewangelii wg św. Mateusza: Było tam również wiele niewiast, które przypatrywały się z daleka. Szły one za Jezusem z Galilei i usługiwały Mu. Między nimi były: Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba i Józefa, oraz matka synów Zebedeusza.
Pod wieczór przyszedł zamożny człowiek z Arymatei, imieniem Józef, który też był uczniem Jezusa. On udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Wówczas Piłat kazał je wydać. Józef zabrał ciało, owinął je w czyste płótno i złożył w swoim nowym grobie, który kazał wykuć w skale. Przed wejściem do grobu zatoczył duży kamień i odszedł. Lecz Maria Magdalena i druga Maria pozostały tam, siedząc naprzeciw grobu.
Nazajutrz, to znaczy po dniu Przygotowania, zebrali się arcykapłani i faryzeusze u Piłata i oznajmili: «Panie, przypomnieliśmy sobie, że ów oszust powiedział jeszcze za życia: "Po trzech dniach powstanę". Każ więc zabezpieczyć grób aż do trzeciego dnia, żeby przypadkiem nie przyszli jego uczniowie, nie wykradli Go i nie powiedzieli ludowi: "Powstał z martwych". I będzie ostatnie oszustwo gorsze niż pierwsze». Rzekł im Piłat: «Macie straż: idźcie, zabezpieczcie grób, jak umiecie». Oni poszli i zabezpieczyli grób opieczętowując kamień i stawiając straż.
Komentarz do ewangelii z dnia (30 marca 2024 r.):
Papież Franciszek zachęca, by komentarze do ewangelii, homilie były krótkie i przemawiały do serca: niech to będzie jeden obraz, jedna myśl i jedna emocja. Zakończymy wezwaniem do modlitwy prośby i dziękczynienia.
Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę miejsce, gdzie Jezus został pochowany oraz tych, którzy wytrwali przy Nim do końca: Józefa z Arymatei i dwie Marie. Zobaczę też arcykapłanów i faryzeuszów, którzy udają się do Piłata i ‘zabezpieczają’ grób.
Myśl: Ciało Jezusa zostało złożone w grobie. Ludzie bliscy Nauczycielowi patrzą na kamień, który został zatoczony na grób. Gdyby Józef nie poprosił o ciało Pana, zostałoby pochowane w zbiorczym grobie. Tak zwykle czyniono wobec skazańców. Widzimy też, że zapowiedź zmartwychwstania trwa w sercu i na ustach tych, którzy zabili Jezusa. Oni pamiętają Jego słowa i chcą mieć pewność, że się nie zrealizują. Dla tego, kto wszystko ‘postawił’ na uśmiercenie w sobie Chrystusa, Jego zmartwychwstanie zdaje się być ‘największym oszustwem’. A tymczasem Jezus „nie wyzwala nas od śmierci, lecz przez śmierć”.
Emocja: Działania Józefa. Był znamienitą postacią wśród Sanhedrynu. To on udał się, prosił, przyjął, zabrał, owinął, złożył, zatoczył kamień, odszedł. Wszystko dzieje się w pośpiechu. Namaszczenie wonnościami zostanie odłożone, bo zbliża się szabat, a skazaniec musiał być pogrzebany przed zachodem słońca.
Wezwanie: Poproszę o łaskę wiary w życie, nawet jeśli wszystko zdaje się temu przeczyć. Podziękuję za przykład Józefa z Arymatei, mówiący o poszanowaniu i czułości wobec ludzkiego ciała za życia i po śmierci.
Wyśpiewam lub wypowiem słowa hymnu: „Gdy kres dni przede mną stanie, przez Twą Matkę dojść mi Panie, do zwycięstwa palmy daj. Kiedy umrze moje ciało, niechaj duszę mą z swą chwałą czeka Twój wieczysty raj. Amen.”
Skomentuj artykuł