#Ewangelia: 2 kroki, dzięki którym będziesz modlić się lepiej
W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami:
«Ojcze Święty, nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś.
I także chwałę, którą mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, że Ty Mnie posłałeś i że Ty ich umiłowałeś, tak jak Mnie umiłowałeś.
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.
Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem, i oni poznali, że Ty Mnie posłałeś. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich».
J 17, 20-26
Komentarze do Ewangelii:
- 2 kroki, by modlić się gorliwie [Wojciech Jędrzejewski OP]
- Nie ma jedności bez różnorodności [Mieczysław Łusiak SJ]
Zwykliśmy łączyć te Jezusowe słowa modlitwy o jedność między Jego uczniami z ideą zjednoczenia różnych wyznań chrześcijańskich. Tymczasem większym nieszczęściem niż brak jedności w tej dziedzinie jest brak jedności w chrześcijańskich rodzinach, wspólnotach zakonnych, między księżmi tej samej diecezji czy między parafianami tej samej parafii.
Jedność to nie jednolitość. Jedność może występować tylko tam, gdzie jest różnorodność. U podstaw braku jedności stoi nieakceptacja odmienności i niepohamowany pęd do władzy, wyrażający się najczęściej przemocą (zmuszaniem innych do podzielania własnych poglądów). Jedności nie może być nigdy tylko między dobrem a złem (między tym co służy życiu, a tym co mu nie służy), bo zło jest po prostu brakiem dobra.
- Słowo o Słowie [Grzegorz Kramer SJ]
Skomentuj artykuł