#Ewangelia: Dlaczego warto trzymać się Jezusa?

#Ewangelia: Dlaczego warto trzymać się Jezusa?
(fot. shutterstock.com)
Mieczysław Łusiak SJ

Jezus wyrzucał złego ducha, który był niemy. A gdy zły duch wyszedł, niemy zaczął mówić i tłumy były zdumione. Lecz niektórzy z nich rzekli: "Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy". Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba.

On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich: "Każde królestwo wewnętrznie rozdarte pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i szatan sam przeciw sobie wewnętrznie jest rozdwojony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże.

DEON.PL POLECA

Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze wszystką broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza".

Komentarz do Ewangelii:

Gdyby ktoś z ludzi powiedział "kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie", to byłoby straszne, ale w ustach Jezusa brzmi to bardzo dobrze. Z Jezusem jest bowiem każdy człowiek, który ma dobrą wolę, który pragnie dobra. I nie jest ważne, czy zawsze udaje mu się być dobrym. Ważny jest kierunek, który obrał. Kto pragnie dobra, już idzie w tym samym kierunku co Jezus, a więc jest z Nim.

Kto jest z Jezusem, może na Niego liczyć, może liczyć na Jego pomoc i moc. Już sama obecność Jezusa wyrzuca złe duchy. Zło nie znosi Jego obecności. Jeśli z kolei my mamy już dość obecności zła w naszym postępowaniu, to zaprośmy jeszcze bardziej Jezusa do naszego życia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: Dlaczego warto trzymać się Jezusa?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.