Mamy być doskonali jak Bóg? To nie przesada?
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Słyszeliście, że powiedziano: «Będziesz miłował swego bliźniego», a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski".
Komentarz do Ewangelii:
Mamy być doskonali jak Bóg? Czy to nie przesada? Byłoby to przesadą gdybyśmy nie byli dziećmi Boga. To naturalne, że dzieci dziedziczą cechy rodziców i potem upodabniają się do nich. "Jabłko od jabłoni nie pada daleko" - mawiamy. Problem w tym, że my często "padamy" daleko od Boga. Dystansujemy się od Niego. Wręcz uciekamy przed Nim, jakby chciał nam zrobić krzywdę. Stąd nasze problemy z upodobnieniem się do Boga. A stworzeni jesteśmy na Jego obraz i podobieństwo! Nie przepoczwarzajmy się więc w jakieś inne stworzenia. Przez praktykę Miłości przyznawajmy się do Boga. Wszak to nasz Ojciec.
Skomentuj artykuł