Uwolnij Ducha Świętego! - Mk 1, 6b-11
Jan Chrzciciel tak głosił: "Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym".
W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili, gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: "Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie".
Komentarz do Ewangelii
Czym jest chrzest, który otrzymaliśmy w Kościele? Jest działaniem Boga zmierzającym do przezwyciężenia dystansu, jaki powstał między Bogiem a człowiekiem na skutek grzechu. Chrzest nie czyni nas automatycznie zdolnymi do życia w Niebie, bo to musi się dokonać przy naszym czynnym udziale. Chrzest jest zgodą na Boże działanie w naszym życiu, którego owocem będzie nasza świętość. Problem w tym, że przyjmujemy chrzest (akceptujemy w dorosłym życiu, że rodzice nas zanieśli do chrztu), ale nie poddajemy się Bożemu działaniu. To tak, jakbyśmy poszli do szpitala z powodu choroby, ale nie poddalibyśmy się żadnemu leczeniu.
Kto otrzymał chrzest, otrzymał Ducha Świętego, czyli wielką moc, która uczyni nas zdolnymi do życia w Niebie, jeśli tylko przestaniemy krępować ją w sobie "ważniejszymi sprawami".
Skomentuj artykuł