o. Zdzisław M. Kijas OFM Conv
Śmierć jest nieuchronna, ale prawda o ziemskim przemijaniu winna być odczytywana jako zadanie do spełnienia, jako możliwość spotkania się z Bogiem.
Śmierć jest nieuchronna, ale prawda o ziemskim przemijaniu winna być odczytywana jako zadanie do spełnienia, jako możliwość spotkania się z Bogiem.
Stanisław Biel SJ
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół przypomina nam Jezusowe błogosławieństwa. Błogosławieństwa kryją w sobie pewien paradoks. Jezus nazywa szczęśliwymi – ubogich, cierpiących, cichych, prześladowanych, walczących o pokój i sprawiedliwość, miłosiernych…
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół przypomina nam Jezusowe błogosławieństwa. Błogosławieństwa kryją w sobie pewien paradoks. Jezus nazywa szczęśliwymi – ubogich, cierpiących, cichych, prześladowanych, walczących o pokój i sprawiedliwość, miłosiernych…
o. Zdzisław J. Kijas OFM Conv
Kodeks Prawa Kanonicznego z roku 1917 stwierdzał wyraźnie: „Ciała zmarłych wiernych bezwarunkowo należy grzebać, a ich kremację potępia się”. Gdyby uległy one spaleniu, ich popioły nie mogły zostać zachowane na cmentarzu poświęconym, jak orzekło Święte Oficjum 19 czerwca 1926 roku. Dziś Kościół zrewidował swoje stanowisko.
Kodeks Prawa Kanonicznego z roku 1917 stwierdzał wyraźnie: „Ciała zmarłych wiernych bezwarunkowo należy grzebać, a ich kremację potępia się”. Gdyby uległy one spaleniu, ich popioły nie mogły zostać zachowane na cmentarzu poświęconym, jak orzekło Święte Oficjum 19 czerwca 1926 roku. Dziś Kościół zrewidował swoje stanowisko.
Z Matką Andrzeją Górską, byłą Przełożoną Generalną Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego o jej spotkaniach ze świętą Matką Urszulą Ledóchowską rozmawia Ryszard Paluch
Z Matką Andrzeją Górską, byłą Przełożoną Generalną Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego o jej spotkaniach ze świętą Matką Urszulą Ledóchowską rozmawia Ryszard Paluch
Logo źródła: Życie Duchowe Joseph A. Tetlow SJ / "Życie Duchowe"
W 1922 roku papież Pius XI nazwał św. Ignacego z Loyoli patronem wszystkich rodzajów rekolekcji w Kościele. Uczynił tak, ponieważ święty ten jako pierwszy nauczał „pewnego systemu i szczególnej metody odbywania rekolekcji”.
W 1922 roku papież Pius XI nazwał św. Ignacego z Loyoli patronem wszystkich rodzajów rekolekcji w Kościele. Uczynił tak, ponieważ święty ten jako pierwszy nauczał „pewnego systemu i szczególnej metody odbywania rekolekcji”.
Urodziła się 8 września w 1774 roku w bardzo ubogiej chłopskiej rodzinie w Niemczech. W domu było ich dziewięcioro, dlatego plony z uprawianej lichej ziemi z trudem wystarczały na utrzymanie tak licznej rodziny. Do szkoły chodziła tylko parę tygodni. W jej domu panowała za to atmosfera modlitwy i zdrowej pobożności. Już jako dziewczynka doświadczała łask mistycznych: ukazywał jej się Pan Jezus i Matka Boża; ona sama uważała te doświadczenia za coś zwyczajnego. Myślała wtedy, że także inne dzieci mają podobne wizje.
Urodziła się 8 września w 1774 roku w bardzo ubogiej chłopskiej rodzinie w Niemczech. W domu było ich dziewięcioro, dlatego plony z uprawianej lichej ziemi z trudem wystarczały na utrzymanie tak licznej rodziny. Do szkoły chodziła tylko parę tygodni. W jej domu panowała za to atmosfera modlitwy i zdrowej pobożności. Już jako dziewczynka doświadczała łask mistycznych: ukazywał jej się Pan Jezus i Matka Boża; ona sama uważała te doświadczenia za coś zwyczajnego. Myślała wtedy, że także inne dzieci mają podobne wizje.
Logo źródła: Posłaniec Magdalena Wojaczek
Panu Bogu świeczka, a diabłu ogarek – mawiali starzy ludzie. Niestety to porzekadło coraz częściej odnosi się do dzisiejszej rzeczywistości. Z roku na rok wzrasta liczba osób, które zamiast obchodów tradycyjnego Dnia Zadusznego wolą świętować Halloween. Dlaczego? Może to efekt laicyzacji, a może braku wiedzy o istocie tych dwóch jakże odmiennych świąt.
Panu Bogu świeczka, a diabłu ogarek – mawiali starzy ludzie. Niestety to porzekadło coraz częściej odnosi się do dzisiejszej rzeczywistości. Z roku na rok wzrasta liczba osób, które zamiast obchodów tradycyjnego Dnia Zadusznego wolą świętować Halloween. Dlaczego? Może to efekt laicyzacji, a może braku wiedzy o istocie tych dwóch jakże odmiennych świąt.
Marek Babik
Przeanalizowanie terminów, jakimi posługują się teksty biblijne przy opisywaniu ludzkiego współżycia seksualnego, pozwala na odnotowanie pewnych ogólnych wniosków i spostrzeżeń. Przede wszystkim zaskoczeniem może być liczba fragmentów tekstu natchnionego odnosząca się do sfery seksualnej. Równie nieoczekiwane jest to, że Biblia nie pomija żadnych z występujących w społeczności Izraela zjawisk, łącznie z tymi, które stanowią oczywistą patologię.
Przeanalizowanie terminów, jakimi posługują się teksty biblijne przy opisywaniu ludzkiego współżycia seksualnego, pozwala na odnotowanie pewnych ogólnych wniosków i spostrzeżeń. Przede wszystkim zaskoczeniem może być liczba fragmentów tekstu natchnionego odnosząca się do sfery seksualnej. Równie nieoczekiwane jest to, że Biblia nie pomija żadnych z występujących w społeczności Izraela zjawisk, łącznie z tymi, które stanowią oczywistą patologię.
Dariusz P. Bruncz/Przegląd Powszechny
Nawarstwiające się konflikty w łonie Wspólnoty Anglikańskiej spowodowane są głównie dwoma czynnikami: stosunkiem do ordynacji kobiet, w tym szczególnie do posługi biskupiej, oraz rozumieniem ludzkiej seksualności – dla większości anglikanów małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, natomiast niemała część chrześcijan, odwołujących się do anglikańskiego dziedzictwa, uznaje błogosławienie par jednopłciowych za wyraz uniwersalnej miłości Boga wobec każdego człowieka. Co więcej, liberalni anglikanie nie widzą nic złego w tym, by na biskupim tronie zasiadał homoseksualista, żyjący w związku z innym mężczyzną.
Nawarstwiające się konflikty w łonie Wspólnoty Anglikańskiej spowodowane są głównie dwoma czynnikami: stosunkiem do ordynacji kobiet, w tym szczególnie do posługi biskupiej, oraz rozumieniem ludzkiej seksualności – dla większości anglikanów małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, natomiast niemała część chrześcijan, odwołujących się do anglikańskiego dziedzictwa, uznaje błogosławienie par jednopłciowych za wyraz uniwersalnej miłości Boga wobec każdego człowieka. Co więcej, liberalni anglikanie nie widzą nic złego w tym, by na biskupim tronie zasiadał homoseksualista, żyjący w związku z innym mężczyzną.
Logo źródła: Życie Duchowe Julianna z Norwich
Julianna z Norwich (1342 – ok. 1416) jest jedną ze znanych przedstawicielek mistycyzmu chrześcijańskiego. Thomas Merton nazwał ją największym angielskim mistykiem i teologiem. Żyła jako rekluza, czyli zamurowana w swojej celi pustelnica. W czasie ciężkiej choroby, będąc już niemal na progu śmierci, miała serię widzeń mistycznych. Spisała je, dodając do nich komentarz. Całość dzieła nosi tytuł Objawienia Bożej Miłości (Revelations of Divine Love). Poniżej prezentujemy sześć rozdziałów komentarza Julianny, w których porównuje ona Bożą miłość do miłości matczynej, a Jezusa nazywa czułą i łaskawą Matką.
Julianna z Norwich (1342 – ok. 1416) jest jedną ze znanych przedstawicielek mistycyzmu chrześcijańskiego. Thomas Merton nazwał ją największym angielskim mistykiem i teologiem. Żyła jako rekluza, czyli zamurowana w swojej celi pustelnica. W czasie ciężkiej choroby, będąc już niemal na progu śmierci, miała serię widzeń mistycznych. Spisała je, dodając do nich komentarz. Całość dzieła nosi tytuł Objawienia Bożej Miłości (Revelations of Divine Love). Poniżej prezentujemy sześć rozdziałów komentarza Julianny, w których porównuje ona Bożą miłość do miłości matczynej, a Jezusa nazywa czułą i łaskawą Matką.
Logo źródła: Życie Duchowe ks. Kazimierz Wolsza
Po mojej śmierci nikt nie znajdzie w moich notatkach ostatecznego wyjaśnienia, co naprawdę wypełniało moje życie". (Soren Kierkegaard)
Po mojej śmierci nikt nie znajdzie w moich notatkach ostatecznego wyjaśnienia, co naprawdę wypełniało moje życie". (Soren Kierkegaard)
Joseph de Veuster urodził się w Belgii, w średniozamożnej wiejskiej rodzinie. Gdy miał dziewiętnaście lat wstąpił do Zgromadzenia Najświętszych serc Jezusa i Maryi w Leuven. W zakonie otrzymał nowe imię Damian. Już jako kleryk pragnął zostać misjonarzem. Jeszcze przed święceniami, w 1863 roku wyjechał na Hawaje, gdzie został wyświęcony na kapłana w 1864 roku.
Joseph de Veuster urodził się w Belgii, w średniozamożnej wiejskiej rodzinie. Gdy miał dziewiętnaście lat wstąpił do Zgromadzenia Najświętszych serc Jezusa i Maryi w Leuven. W zakonie otrzymał nowe imię Damian. Już jako kleryk pragnął zostać misjonarzem. Jeszcze przed święceniami, w 1863 roku wyjechał na Hawaje, gdzie został wyświęcony na kapłana w 1864 roku.
Dwa reprezentatywne świadectwa: Żyda i chrześcijanina. Ich autorzy - ze swojego punktu widzenia - przedstawiają relacje Żydów i chrześcijan na początku XX wieku. Dzięki tym dwóm głosom można zobaczyć drogę, jaką od tamtego czasu przebyliśmy we wzajemnych stosunkach, oraz czego nam jeszcze w nich brakuje.
Dwa reprezentatywne świadectwa: Żyda i chrześcijanina. Ich autorzy - ze swojego punktu widzenia - przedstawiają relacje Żydów i chrześcijan na początku XX wieku. Dzięki tym dwóm głosom można zobaczyć drogę, jaką od tamtego czasu przebyliśmy we wzajemnych stosunkach, oraz czego nam jeszcze w nich brakuje.
Logo źródła: Życie Duchowe Marek Blaza SJ / "Życie Duchowe"
Do Soboru Watykańskiego II oficjalne stanowisko Kościoła katolickiego wobec religii niechrześcijańskich było zasadniczo negatywne i raczej podejrzliwe. Religie te postrzegano bowiem jako fałszywe wierzenia, a ich wyznawców uważano za ludzi, którzy poprzez przyjęcie chrztu winni włączyć się do widzialnych struktur Kościoła katolickiego. Wyznawców tych religii dzielono wówczas na dwie odrębne kategorie: Żydów i pogan.
Do Soboru Watykańskiego II oficjalne stanowisko Kościoła katolickiego wobec religii niechrześcijańskich było zasadniczo negatywne i raczej podejrzliwe. Religie te postrzegano bowiem jako fałszywe wierzenia, a ich wyznawców uważano za ludzi, którzy poprzez przyjęcie chrztu winni włączyć się do widzialnych struktur Kościoła katolickiego. Wyznawców tych religii dzielono wówczas na dwie odrębne kategorie: Żydów i pogan.
Stanisław Biel SJ
Na szlaku pielgrzymim z Jerycha do świątyni jerozolimskiej siedziało wielu żebraków. Jednym z nich był Bartymeusz, ślepy od urodzenia.Bartymeusz zna swoje miejsce. Ale jest w nim wielka wiara i nadzieja, która każe mu krzyczeć, wołać: Synu Dawida, ulituj się nade mną. Nędza, ubóstwo Bartymeusza jest jego bogactwem. Bartymeusz woła i staje się cud.
Na szlaku pielgrzymim z Jerycha do świątyni jerozolimskiej siedziało wielu żebraków. Jednym z nich był Bartymeusz, ślepy od urodzenia.Bartymeusz zna swoje miejsce. Ale jest w nim wielka wiara i nadzieja, która każe mu krzyczeć, wołać: Synu Dawida, ulituj się nade mną. Nędza, ubóstwo Bartymeusza jest jego bogactwem. Bartymeusz woła i staje się cud.
ks. Mark E. Thibodeaux SJ
Najważniejsze jest uznanie swojej pychy przed Bogiem. Trzeba wołać jak ewangeliczny Bartymeusz: Jezu ulituj się nade mną, grzesznikiem!
Najważniejsze jest uznanie swojej pychy przed Bogiem. Trzeba wołać jak ewangeliczny Bartymeusz: Jezu ulituj się nade mną, grzesznikiem!
Czytania na niedzielę, 25 października
Czytania na niedzielę, 25 października
Fabio Ruggiero
Julian przeszedł do historii jako władca wychowany w środowisku chrześcijańskim, który stopniowo od niego odszedł, decydując się ostatecznie na porzucenie religii, w jakiej został ochrzczony, by ze szczerym odruchem serca powrócić do pogaństwa. Było to życie krótkie, zaledwie trzydziestodwuletnie, i jeszcze krótsze panowanie, trwające zaledwie 20 miesięcy, od listopada 361 do czerwca 363 r. Wystarczyło jednak, by pozostawić po sobie żywe wspomnienie w historii, by na długie wieki dawać pożywkę niewyczerpanej zdawałoby się wyobraźni.
Julian przeszedł do historii jako władca wychowany w środowisku chrześcijańskim, który stopniowo od niego odszedł, decydując się ostatecznie na porzucenie religii, w jakiej został ochrzczony, by ze szczerym odruchem serca powrócić do pogaństwa. Było to życie krótkie, zaledwie trzydziestodwuletnie, i jeszcze krótsze panowanie, trwające zaledwie 20 miesięcy, od listopada 361 do czerwca 363 r. Wystarczyło jednak, by pozostawić po sobie żywe wspomnienie w historii, by na długie wieki dawać pożywkę niewyczerpanej zdawałoby się wyobraźni.
Urodził się w Katalonii, miał dziesięcioro rodzeństwa. Od najmłodszych lat pracował w warsztacie tkackim swego ojca. Odkrył w sobie powołanie do kapłaństwa, dlatego po nauczeniu się języka francuskiego i łaciny, wstąpił do seminarium w Vich. W 1835 przyjął święcenia kapłańskie. Idąc za wewnętrznym natchnieniem udał się do Rzymu, gdzie rozpoczął nowicjat w Towarzystwie Jezusowym, na skutek choroby musiał jednak go opuścić.
Urodził się w Katalonii, miał dziesięcioro rodzeństwa. Od najmłodszych lat pracował w warsztacie tkackim swego ojca. Odkrył w sobie powołanie do kapłaństwa, dlatego po nauczeniu się języka francuskiego i łaciny, wstąpił do seminarium w Vich. W 1835 przyjął święcenia kapłańskie. Idąc za wewnętrznym natchnieniem udał się do Rzymu, gdzie rozpoczął nowicjat w Towarzystwie Jezusowym, na skutek choroby musiał jednak go opuścić.
Logo źródła: eSPe Jarema Piekutowski / "eSPe" 04/2009
Ktoś mógłby zapytać prowokacyjnie – i wielu ludzi faktycznie pyta – po co w zasadzie nam szukanie woli Bożej? Czy trzeba to nazywać tak wielkimi i szumnymi słowami? Czy nie wystarczy być dobrym i przyzwoitym człowiekiem?
Ktoś mógłby zapytać prowokacyjnie – i wielu ludzi faktycznie pyta – po co w zasadzie nam szukanie woli Bożej? Czy trzeba to nazywać tak wielkimi i szumnymi słowami? Czy nie wystarczy być dobrym i przyzwoitym człowiekiem?