Hanna Chrzanowska to moja błogosławiona na nowy rok! Wylosuj swojego!

Urodziła się w 1902 r. w bardzo zamożnej warszawskiej rodzinie. Była wychowana w duchu skromności i wrażliwości na los innych. Patrząc na zmagania i cierpienie ubogich, zdecydowała się zostać pielęgniarką. Trafiła m.in. do Harlemu w Nowym Jorku, gdzie styczność z osobami samotnymi i skrajnie ubogimi zainspirowała ją do wyjścia ku takim osobom w Polsce. Przekonywała proboszczów, aby wyszli ku chorym w swoich parafiach. Przeszkoliła do współpracy siostry zakonne, angażowała studentki i kursantki szkoły pielęgniarskiej. Prócz pomocy medycznej zwracała również uwagę na braki materialne i duchowe.
Jak powiedział o niej kard. Stanisław Dziwisz:
Prowadziła nas do biednych, zapomnianych i cierpiących ludzi, którzy potrzebowali nie tylko fachowej pielęgniarskiej opieki, ale również wsparcia duchowego. Oni łaknęli obecności drugiego człowieka, rozmowy, zwykłego towarzyszenia. Hanna te potrzeby dostrzegała i z wielką wrażliwością odpowiadała na nie, angażując wiele środowisk, w tym również kleryków. Jako przyszli kapłani uczyliśmy się od niej Ewangelii miłosierdzia, to znaczy tego, że jeśli chcemy żyć Ewangelią na co dzień, to musimy zwrócić się do najbardziej potrzebujących, chorych, samotnych i opuszczonych.
Modlitwa za wstawiennictwem bł. Hanny: Błogosławiona Hanno, mówiłaś że twoja praca, to nie tylko zawód, ale - powołanie. Dodawałaś, że swoje powołanie zrozumiesz, jeśli przenikniesz i przyswoisz sobie słowa Chrystusa: "nie przyszedłem, aby mnie służono, ale abym służył". Ucz mnie ducha służby i miłości względem drugiego człowieka. Wstaw się za mną przed Bogiem, aby moje życie było coraz bardziej na wzór Chrystusa i by swoimi łaskami hojnie obdarzał tych, za których się modlę. Amen.
Skomentuj artykuł