Ks. Kaczkowski: bardzo lubię komunistów i ubeków
"Ale nie takie rzodkiewki, czyli z wierzchu czerwony, a w środku biały, tylko takie prawdzie pomidory albo buraki, czerwone aż do szpiku siebie" - mówi ks. Jan Kaczkowski.
* * *
Lekcje u ks. Jana Kaczkowskiego. Jak przygotować się na klasówkę z życia?
Bez obaw, nie będzie tutaj odpytywania, stresu przed lekcją, ani głupich odpowiedzi. Najlepszy nauczyciel od spraw ważnych, czyli ks. Jan Kaczkowski, nauczy, pokaże błędy, da dobrą radę i nie będzie organizował karnych kartkówek, kiedy zobaczy, że średnio idzie nam poznawanie nowego materiału. Mimo, że od śmierci księdza minęło już kilka lat, to wciąż inspiruje i sprawia, że stajemy lepiej przygotowani do najważniejszego egzaminu. Tego w którym stawką jest nasze po prostu porządne życie. Już dzisiaj siadaj w ławce.
Skomentuj artykuł