Ta herezja działa nadal. Przyjmując ją, obracamy w nicość zbawcze dzieło Boga
Pierwszą herezją był i wciąż jest gnostycyzm nieuznający słabości człowieczeństwa ukrzyżowanego. Chrześcijaństwo jest miłowaniem Boga, który stał się człowiekiem. Zbawił nas przez przyjęcie ludzkiego ciała. Odrzucając Jego ciało i krzyż, obracamy w nicość zbawcze dzieło Boga.
Słowo na dziś (Mt 13,54-58)
Z Ewangelii wg św. Mateusza: Przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: «Skąd u Niego ta mądrość i cuda? Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc ma to wszystko?» I powątpiewali o Nim. A Jezus rzekł do nich: «Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony». I niewiele zdziałał tam cudów, z powodu ich niedowiarstwa.
Komentarz do Ewangelii (piątek, 1 sierpnia 2025 roku)
Obraz: Jezus przychodzi wraz ze swymi uczniami do Nazaretu, swego rodzinnego miasta i naucza w synagodze. Zobaczę w wyobraźni te odwiedziny wśród bliskich i krewnych. Zwrócę uwagę na odrzucenie Pana przez najbliższych, ich brak wiary i bezowocność Jego posługi wśród najbliższych.
Myśl: Odrzucenie przez swoich, przejście od niewiary, poprzez wątpliwość do wiary to proces, któremu podlegają wszyscy wyznawcy Jezusa. Chrześcijaństwo to nie przyjęcie nauki czy uznanie działania Jezusa. To przyjęcie Jego osoby, w Jego człowieczeństwie. Wiara chrześcijańska to nie ideologia ani prawo, zasady do przestrzegania. To osoba Jezusa. I to wywołuje zgorszenie. Pierwszą herezją był i wciąż jest gnostycyzm nieuznający słabości człowieczeństwa ukrzyżowanego. Chrześcijaństwo jest miłowaniem Boga, który stał się człowiekiem. Zbawił nas przez przyjęcie ludzkiego ciała. Odrzucając Jego ciało i krzyż, obracamy w nicość zbawcze dzieło Boga.
Emocja: Odrzucenie Jezusa w Nazarecie. Wydarzenia z synagogi w Nazarecie są złowrogą perspektywą dla Kościoła wszystkich czasów. I w naszym przypadku ten scenariusz wydarzeń może się powtórzyć. Bowiem pokusa przyjęcia Boga stworzonego na "nasz obraz i podobieństwo" jest wciąż bardzo duża.
Wezwanie: Poproszę o łaskę poznania "mądrości i mocy Bożej" w ciele Jezusa. Podziękuję za to, że On przyjął na siebie nasze człowieczeństwo.
Jubileusz 2025: Zaplanuję podjęcie jakiegoś uczynku miłosierdzia i postaram się go spełnić.
Skomentuj artykuł