Ta pokusa zawsze nam grozi, że chcemy sprowadzić Jezusa do własnych wyobrażeń

Synagoga w Kafarnaum - fot. depositphotos.com (11807303)

„Posłali po Niego, aby Go przywołać”. Jezus posyła uczniów, aby dali świadectwo o Nim wobec świata. Krewni ‘posyłają’, aby przywołać Jezusa do siebie. To jest antyposłanie. Jak często chcemy ‘nawrócić’ Pana i dostosować Go do siebie, do własnych wyobrażeń? A nie nawrócić się i dostosować do Jego wołania.

Słowo ewangelii na dzisiaj (Mk 3, 20-35):

Z ewangelii wg św. Marka: Potem przyszedł do domu, a tłum znów się zbierał, tak, że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów».
Natomiast uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili: «Ma Belzebuba i przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy».
Wtedy przywołał ich do siebie i mówił im w przypowieściach: «Jak może szatan wyrzucać szatana? Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone, takie królestwo nie może się ostać. I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. Jeśli więc szatan powstał przeciw sobie i wewnętrznie jest skłócony, to nie może się ostać, lecz koniec z nim. Nie nikt nie może wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże, i wtedy dom jego ograbi.
Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego». Mówili bowiem: «Ma ducha nieczystego».
Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: «Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie». Odpowiedział im: «Któż jest moją matką i [którzy] są braćmi?» I spoglądając na siedzących dokoła Niego rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką».

Komentarz do ewangelii z dnia (9 czerwca 2024 r.):

Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę ‘dom Jezusa’, tłum ludzi wokół Niego, napastliwych i złowrogo nastawionych do Niego uczonych w Piśmie, a także ‘Jego Matkę i braci’. Posłucham ich rozmów, wczuwając się w ‘gęstniejącą’ atmosferę. Przyjrzę się swoim odczuciom.
Myśl: Głównym pytaniem, na jakie próbuje odpowiedzieć ten fragment ewangelii jest to, kto należy do ‘braci i sióstr’ Jezusa. Kto jest z Nim, a kto jest przeciwko Niemu? Co nas prawdziwie jednoczy z Chrystusem? Opowieść jest bardzo dynamiczna, pełna oczekiwań, pytań, wątpliwości ludzi, nawet tych najbliższych Jezusowi. Doświadczamy na sobie tego niebezpieczeństwa, że będziemy jak krewni Jezusa, „którzy Go kochają, ale nie znają Go i nie chcą Go przyjąć takim, jakim jest”, albo oceniamy Go według ‘naszych kryteriów’. Jesteśmy bliscy Jezusowi, gdy słuchamy Go, Jego Słowa – czyli pełnimy wolę Bożą. Tylko tak stajemy się Jego „bratem, siostrą i matką”.
Emocja: „Posłali po Niego, aby Go przywołać”. Jezus posyła uczniów, aby dali świadectwo o Nim wobec świata. Krewni ‘posyłają’, aby przywołać Jezusa do siebie. To jest antyposłanie. Jak często chcemy ‘nawrócić’ Pana i dostosować Go do siebie, do własnych wyobrażeń? A nie nawrócić się i dostosować do Jego wołania.
Wezwanie: Poproszę o łaskę wyzwolenia się ze swoich oporów przed słuchaniem Słowa Jezusa. Podziękuję za dar Pisma św., które jest prawdziwym Słowem Boga.
Zaplanuję sobie czas na systematyczną lekturę Pisma św.

DEON.PL POLECA

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ta pokusa zawsze nam grozi, że chcemy sprowadzić Jezusa do własnych wyobrażeń
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.