"Uprawiamy seks, ale traktujemy się serio i chcemy się pobrać. Czy to grzech?". Zakonnicy odpowiadają
- Żyjemy w czasach, w których temat seksualności przestał być tematem tabu. W wielu aspektach to dobrze - uważają ojciec Franciszek Chodkowski i ojciec Leonard Bielecki, twórcy kanału "Bez sloganu".
- Samo współżycie nie jest grzechem. Relacja między mężczyzną i kobietą nie jest grzechem. Jest piękna, wyrażająca miłość i intymność. Cały pakiet miłości, który wyraża ciało wobec ciała. Niektórzy mówią, że jest to najintymniejszy dialog między mężczyzną i kobietą - uważają zakonnicy.
Czy współżycie przed ślubem dwojga ludzi, którzy chcą się pobrać, jest grzechem?
- Widzimy, że problem nie polega na samej realizacji współżycia, ale na okolicznościach współżycia - wyjaśniają franciszkanie i podkreślają, że "współżycie pozamałżeńskie jest grzechem".
- Żyjemy w czasach, w których temat seksualności przestał być tematem tabu. W wielu aspektach to dobrze, w wielu - źle. Źle, że temat został wywleczony do sfery publicznej. Przez to ta relacja stała się jedną z form osiągania przyjemności - wyjaśniają zakonnicy i dodają:
"Współżycie jest tak delikatne, intymne i osobiste, że jest zastrzeżone dla związku nierozerwalnego, jedynego, wyłącznego i otwartego na życie".
Zobacz całe nagranie:
Skomentuj artykuł