Używając tych modlitw, nigdy nie zbłądzisz. Podpowiada je sama Maryja
Jak modliła się Maryja? Świadczą o tym jej własne słowa i to właśnie Ona może nas nauczyć, jak się modlić, by nasza modlitwa nie prowadziła nas na manowce. O tym, jakie modlitwy były dla Maryi ważne i o jednym, najbardziej pewnym sposobie na modlitwę mówił biskup Roman Pindel podczas homilii w skoczowskim kościele Piotra i Pawła.
Zastanawiając się, jakie modlitwy w swoim ziemskim życiu odmawiała Maryja, biskup zauważył, że były to przede wszystkim te modlitwy, które zawiera Stary Testament, a zwłaszcza Psalmy i pieśni starotestamentowe.
- Na to wskazują słowa, które Maryja wypowiada w Ewangeliach, a są one wprost utkane z cytatów, fraz i aluzji do ważnych tekstów Pisma Świętego – mówił bp Pindel.
Bielsko-żywiecki ordynariusz stwierdził, że w ten sposób Maryja uczy nas, abyśmy tak poznawali słowo Boże, byśmy mogli modlić się jego słowami.
Kto używa modlitw z Pisma Świętego, ten nigdy nie zbłądzi
- Jeżeli czytamy więc teksty modlitw z Pisma Świętego, to są one na pewno chciane przez Ducha Świętego. Kto więc używa gotowych modlitw z Pisma Świętego, ten nigdy nie zbłądzi, a zawsze będzie powtarzał słowa pochodzące od Ducha Świętego” – zapewnił biskup, który jest biblijnym specjalistą. Zachęcił do używania gotowych modlitw z Biblii i modlenia się, „wkładając całe serce w powtarzane słowa z Biblii, łącząc sformułowania biblijne naszymi pragnieniami”.
- Z czasem słowa z Pisma Świętego będą same się nam cisnęły na usta czy przychodziły na myśl. Z coraz większą łatwością będziemy, jak Maryja, łączyć różne gotowe sformułowania i zdania z naszą sytuacją i wyrażać w sposób bardzo osobisty to, z czym do Niej przychodzimy – wyjaśniał bp Pindel. - Bóg na pewno przyjmie i zrozumie każdą modlitwę prowadzoną przez Ducha Świętego, bo ona zawsze jest według Bożych zamiarów – powiedział.
Co to znaczy, że modlitwa jest maryjna?
Zdaniem biskupa modlitwa maryjna oznacza także powtarzanie słów, które Maryja wypowiedziała lub ktoś inny do Niej skierował. Jako przykład biskup-biblista podał modlitwę „Zdrowaś Maryjo” zawierającą m.in. wychwalanie Maryi słowami Elżbiety.
- Modlitwa maryjna to także taka, która Jej byłaby przypisywana, w tym sensie, że Ona pierwsza ją wypowiedziała lub Ona jej nauczała. Na pewno w Kanie Galilejskiej Maryja działa uprzedzająco. Zanim ktokolwiek pomyśli o tym, co uczynić, gdy brakuje wina, a tym bardziej zanim odważy się prosić o to Jezusa, Ona sama mówi do Niego: «Wina nie mają»” – przypomniał i wyjaśnił, że w ten sposób Maryja uczy nie tyle modlitwy, która byłaby Jej przypisywana, co raczej sposobu modlitwy, który jest dla Niej charakterystyczny, a Maryja w ten sposób uczy nas zaufania Jej wstawiennictwa, a także ufności w modlitwie.
Maryja pokazuje konkretny sposób modlitwy: rozważanie Słowa
Jak wyjaśniał biskup, Maryja uczy nas sposobu modlitwy, który polega na rozważaniu każdego słowa, które pochodzi od Boga, od Niej czy od osoby posłanej od Boga.
- Rozważanie słowa Bożego jest jednym z najbardziej głębokich sposobów spotykania się z Bogiem, poznawania i przyjmowania Jego woli i zamiarów. Maryja uczy nas tego, byśmy zachowywali Słowo w swoim sercu oraz rozważali w nim to, co może mieć wielkie znaczenie dla nas, a czego jeszcze do końca nie rozumiemy – mówił bp Pindel.
Źródło: diecezja.bielsko.pl / mł
Skomentuj artykuł