Królestwo Boże przeznaczone jest dla wszystkich. Nie będzie w nim wykluczeń

O. Wiesław Dawidowski - wideoblog "Szukając śladów Jezusa"

Co znaczą te dwa wydarzenia z Ewangelii: uzdrowienie paralityka w sadzawce Betesda i uzdrowienie niewidomego od urodzenia w sadzawce Siloe? - To nie jest cud dla cudu. W Królestwie Bożym, w królestwie Jezusa nie będzie miejsca dla wykluczeń – tak tłumaczy obydwa zdarzenia o. Wiesław Dawidowski OSA, z którym w Jerozolimie odwiedzamy obydwa te miejsca, docierając tu w 17. odcinku wideobloga „Szukając śladów Jezusa”.

Najpierw udajemy się do sadzawki Betesda, przy której Jezus uzdrowił paralityka. Jak zwraca uwagę o. Dawidowski, do uzdrowienia wystarczyły słowa Jezusa – niepotrzebny był dotyk.

DEON.PL POLECA

Paralityk cierpiał na swoją chorobę 38 lat i dzięki Jezusowi odzyskał zdrowie. Paradoksalnie jednak ten człowiek właściwie zdradził później Jezusa, donosząc na Niego, że został uzdrowiony w szabat. O. Dawidowski podkreśla, że nie jest to istotne dla tej opowieści, bo ważny jest zupełnie inny jej aspekt.

- Obmycie z naszych grzechów dają nam nasze wody chrztu. Uzdrowienie paralityka jest zapowiedzią tego naszego duchowego obmycia – zapowiada nasz przewodnik.

Drugie uzdrowienie dotyczy niewidomego od urodzenia i z tym uleczeniem kłopot mają uczniowie Jezusa. Znana im bowiem była zasada rabinacka: tam gdzie jest grzech, tam śmierć, a tam gdzie nieprawość, tam jest klęska, tam głód, tam kara. Żadna z tych zasad nie pasowała uczniom do przypadku człowieka niewidomego od urodzenia.

- Jezus mówi, że nie każde nasze cierpienie jest wynikiem naszego osobistego grzechu. Co więcej, mówi, że żadne nasze cierpienie nie może być interpretowane jako wynik grzechu naszych rodziców czy naszych przodków – wyjaśnia o. Dawidowski.

- W scenie nałożenia błota na oczy niewidomego wszyscy egzegeci, wszyscy ojcowie Kościoła, widzą odtworzenie sceny stworzenia człowieka z prochu ziemi. Stworzenia człowieka po to, aby widział swojego Zbawiciela - tłumaczy o. Dawidowski.

W DEON.pl szukaj śladów Jezusa z o. Wiesławem Dawidowskim

Nasz przewodnik odwołuje się do zapisanej w Starym Testamencie sceny opisującej zdobycie przez króla Dawida wzgórza Ofel, na którym później wybudowane zostało Jeruzalem. Wyśmiany i wykpiony przez broniących Ofel Jebuzytów, Dawid złożył przyrzecznie, że jeżeli zdobędzie wzgórze i wybuduje na nim Świątynię Pana, to nie będą do niego mieli wstępu ślepi i kulawi. I przez 1000 lat od czasów króla Dawida Żydzi żyli w przekonaniu, że istnieje grupa ludzi całkowicie wykluczona z kultu i ze społeczności żydowskiej. Ślepi i kulawi mogli być co najwyżej żebrakami. O. Dawidowski podkreśla, że w tym kluczu trzeba patrzeć na dokonane przez Jezusa uzdrowienia paralityka w sadzawce Betesda i niewidomego od urodzenia w sadzawce Siloe.

- Jezus dokonuje tych dwóch uzdrowień jako znaków. To nie jest cud dla cudu. W Królestwie Bożym, w królestwie Jezusa, nie będzie miejsca dla wykluczeń. Królestwo Boże jest przeznaczone dla wszystkich - mówi o. Dawidowski.

Oglądaj cały odcinek widoebloga o. Wiesława Dawidowskiego

- Wśród nas, ludzi wierzących, jest wielu ślepców i kulawych. Kulejemy idąc ku Bogu, bo grzeszymy. Nie widzimy wokół siebie wielu dobrych rzeczy, bo może jesteśmy zaślepieni - zwraca uwagę augustianin.

- Ale jednak Jezus włącza nas do swojej wspólnoty. Chce, żebyśmy najpierw poprzez obmycie w wodach chrztu odzyskali wzrok i władzę w nogach, ale później przez każde nowe obmycie w sakramentach, które daje Kościół, abyśmy na nowo odnowili swojego ducha. Tu, przy sadzawce Siloe, te słowo brzmią niezwykle i absolutnie dojmująco. Żyjemy w trudnym czasie. Ten trudny czas przynagla nas, żebyśmy nikogo nie wykluczali ze wspólnoty Kościoła, bo ta wspólnota ma ciągle szansę być - bo jest - zaczynem, zalążkiem Królestwa Bożego i jego znakiem w świecie – podsumowuje o. Wiesław Dawidowski.

Przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: «Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?» Jezus odpowiedział: «Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże. Potrzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać. Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata». To powiedziawszy splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: «Idź, obmyj się w sadzawce Siloam» - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc. A sąsiedzi i ci, którzy przedtem widywali go jako żebraka, mówili: «Czyż to nie jest ten, który siedzi i żebrze?» Jedni twierdzili: «Tak, to jest ten», a inni przeczyli: «Nie, jest tylko do tamtego podobny». On zaś mówił: «To ja jestem». Mówili więc do niego: «Jakżeż oczy ci się otwarły?» On odpowiedział: «Człowiek zwany Jezusem uczynił błoto, pomazał moje oczy i rzekł do mnie: "Idź do sadzawki Siloam i obmyj się". Poszedłem więc, obmyłem się i przejrzałem».
J 9, 1-11

Augustianin, doktor teologii fundamentalnej, publicysta. W latach 2009-2013 był chrześcijańskim współprzewodniczącym Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. W latach 2012-2021 był przełożonym prowincjalnym polskich augustianów. Autor tomików „Święty Augustyn” i „Święta Rita” w serii „Wielcy ludzie Kościoła”. Członek Zespołu Laboratorioum „Więzi”.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Królestwo Boże przeznaczone jest dla wszystkich. Nie będzie w nim wykluczeń
Komentarze (1)
KP
~katolik pomniejszego płazu
28 marca 2022, 20:17
Jak to nie będzie wykluczeń? Św. Paweł pisze: Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.