Radio Maryja czy Tygodnik Powszechny?

Andrzej Cichoń

Jakby to dzisiaj brzmiało? Ja jestem od o. Rydzyka, a ja od ks. Bonieckiego. Ja lubię bp Pieronka, a ja bp Meringa.

Tak żeśmy się już chyba wszyscy do tego przyzwyczaili. Jedni słuchają Radia Maryja i wierzą święcie, że "Katolicki Głos w Twoim domu" jest najważniejszą rzeczą, jaka zdarzyła się w polskim Kościele w ostatnim dwudziestopięcioleciu. Z drugiej strony są osoby, które z ciekawością przeczytają kolejny numer Tygodnika Powszechnego.

Ci pierwsi wskazują, iż Jan Paweł II - nasz papież zawsze błogosławił Radiu Maryja i wielokrotnie głośno dziękował Bogu za to dzieło. Dla nich jest oczywiste, że również dzisiaj toruńska rozgłośnia w całej rozciągłości realizuje zadania, o których niedawno mówił papież Franciszek z okazji wspomnienia św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy.

Z kolei redaktorzy krakowskiego pisma mogą twierdzić, że wywodzą się z tego samego środowiska co Wojtyła, który przecież nawet, gdy został papieżem, wiele osób z Tygodnika i z nim współpracujących darzył przyjaźnią. Obecny Ojciec Święty niemal codziennie wskazuje, by Kościół był otwarty, by wychodził do ludzi i na peryferia świata, dokładnie tak, jak wymarzyli sobie ludzie z tej strony sporu.

Patrzę od lat na powyższe podziały: te i jeszcze inne i wsłuchuję się w czytania, gdy św. Paweł napomina w liście do Koryntian: Myślę o tym, co każdy z was mówi: "Ja jestem Pawła, a ja Apollosa; ja jestem Kefasa, a ja Chrystusa". Czyż Chrystus jest podzielony? Czyż Paweł został za was ukrzyżowany? Czyż w imię Pawła zostaliście ochrzczeni?

Jakby to dzisiaj brzmiało? Ja jestem od o. Rydzyka, a ja od ks. Bonieckiego. Ja lubię bp Pieronka, a ja bp Meringa.

Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy Chrystusa, który nas powołał, jak Szymona Piotra i jego brata Andrzeja, jak Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana.

Jeśli to się nam w sercu wyryje, powyższe spory przestaną mieć znaczenie.

Tekst pochodzi z bloga Andrzeja Cichonia. Więcej na: andrzej-aci.blog.deon.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Radio Maryja czy Tygodnik Powszechny?
Komentarze (22)
Jadwiga Krywult
3 lutego 2014, 08:12
Piszesz, że czytasz TP i nie ma tam atakó na O.Rydzyka, To chyba nieuważnie czytasz : "Marzy mi się film o ojcu Rydzyku, nieformalnym prymasie Polski - przyznaje ks. Adam Boniecki na łamach "Tygodnika Powszechnego". Ks. Bonieckiego zainspirowała biografia Rydzyka napisana przez dwóch dziennikarzy "Gazety Wyborczej", Piotra Głuchowskiego i Jacka Hołuba. - Znając poglądy "Gazety Wyborczej" na temat Ojca Dyrektora i vice versa, można by przypuszczać (i prawdopodobnie wielu wyznawców Radia Maryja tak przypuszcza), że jest to paszkwil, atak, karykatura, stek pomówień itp. Tymczasem nie jest - uważa ks. Boniecki. " Gdzie niby jest ten atak ?
T
tak
3 lutego 2014, 00:16
Wojtas, Piszesz, że czytasz TP i nie ma tam atakó na O.Rydzyka, To chyba nieuważnie czytasz : "Marzy mi się film o ojcu Rydzyku, nieformalnym prymasie Polski - przyznaje ks. Adam Boniecki na łamach "Tygodnika Powszechnego". Ks. Bonieckiego zainspirowała biografia Rydzyka napisana przez dwóch dziennikarzy "Gazety Wyborczej", Piotra Głuchowskiego i Jacka Hołuba. - Znając poglądy "Gazety Wyborczej" na temat Ojca Dyrektora i vice versa, można by przypuszczać (i prawdopodobnie wielu wyznawców Radia Maryja tak przypuszcza), że jest to paszkwil, atak, karykatura, stek pomówień itp. Tymczasem nie jest - uważa ks. Boniecki. "
M
marekadam
2 lutego 2014, 23:02
Uwazam, ze wazne jest by zadna ze stron nie dawala powodow srodowiskom skupionym wokol GW i tym podobnych mediow glownego nurtu, pretekstu do ingerowania w zycie Kosciola, ani tez nie wyslugiwala sie tym mediom 
WD
Wojtek Duda
2 lutego 2014, 22:22
@jazmig - ani TP anie RM nie jest oficjalnym głosem KK w Polsce. Anie RM ani TP nie ma, jak to nazwałeś 'imprimatur'. TP miał kiedyś asystenta kościelnego, teraz nie ma ot tyle. 
WD
Wojtek Duda
2 lutego 2014, 22:18
Autor myli się , moim zdaniem,  (BTW: takie samo podejśćie prezentował P.Żylka jakiś czas temu)  próbując znajdować analogię i równowagę między  TP i RM. rozumiem poniekąd intencje, cel jest dobry - zniesienie podziałów. Z tym , że to nie jest tak, że RM ma inną wizję, a środowisko TP inną i sobie dyskutujemy. Jeśli środowiska związane z o.Rydzykiem, odmawiają prawa bycia katolikami czytajacym TP i wszelkiej dyskusji (np. o.Rydzyk był2x proszony o wywiad przez ks.Bonieckiego)  - to tutaj coś jest mocno nie tak. Jestem regularnym czytelnikiem TP od kilku lat - owszem był tam teksty, które zadawały pytania nt. działalnosći grupy medialnej o.Rydzyka (np. list o.L.Wiśniewskiego). Zawsze jednak to były merytoryczne i uzasadnione pytanie. Nigdy, powtarzam, nigdy nikt nikomu odmawiał prawa bycia i rugowal z przestrzegni KK w TP ! Sam nie sucham RM, ale naprawdę, nie mam nic przeciwko sluchajacym, o ile mnie nie obrażają i nie obrażają innych. Naprawdę ile ja inwektyw usłyszałem od ludzi mieniących się katolikami nt. TP to się w głowie nie mieści.... łacznie z tym , że to są 'pisma szatana'... To jest OK ? 
jazmig jazmig
2 lutego 2014, 20:48
TP za życia JPII utracił imprimatur KK, więc środowisko tego tygodnika, szczególnie obecne, niewiele ma wspólnego z naszym nowym świętym. RM od strony religijnej jest fajne, ma duże osiągnięcia w ewangelizacji, ale niepotrzebnie jego szef miesza się do polityki. Analogia z listem św. Pawła jest fałszywa, bo ani TP, ani RM nia zakładały nigdzie Kościołów.
OZ
o zdradzie Chrystusa
2 lutego 2014, 20:30
Abp Michalik: Kościół nie może zmienić depozytu wiary i nauczania moralnego. "Tego rodzaju >>otwartość<< byłaby zdradą Chrystusa" Te słowa „otwarty”, „zamknięty” budzą podejrzenie. To określenia, które wypaczają obraz Kościoła. Kościół przede wszystkim ma być Chrystusowy. To jest najważniejsze. Jeżeli Kościół będzie wierny Panu Jezusowi, to będzie taki, jaki być powinien. Jeżeli już mówić o „Kościele otwartym”, to tylko w takim znaczeniu, że powinien być cały czas zainteresowany głoszeniem Ewangelii wszystkim, nawracaniem wszystkich. Przecież ogromna część adhortacji apostolskiej Papieża Franciszka „Evangelii gaudium” to zachęta do wyjścia z Ewangelią naprzeciw ludziom. I dlatego np. dopóki nie nawrócimy całej „Gazety Wyborczej” i wszystkich środowisk wrogich Kościołowi, nie możemy być spokojni. I to jest zadanie dla Kościoła. Niepokoi nas oczywiście, że nie wszystkie tzw. środowiska katolickie tak to rozumieją. Czasem niestety robią krecią robotę i szkodzą Kościołowi… To też trzeba widzieć i uwzględniać, starając się zawsze, aby drzwi Kościoła były otwarte przede wszystkim dla grzeszników, chcących się nawrócić. Pan Jezus przyszedł do wszystkich i kto uznaje swój grzech i chce jego odpuszczenia, ma drogę otwartą. Oczywiście nie ma tu mowy o uzależnianiu takiego powrotu od zmiany przez Kościół depozytu wiary i nauczania moralnego. Tego rodzaju „otwartość” byłaby zdradą Chrystusa. [url]http://wpolityce.pl/wydarzenia/73196-abp-michalik-kosciol-nie-moze-zmienic-depozytu-wiary-i-nauczania-moralnego-tego-rodzaju-otwartosc-bylaby-zdrada-chrystusa[/url]
Jadwiga Krywult
2 lutego 2014, 18:24
Trzeba najpierw zacząć od siebie, od szacunku dla ludzi od których z jakichś powodów czuje się ktoś lepszym. Szczerego szacunku a nie łaskawego szacunku. ... @tak, zacznij więc od szacunku dla czytelników TP.
L
Leon
2 lutego 2014, 11:30
Falszywe jest porownywanie RM z TygPowsz, ktory przymiotnik 'katolickie pismo" ma nadal chyba tylko przez inercję Episkopatu.
RM
Radio Maryja potrzebne
1 lutego 2014, 20:59
Cezary Pazura nie wstydzi się swoich poglądów. Znany aktor stwierdził, że takie radio jak Radio Maryja jest potrzebne w Polsce. - Radio Maryja nie tylko jest potrzebne, ale i także konieczne - powiedział aktor w rozmowie z telewizją TRWAM. - Dlatego, że mam 48 lat pamiętam czasy Gomułki, potem Gierka, znam dobrze historie Polski i kościół zawsze w tej współczesnej historii był dyskryminowany. Moja mama, kiedy miałem 8 lat i poszedłem do komunii św. została wyrzucona z pracy. Można powiedzieć, że nasza rodzina cierpiała przez wiarę. - dodał. Wg aktora nie ma żadnych przeciwwskazań do działalności Radia Maryja. - Wszyscy ludzie mają prawo tworzyć swoje radio, swoją telewizję, ludzie różnych wyznań, różnych kultur. Jeżeli w naszym kraju w 2010 r  może być meczet, to dlaczego miałoby nie być Radia Maryja - powiedział aktor.
AC
Andrzej Cichoń
1 lutego 2014, 20:42
Drodzy komentujący - ucieszmy się wszyscy, że jesteśmy Chrystusa!
A
Andżej
1 lutego 2014, 19:50
Słucham Radia Maryja, czytam Tygodnik Powszechny i - żyję.
T
tak
1 lutego 2014, 18:49
Co to za bzdury tu wypisują. Nigdy nie uskyszałem, żeby ktoś twierdizł, że jest Rydzykowy lub Bonieckowy. Gdyby ktoś coś takiego powiedział to znaczy, że nie ma pojęcia o religii katolickiej. Najbardziej mnie wkurza jak ktoś sobie wymyśla jakąś sytuację wziętą z księżyca a potem z nią walczy - ot walka z własnym cieniem.Wystarczyło mi przeczytać te słowa na początku tego utworu, aby wiedzieć jakiej opcji jest autor: "Jedni słuchają Radia Maryja i wierzą święcie, że "Katolicki Głos w Twoim domu" jest najważniejszą rzeczą, jaka zdarzyła się w polskim Kościele w ostatnim dwudziestopięcioleciu. Z drugiej strony są osoby, które z ciekawością przeczytają kolejny numer Tygodnika Powszechnego." Ci jedni to głupki, które uwazają RM za...wystarczy przeczytać cytat, a ci drudzy z zaciekawieniem prosze prosze: jedno fanatycy a drudzy z zaciekawieniem. I Pan piszesz o jakichś podziałach? A kto w tym artykule dzieli? Najpierw popatrz Pan w lustro. Już mam dośc tylko pseudoelitarnych wypocin. Trzeba najpierw zacząć od siebie, od szacunku dla ludzi od których z jakichś powodów czuje się ktoś lepszym. Szczerego szacunku a nie łaskawego szacunku.
V
veritatis
1 lutego 2014, 17:08
Zapomnieli prowadzący deon jezuici że ks. Bonicecki ma zakaz wypowiedzi? Tak więc cała reszta już na początku zafałszowana do dalszego czytania się nie nadaje. Ale deonowi jezuici maja taką juz znaną fobię i odpowiednich najemników do manipulacji zawsze znajdą
B
Bożena
1 lutego 2014, 16:53
Może po pierwsze niech tę prawdę wyryją sobie w sercu najpierw Ci, którzy zabierają głos w imię Jezusa i  niech sami nie dają powodów niezręcznymi wypowiedziami do zamętu. Po drugie każdy ma prawo wybrać sobie w Kościele takie formy rozwoju swojej duchowości, które najbardziej mu odpowiadają i najbardziej zbliżają go do Pana Boga. To bardzo ważne. Nie krytykując nikogo nie jestem też zobowiązana do przyklaskiwania temu, co jest niezgodne z moim odczuwaniem Boga...
S
Spoleczniak
1 lutego 2014, 14:11
Podziały to normalna rzecz.Tylko,ze w KK sa wszyscy bo chrzest dzieci i komunia dzieci a bierzmowanie nastolatków a jak ktos w Kościele protestanckim sie nie zgadza z jakimis poglądami to idzie sobie do innego. W KK nie wybieramy duchowieństwa i często meczymy sie z jakims gamoniem w sutannie.
JS
Jurek S
1 lutego 2014, 14:11
Dla mnie to daleko idące uproszczenie ze spłyceniem tematu. Chrystus nauczał, "Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi." Tak rozmydlonej mowy jak w środowisku TP trudno znaleźć gdzie indziej, chyba że w mainstreamowych mediach.  Słuchając przekazu RM mam przynajmniej pewność, że nie zdryfuję na jakieś manowce.
U
ugi
1 lutego 2014, 14:10
No to czekam na artykuł na deonie o radiu Maryja i na dobre słowo o ojcu Rydzyku :)
L
Lidia
1 lutego 2014, 14:06
Tygodnik Powszechny jest Tygodnikiem Powszechnym i można w nim wyczytać nawet słowa niecenzuralne i zastanawiam się czy ten tygodnik jest tak naprawdę katolickim? W Radiu Maryja nie słyszałam nic gorszącego, złego słowa nawet na ludzi nieprzychylnych temu radiu, wręcz otacza ich modlitwą.
MB
Marcin Bytniewski
1 lutego 2014, 13:17
"Czy to ksiądz Boniecki został za was ukrzyżowany?! Czy w Imię Radia Maryja zostaliście ochrzczeni?!" (...)
A
Andrzej
1 lutego 2014, 13:15
Proponuje najpierw posłuchać RM, bo jakoś nie zauważyłem by potępiali osoby "niewierzące/złe"..przeciwnie nawołują do modlitwy za te osoby, by znalazły w swoim życiu Chrystusa..
D
dawid
1 lutego 2014, 12:35
Jest też przypowieść o tym, że jeśli zginie jedna owca to zostawia się 99 i szuka tej jednej. I tak właśnie postępuje środowisko TP, zwracając się do przeciwników Kościoła, mających wątpliwości, zrażonych błedami duchownych. Dla RM każdy kto nie wierzy jest zły, wrogiem Kościoła, należy walczyć. A od tego są duchowni by tłumaczyć przyciągać nawet największych wrogów Kościoła. Przypominam Jezusa, który wybaczył łotrowi na Golgocie, oraz Jana Pawła II który przebaczył zamachowcowi.