Wielkanoc to okazja do odnowienia relacji z Jezusem, ale też z bliskimi

Wielkanoc to okazja do odnowienia relacji z Jezusem, ale też z bliskimi
Fot. episkopat.pl
KAI / jk

„Niech przeżycie tegorocznej Wielkanocy pomoże wszystkim ożywić swoją więź z Chrystusem i pogłębić swoje życie wewnętrzne, ale niech te Święta będą też okazją do refleksji nad swoimi relacjami z najbliższymi, ze swoją rodziną, z przyjaciółmi. Czy doceniamy to, że są? Czy możemy im ofiarować więcej z siebie, niż dotychczas?” – powiedział pomocniczy biskup warszawski bp Rafał Markowski, na zakończenie oktawy Wielkanocy.

Bp Rafał Markowski podkreślił, jak wiele zawdzięczamy rodzicom i naszym rodzinom. „Nie chodzi tylko o proces wychowawczy, ale także o całe dziedzictwo, które przejęliśmy po naszych najbliższych i które ukształtowało nasze patrzenie na Boga, świat, życie i ludzi. Oczywistym jest, że ani żłobek, ani przedszkole czy też najlepsza szkoła nie zastąpią tego, co otrzymujemy w domu rodzinnym, bo w gruncie rzeczy to w tym domu i od najbliższych uczymy się wiary, miłości, szacunku dla innych i potrzeby pracy oraz wysiłku” – powiedział. „Dlatego nie można utracić poczucia tak ważnych i głębokich więzi rodzinnych, które stanowią ogromne wsparcie w naszym pielgrzymowaniu przez życie. Takich ważnych więzi wszystkim życzę”.

Jak powiedział bp Rafał Markowski, jego ojciec był człowiekiem, który jego i trzech pozostałych braci przygotował do dorosłości: „Stawiał nam wymagania, uczył nas pracy, samodzielności i odwagi. To było niezwykle cenne, bo każdy z nas wchodził w dorosłe życie przygotowany na to, żeby ten ciężar życia unieść i żeby sobie poradzić w różnych sytuacjach życiowych”. Mama braci Markowskich otaczała synów szczególną matczyną miłością. „To sprawiało, że jako bracia czuliśmy się i nadal czujemy niezwykle związani, chociaż znaleźliśmy się w życiu w zupełnie innych miejscach” – podkreślił bp Rafał Markowski, którego jeden z braci – Grzegorz – jest znanym piosenkarzem i liderem zespołu „Perfect”. „Bez względu na to, w jakich miejscach znaleźliśmy nasze powołanie życiowe, między nami po dziś dzień funkcjonuje silna więź emocjonalna i rodzinna, którą zaszczepili w nas rodzice” – dodał.

Bp Markowski zaznaczył, że zażyłe relacje rodzinne rzutowały na sposób przeżywania świąt w jego domu. „Czy to Boże Narodzenie, czy Wielkanoc, to były święta w każdym wymiarze, zarówno duchowym, jak i rodzinnym. Było wspólne uczestnictwo we Mszy św., rodzinne biesiadowanie, spotkania z przyjaciółmi i sąsiadami, wspólne spacery. To pozostało w pamięci i przetrwało w nas. To w nas żyje. Dlatego na miarę możliwości kultywujemy te zwyczaje po dzień dzisiejszy, choć to ja stanowię dla rodziny największy problem. Zawsze jestem zbyt krótko, ale tylko dlatego, że kapłaństwo wymagało mojej obecności w Święta albo w seminarium, albo w parafii, albo w diecezji. Dla mnie te spotkania rodzinne były i są zbyt krótkie, ale są wyjątkową wartością, za którą Bogu dziękuję” – podsumował bp Rafał Markowski.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Maciej Biskup OP

Dołącz do rozmowy, która trwa

Kobieta, z której wypędzono siedem złych duchów; apostoł, który zaparł się Mistrza; uczeń, który zwątpił oraz fanatyk gotów zabić w imię wiary – to między innymi oni spotkali się z...

Skomentuj artykuł

Wielkanoc to okazja do odnowienia relacji z Jezusem, ale też z bliskimi
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.