Niewolnicy XXI wieku
Dotychczas obraz ludzi z wmontowanymi elektronicznymi urządzeniami sterującymi ich zachowaniem był domeną filmów "science fiction". Dziś to już nie fikcja.
Zacznijmy od faktów. Ostatni, datowany już na lipiec 2012 numer polskiego wydania "PC World" przynosi informację o planach połączenia smartfonu z ludzkim mózgiem. Według badań przeprowadzonych na zlecenie znanego producenta procesorów, firmy Intel tak właśnie ma wyglądać przyszłość mobilnych technologii. Dalej można przeczytać pochwały wzrostu możliwości mózgu, mającego dostęp do tak wielkiej ilości informacji... Ciekawych odsyłam do wymienionej powyżej literatury, DEON.pl nie jest czasopismem informatycznym, aby się tym zajmować.
O błogosławionych skutkach powstania tej klasy technologii można było przeczytać już dość dawno. Miały być superprotezy rąk czy nóg, działające jak normalne kończyny, miała być elektronika, przywracająca słuch, itp. Same pozytywy! Dlaczego więc rozpoczynam artykuł w tonie wręcz protestu?
Nie będę wchodził w szczegóły techniczne wojny specjalistów od zabezpieczeń z hakerami i komputerowymi przestępcami. Nie tu bowiem leży problem. Nieokiełznana chęć zysku, bezwzględna konkurencja, brak moralności, prowadzi w konsekwencji do tego, że człowiek zamiast panem stworzenia staje się jego sługą. Zamiast moich nudnych wywodów znów przywołam prorocze słowa niedoścignionego Jana Pawła: "Albo wiek XXI będzie wiekiem moralności albo nie będzie go wcale". Czego jeszcze potrzeba ludziom do opamiętania? Oby nie katastrofy, o której myślał Jan Paweł II!
Skomentuj artykuł