Walka z kupczeniem
Komercjalizacja sztuki i tandeta pamiątkarska zadomowiły się w miejscach kultu religijnego. Są odpowiedzią na potrzeby maluczkich - tego zdania jest wielu kapłanów którzy tolerują największe absurdy, przykłady uwłaczania Osobom Świętym.
Plastikowe buteleczki na wodę święconą w kształcie figury Maryi, plexiglasowe obrazki, migające kolorowymi diodami - jest to okropność i zadaniem artystów zajmujących się sztuką sakralną oraz świadomych kapłanów jest eliminacja tego zjawiska poprzez uwrażliwienie społeczeństwa na wagę sztuki sakralnej w ewangelizacji, podniesienia wrażlowości na piękno.
Jest to praca wymagająca cierpliwości, zrozumienia i delikatności. Jednak zdarzają się przykłady które wykorzystują naszą wiarę, jej symbolikę i nieświadomość odbiorców do jawnego oszustwa, naciągactwa, niezgodnego z doktryną Kościoła i Bożymi Przykazaniami.
Próby wprowadzenia do świadomości chrześciajnina zgody na amulety, magię, kupowanie cudów. Taką próbą jest oferowany na niektórych witrynach Krzyż Papieski autentyczne dzieło sztuki. I nie chodzi tu o sam krzyż, który naprawdę niczym nie wyróżnia się na tle innych dewocjonaliów. Chodzi o intencje, sposób prezentowania, oparcie się o samozwańcze, wymyślone na poczekaniu instytucje i tytuły, by wzmocnić efekt "autentyczności".
Sztuka sakralna też jest polem walki ze złem. I jak widać zło próbuje się też nią posługiwać. Dlatego apeluję dla świadomych chrześcijan - zwalczajmy tego typu zdarzenia, ostrzegajmy mniej świadomych, uczulmy innych. Sztuka to piękno naszego życia. Krzyż to symbol Chrystusa. Nie wolno ich używać dla zwodzenia maluczkich.
Skomentuj artykuł