Kluby Pro-Life. Nowa inicjatywa dla tych, którzy kochają życie
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka zachęca do zakładania w całej Polsce Klubów Pro-Life. - Do udziału zapraszamy wszystkich, którzy kochają ludzkie życie - mówi Marcin Nowak, koordynator inicjatywy. - Choć na spotkaniach Klubów porusza się poważne sprawy nie oznacza to, że ma być „drętwo”. Trzeba wcześniej jednak wstać z kanapy i zacząć działać - podkreśla Krzysztof Niewiadomski OFMCap., opiekun duchowy powstającej akcji miłośników życia.
Miłośnicy życia w ramach inicjatywy Klubów Pro-Life spotkali się po raz pierwszy wspólnie online 27 kwietnia, aby dyskutować o encyklice „Evangelium vitae”.
Spotkania klubowiczów było również okazją do spojrzenia na swoje życie jako wartości.
Inicjatywa jest tworzona przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka. Jej opiekunem duchowym jest Krzysztof Niewiadomski OFMCap., który brał również udział w spotkaniu otwierającym działalność Klubów.
DEON.PL POLECA.png)
- „Evangelium vitae” to piękny tekst papieża Jana Pawła II poświęcony w całości obronie ludzkiego życia. Można powiedzieć, że to poemat na cześć życia, który równocześnie zwraca uwagę na zagrożenia współczesnego świata dla ludzkiego życia - mówi duchowny i dodaje, że choć powaga tego tekstu może początkowo onieśmielać, to jest on bardzo ważny dla każdego pro-lifera.
- Życia bronimy jako ludzie, nie jako osoby wierzące. Jednak jeśli ktoś jest osobą wierzącą, ma dodatkowy argument za tym, by bronić życia, które dane jest nam przez Boga. Kluby Pro-Life mają ułatwić stanięcie po stronie prawdy - dodaje.
Jak dołączyć?
Do inicjatywy można włączyć się każdy w dowolnej chwili.
- Kluby przeznaczone są dla każdego, w każdym wieku. Język przygotowanych materiałów jest jednak trochę sprofilowany pod ludzi młodych. Szkoła średnia, studenci. Jednak ten delikatny profil nie przeszkadza, aby założyła go także osoba starsza, aby spotykać się pod tym szyldem z koleżankami z sąsiedztwa albo ktoś dorosły, który zaprosi osoby w różnym wieku - dodaje.
I dodaje: - Mam doświadczenie takiej grupy pro-life działającej przy naszym klasztorze w Krakowie już wiele lat i jest to grupa wielopokoleniowa, młodzi, dorośli, osoby starsze. Może powstać również klub rodzinny, osób mieszkających razem, wspólnie oglądających webinary.
Organizatorzy zachęcają do włączenia się w działalność pro-life i zakładania lokalnych wspólnoty miłośników życia.
- Zachęcamy wszystkich, którzy kochają ludzkie życie i troszczą się o nie od poczęcia do naturalnej śmierci do udziału w Klubach Pro-Life - mówi Marcin Nowak, koordynator Klubów Pro-Life.
- Można założyć je w swoich szkołach, parafiach i na uczelniach. Kluby można również prowadzić w ramach już działających wspólnot np. Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Ruchu Światło-Życie, Domowego Kościoła i Neokatechumenatu - dodaje.
O. Krzysztof Niewiadomski podkreśla, że choć na spotkaniach porusza się poważnych spraw nie oznacza to, że ma być „drętwo”.
- Trzeba postawić na dobrą atmosferę, radosną, przyjazną. Luźną. Spotykacie się z przyjaciółmi przy dobrej herbacie i ciastku. To tak ma wygląda w praktyce. Przy okazji tworzycie środowisko, gdzie szczerze możecie porozmawiać o najbardziej palących problemach społecznych - dodaje kapucyn.
Cztery spotkania w miesiącu
Organizatorzy proponują klubowiczom cztery spotkania w miesiącu. Co miesiąc, w każdą czwartą środę miesiąca odbywać będzie się wspólny live dla wszystkich Klubów Pro-Life.
Będzie to też przestrzeń do wymienienia się spostrzeżeniami na temat punktów encykliki „Evangelium vitae i omówienia najważniejszych wydarzeń ze świata pro-life. Live’y poprowadzi kapucyn Krzysztof Niewiadomski razem z Magdaleną Guziak-Nowak, dyrektorem ds. edukacji lub Marcinem Nowakiem, członkiem zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.
W innym tygodniu przyjaciele życia będą mieli czas na formację np. wspólną modlitwę lub udział we mszy św.
Kolejnym proponowanym spotkaniem jest uczestniczenie online w webinarze z cyklu „Spotkania o życiu”, który w każdą drugą środę miesiąca o godz. 19.00 dla wszystkich chętnych, nie tylko dla klubowiczów, prowadzi stowarzyszenie.
Jest to też okazja do poznania osób innych z całej Polski, którym bliskie są również pro-life. - Trzeba po prostu wstać z kanapy. Papież Franciszek tak mówił do młodych ludzi - „wstań z kanapy, możesz coś zrobić”. Jedna moja znajoma, będąc jeszcze w szkole podstawowej, założyła Klub Zdobywców Królestwa Niebieskiego. Myślę, że to piękna sprawa, wszelkie takie inicjatywy.
- Klub grupujący ludzi wokół pięknych ideałów, formujący ich i pozwalający pogłębiać wzajemne więzi w dobie pokusy ograniczenia swojego życia do relacji internetowych - dodaje duchowny.
Wstań z kanapy!
Formacja klubowiczów została przygotowana na dwa lata. Praca będzie się opierać o bezpłatne materiały wydane przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka i książeczkę formacyjną opracowaną wspólnie z Krzysztofem Niewiadomskim OFMCap.
- Nie musicie zastanawiać się, co będziemy robić na spotkaniach. Mamy opracowane materiały na 2 lata. Po prostu trzeba decyzji, postanowienia. Zakładam klub pro-life! Zapraszam kogoś kogo znam i rozpoczynamy cotygodniowe spotkania. Gdziekolwiek. Nawet we dwójkę. Można też „przerobić” ich program samemu - mówi kapucyn i dodaje, że zapisanie się nie oznacza, że trzeba realizować pełen program, daje jednak dostęp do wszystkich materiałów.
- To wy sami decydujecie, ile z tego czerpiecie i co jesteście w stanie zrobić. Wszystko podane jak na tacy, wystarczy sięgnąć - dodaje kapucyn.
- Trzeba jednak podjąć decyzję. I wstać z kanapy! - podkreśla.
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka działa od 1999 r. Zajmuje się pozytywną edukacją pro-life oraz pomocą charytatywną dla rodziców wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami oraz dla samotnych mam w nieoczekiwanych ciążach, dla których prowadzi Telefon Zaufania Pro-Life.
Więcej na stronie www.kluby.pro-life.pl, gdzie można uzyskać więcej informacji i zamówić bezpłatny zeszyt formacyjny.
Deon.pl/PSOŻC
Usuń z drogi znaki zawracania
Postanowiłem napisać o wszystkim, co wydarzyło się w moim życiu, bo fakt, że mogę to robić, jest dowodem, że warto walczyć do końca.
Nieważne, od czego zaczynasz. Nie czekaj, marzenia...
Skomentuj artykuł