Pięć języków miłości. Obecność jako największy prezent
Gary Chapman napisał „Pięć języków miłości” z myślą o małżonkach, bo zawodowo zajmował się terapią par. Jednak języki miłości, które dokładnie opisał są uniwersalne dla wszystkich, którzy chcą okazywać miłość ważnym i bliskim osobom w ich życiu.
Mało kto wie, że Gary Chapman - znany psycholog i terapeuta par, autor m.in. „Pięciu języków miłości” - był również antropologiem. W trakcie pisania swojej książki o stylach okazywania miłości, posłużył się również swoim doświadczeniem w tym obszarze.
Jako badacz zajmował się wzorcami kulturowymi miłości i małżeństwa. Bardzo ważnym wnioskiem, jaki zaobserwował, było to, że podarunki (prezenty) w każdej z kultur, jakie badał były przechodzeniem z miłości do małżeństwa.
Prowadził badania m.in. w Ameryce Środkowej, gdzie badał rozwój kultury Majów i Azteków, plemiona Melanezji i Polinezji, badał życie Eskimosów, mieszkał w tundrze na północy i badał ludy tubylczych Ajnów z Japonii, plemiona Karaibów na wyspie Dominika.
Wnioski, jakie umieścił książce o językach miłości są podsumowaniem jego wieloletniej pracy w gabinecie w charakterze psychoterapeuty par, ale również pracy antropologa.
Choć pewnie istnieje wiele dialektów, Chapman wyróżnia pięć języków miłości, czyli stylów „jakimi ludzie mówią o swojej miłości i rozumieją czyjąś miłość”. W taki oto sposób wyróżnił pięć stylów okazywania miłości małżonków: język prezentu, dobrego czasu, używania wyrażeń afirmatywnych, język drobnych przysług i dotyk.
Pięć języków miłości
Idąc tym tropem wiemy, że każdy z nas posługuje się innym językiem miłości. Niektórzy w naturalny sposób potrafią odczytać język miłości drugiej osoby, inni muszą się ich nauczyć. Rzadko się zdarza jednak, by partnerzy mówili tym samym językiem.
Pierwszą kwestią w praktykowaniu okazywania miłości jest rozpoznanie swojego podstawowego języka i bliskiej nam osoby. Praktyka Chapmana jako psychoterapeuty par pokazuje, że rozpoznanie tych stylów i komunikowanie się nimi jest to kluczem do trwałego małżeństwa, związku, przyjaźni, życia rodzinnego.
Jeśli posługujemy się czyimś językiem miłości, sprawiamy że czuje się on kochany. Przez spełnienie emocjonalnych potrzeb, związek może zyskać nowy wymiar i dużą przemianę przez poczucie bycia kochanym, które zmienia zachowania.
Dawanie jako istota miłości
Każdy z nas lubi otrzymywać prezenty, jednak dla wielu osób, których językiem miłości jest otrzymywanie podarunków, fizyczne symbole pamięci są szczególnie ważne.
Obdarowywanie kogoś prezentem ma głęboki wymiar więziotwórczy, bez względu ma to, co otrzymamy i ile by to miało kosztować. Bez względu na to, czy podarunkiem jest coś kupionego, czy coś co zrobiliśmy sami, niektóre rzeczy mają dla nas tak wielkie znacznie emocjonalne, że nosimy je długo w sercu.
Prezent jest fizycznym zapewnieniem o naszej miłości i zaangażowaniu względem drugiej osoby, tego że ktoś jest dla nas ważny. Dostajemy coś i wiemy, że ktoś o nas myślał. Pomyślał, ale chwilę później wprawił to uczucie czy myśl w czym. Dlatego mówimy, że prezent jest właśnie manifestacją miłości.
Prezenty mogą być różne. Spontaniczne i zaplanowane. Niespodziewane spotkanie czy wspólne wyjście w miejsce, gdzie druga osoba lubi przebywać albo gdzie chciała być, ale nigdy nie mogła się tam znaleźć. Może to być wyjście na obiad, kartka, liść, świeżo wyciśnięty sok.
Czasami prezenty przypominają nam o tych, z którymi nie mamy styczności albo których już nie ma wśród nas, dlatego mają wartość ponadczasową.
Hojność w dawaniu prezentów
Z obdarowywaniem drugiej osoby podarunkami może wiązać się również podejście do pieniędzy osoby obdarowującej. Stosunek do pieniędzy wzbudza wiele emocji. Dla jednych wydawanie zarobionych pieniędzy jest wielką radością i nagrodą za ciężką pracę. Czasem pieniądze są spełnieniem marzeń. Dla innych ważniejsze jest oszczędzanie i inwestowane. U takich osób wydawanie może budzić wewnętrzny sprzeciw, nawet jeśli chodzi o obdarowywanie prezentami najbliższej osoby.
Różne są powody braku hojności wobec innych i siebie. Jej brak może być również związany z brakiem umiejętności przyjmowania prezentów. Czasami jest to wynik socjalizacji, czasami inwestycja finansowa daje poczucie wartości albo bezpieczeństwa. Jednak ten sposób podejścia do pieniędzy nie zaspokoi potrzeb miłości drugiej osoby. Często w takim wypadku musi nastąpić rewizja nastawienia do kwestii finansowych, jeśli obdarowywanie prezentem ma być autentyczne i niewymuszone.
Jeśli jednak językiem miłości bliskiej nam osoby jest przyjmowanie prezentów, to wręczanie podarunków jest bardzo dobrą inwestycją, ponieważ jeśli potrzeba miłości drugiej osoby zostanie zaspokojona, osoba obdarowywana odpłaci się miłością w sposób ważny dla drugiej strony.
Fizyczna obecność jako prezent
Najważniejszym prezentem, jaki możemy sobie wyobrazić jest prezent z samego siebie, czyli obecność. To coś więcej niż fizyczne niespodzianki czy inne rzeczy. Jeśli językiem miłości bliskiej nam osoby jest przyjmowanie podarunków, to można powiedzieć, że obecność jest szczytem komunikacji.
Dla wielu fizyczna obecność, towarzyszenie jest ważniejsze niż wiele innych rzeczy i okoliczności. Dla osoby, której językiem miłości jest przyjmowanie podarunków jest ona największym darem, jaki można sobie wyobrazić.
Dla osoby, której głównym językiem miłości jest przyjmowanie podarunków, fizyczna obecność współmałżonka jest szczególnie ważna. Mam ona wielkie znaczenie w budowaniu bliskości, emocjonalności między ludźmi.
Ma wielkie znaczenie nie tylko w sytuacjach trudnych czy kryzysowych, ale również w codziennym życiu. Wtedy obecność łączy się ze wspólnie spędzonym czasem. Może to być wspólny spacer, posiłki czy nawet siedzenie w ciszy. Towarzyszenie w czasie choroby, straty.
Nie dla wszystkich jednak oczywista jest waga obecności drugiej osoby. Jeśli się chce, dawania prezentów można się po nauczyć. To jeden z najprostszych języków okazywania miłości.
Naturalnym stanem człowieka jest bycie kochanym i kochanie. Do tego każdy świadomie lub nie dąży do tego przez całe życie - do tego by być razem blisko na najgłębszym poziomie.
By żyć w zdrowiu emocjonalnym, trzeba mieć zaspokojoną potrzebę kochania. Poznanie i komunikowanie się językami miłości jest dla wszystkich tych, którzy chcą bardziej okazywać swoją miłość osobom bliskim, rodzinie, przyjaciołom, osobom znaczącym w ich życiu.
Ponda 30-letnia praktyka terapeutyczna Gary'ego Chapmana wskazuje, że posługiwanie się językami miłości wśród małżeństw i par sprawiło cud w niejednym związku.
Jak podkreśla, jeśli „zbiornik miłości” naszego partnera jest pełny, widzi on świat w jaśniejszych barwach i jest w stanie wykorzystać pełnię swojego życiowego potencjału.
Skomentuj artykuł