Nuncjusz Apostolski: Kościół nie jest sklepem czy instytucją humanitarną
– Maryja nie zamyka się ze swoją radością w czterech ścianach, ale idzie dzielić się nią z innymi. Jest dla nas i dla całego Kościoła modelem postępowania - podkreślił abp Salvatore Pennacchio.
W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, Nuncjusz Apostolski w Polsce przewodniczył Mszy św. w warszawskim sanktuarium Świętego Ojca Pio. Podczas liturgii polecano Bogu pilotów, lotników, stewardessy i technicznych pracowników lotnisk, prosząc dla nich o potrzebne łaski. Uroczystość wpisywała się w otwarty przez Ojca Świętego Franciszka Loretański Roku Jubileuszowy ogłoszony z okazji 100-lecia uznania Matki Boskiej Loretańskiej patronką podróżujących samolotami.
W homilii abp Salvatore Pennacchio podkreślił, że poprzez całkowite zawierzenie Bogu i miłość do Niego Maryja w sposób szczególny uczestniczy w dziele Odkupienia. Zwrócił uwagę, że Ona najpełniej poznała i doświadczyła Bożego Miłosierdzia, ponieważ wszystko w Jej życiu zostało ukształtowane przez obecność tego Miłosierdzia.
Podkreślił, że nosząc w swoim łonie Jezusa Chrystusa Matka Boża chce również i nam przynieść ten wielki dar jakim jest sam Zbawiciel.
- Wraz z Nim chce Ona nam dać Jego miłość, Jego pokój i Jego radość – mówił Nuncjusz Apostolski w Polsce.
– Maryja nie zamyka się ze swoją radością w czterech ścianach, ale idzie dzielić się nią z innymi. Jest dla nas i dla całego Kościoła modelem postępowania. Kościół nie jest bowiem sklepem, instytucją humanitarną, czy organizacją pozarządową, ale jest posłany, by jak Maryja nieść wszystkim Jezusa i Jego Ewangelię – podkreślił arcybiskup.
Zachęcał jednocześnie do osobistej refleksji nad wiarygodnością chrześcijańskiego świadectwa wiary.
- Jaka jest nasza miłość? Co niesiemy innym? Na czym albo raczej na kim budujemy naszą codzienną aktywność? Czy jest to miłość Jezusa, która się dzieli, przebacza i biegnie z pomocą, czy raczej jest to miłość rozwodniona? – pytał duchowny, apelując, by odpowiedzi nie zostały zawieszone w próżni, ale stały się przede wszystkim wysiłkiem codzienności.
- Niech każdy stara się żyć miłością do Boga i bliźniego na wzór Jezusa i Maryi – zaapelował abp Pennacchio.
Zgodnie z tradycją po liturgii odbyło się spotkanie opłatkowe.
Skomentuj artykuł