Bp Kamiński: bez Boga nie da się przyjąć i zrozumieć cierpienia
Bez Boga nie da się przyjąć i zrozumieć cierpienia - podkreślił bp Romuald Kamiński.
W homilii bp Kamiński zwrócił uwagę na zbawczy wymiar cierpienia. Podkreślił, że krzyż był wpisany w całą misję Jezusa Chrystusa. - Takie było i jest upodobanie Boże, że poprzez cierpienie, przez dźwiganie wszelkiego rodzaju dolegliwości i ciężarów prowadzi nas do zbawienia. Taką a nie inną drogę upodobał sobie - powiedział biskup warszawsko-praski, zachęcając wiernych, by w trudnościach szukali światła na modlitwie.
Skuteczności uczyła się w Harlemie. Najbardziej inspirująca Polka XX wieku >>
- Prośmy Jezusa o łaskę poznania wartości cierpienia, o łaskę zrozumienia dlaczego tę, a nie inną drogę Bóg dla nas wybrał. Następnie prośmy byśmy mieli dość sił, by przyjąć to co nam zostało ofiarowane, by nic z tego nie zostało zmarnowane, by cierpienie stało się dla nas błogosławieństwem a nie przekleństwem - zaapelował bp Kamiński. Jako przykład do naśladowania wskazał Najświętszą Maryję Pannę. - Ona również szła drogą krzyża. Nie zawsze wszystko rozumiała ale zawierzała prowadzeniu Pana - mówił duchowny.
Zwrócił uwagę, że największym dramatem ludzkiego życia nie jest samo cierpienie, ale odrzucenie Boga. - Bogaci darem cierpienia pomóżmy w ratowaniu świata, w ratowaniu milionów ludzi, którzy idą przez tę ziemię borykając się z trudnościami, ponieważ nie mają świadomości obecności Boga. Wielu z nich nie znając Chrystusa, nie może zaprosić Go do swojego życia, do tego co przeżywają. Nie mogą prosić Go o siłę do dźwigania krzyża codzienności - powiedział bp Kamiński.
Od dziś relikwie bł. Hanny Chrzanowskiej będą peregrynowały po mieszczących się na terenie diecezji warszawsko-praskiej szpitalach i placówkach służby zdrowia.
Skomentuj artykuł