Chiny: brak księży problemem wszystkich chrześcijan
Coraz większym problemem dla Kościołów i wspólnot katolickich i protestanckich w Chinach jest zmniejszająca się liczba duchowieństwa - twierdzą miejscowi przywódcy chrześcijańscy.
Według Chińskiej Konferencji Biskupiej (nie uznawanej przez Watykan) w ponad 6-milionowej społeczności katolickiej w Państwie Środka posługuje 3316 kapłanów w 108 parafiach.
Wiceprzewodniczący kontrolowanego przez władze komunistyczne Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) - Liu Yuanlong oświadczył, że w ostatnich latach gwałtownie zmalała liczba kandydatów do kapłaństwa. Obecnie w 10 tamtejszych wyższych seminariach duchownych kształci się niespełna 800 kleryków.
"Spadek powołań jest największym problemem Kościoła katolickiego w Chinach" - powiedział Liu na zakończonym 14 marca dorocznym posiedzeniu kierownictwa Stowarzyszenia. Zwrócił uwagę, że niektóre seminaria są mniejsze niż przeciętna szkoła wiejska i co roku przyjmuje się do nich jednego lub dwóch kandydatów.
Według działacza, jest wiele przyczyn tego zjawiska, łącznie z istnieniem "podziemnego" Kościoła katolickiego [tzn. pozostającego w łączności z Watykanem i papieżem - KAI]. "Biskupi nie poświęcają należytej uwagi na budzenie powołań kapłańskich, co może spowodować poważne problemy w przyszłości" - ostrzegł wiceprzewodniczący PSKCh.
Skomentuj artykuł