Co czeka rozwiedzionych w Kościele w Polsce?
Kościół w Polsce przygotowuje innowacyjny program duszpasterstwa małżeństw i rodzin, oparty na adhortacji Franciszka "Amoris laetitia - poinformował KAI ks. dr Przemysław Drąg.
Dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin (KODR) zaznaczył, że chodzi m.in. o lepsze przygotowanie do małżeństwa i ściślejsze towarzyszenie duszpasterskie zwłaszcza młodym parom.
Polska recepcja papieskiej adhortacji o rodzinie była jednym z tematów toczącego się w Warszawie zebrania plenarnego Episkopatu.
Przewodniczący Rady KEP ds. Rodziny bp Jan Wątroba przyznał w rozmowie z KAI, że rozdział VIII adhortacji "Amoris laetitia" mówiący o osobach rozwiedzionych żyjących w nowych związkach, stwarza duszpasterzom pewne trudności interpretacyjne. Chodzi zwłaszcza o kwestię przyjmowania sakramentu komunii św. przez takie osoby.
Trudności takie występują nie tylko w Polsce, bowiem dowodzą tego stanowiska biskupów z Buenos Aires i z Filadelfii, zauważył bp Wątroba. Jego zdaniem słowem-kluczem jest rozeznawanie. - Chodzi o bardzo indywidualne potraktowanie osób przychodzących z tym problemem i to zarówno w konfesjonale jak i w kierownictwie - tłumaczy bp Wątroba. Zwraca uwagę, że nie można rozwiązać jakimiś schematami.
- Nie można tu stosować jakichś sztywnych reguł czy zasad ale każdy przypadek traktować indywidualnie, pomóc rozeznać w którym miejscu stoi człowiek wobec Chrystusa, Jego nauki i Jego przykazań - tłumaczy bp Wątroba przypominając wskazania papieża Franciszka.
Podkreślił, że najważniejsze jest rozeznanie przez takie osoby swojej sytuacji, zrozumienie jej oraz rozeznanie drogi, która może prowadzić do pełnego zjednoczenia, także na płaszczyźnie sakramentalnej.
Bp Wątroba potwierdził też, że w trosce o duszpasterzy, spowiedników i kierowników duchowych specjalny zespół teologów pastoralistów opracowuje vademecum dotyczące par niesakramentalnych.
Ponadto polski episkopat przekaże wkrótce Sekretariatowi Synodu Biskupów o rodzinie opracowanie na temat wcielania w życie adhortacji "Amoris laetitia" w Kościele w naszym kraju. Tekst powstaje na podstawie relacji spływających z diecezji. Podobne opracowania przygotowują poszczególne Episkopaty a niektóre - na przykład wspomniany już dokument biskupów z Filadelfii - już został przesłany do Watykanu, został też opublikowany w internecie.
Głównymi tematami trwającego w Warszawie 374. Zebrania Plenarnego KEP są perspektywy duszpasterskie Kościoła w Polsce po Światowych Dniach Młodzieży, obchodach 1050-lecia chrztu Polski oraz Jubileuszowym Roku Miłosierdzia. Dwudniowe spotkanie zakończy się dziś po południu.
Z kolei ks. dr. Przemysław Drąg, dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin (KODR) wskazywał w swoim wystąpieniu na konieczność powołania w każdej diecezji duszpasterza związków niesakramentalnych, który by ściśle współpracował z diecezjalnym duszpasterzem małżeństw i rodzin. - Chodzi też o to, by w parafiach nie mówiło się o rozwodnikach, aby ich w ten sposób nie deprecjonować lecz starać się ich pomagać im wejść do Kościoła, towarzyszyć, integrować - tłumaczył w rozmowie z KAI.
Omawiając sytuacje w polskich diecezjach ks. Drąg przyznał, że wśród księży widać pewien efekt wywołany wrażeniem, iż pewne sformułowania papieża z "Amoris laetitia" się zbyt nowatorskie. - Księża boją się utracić to, co już mają otwierając się na coś, czego jeszcze nie znają - ocenił ks. Drąg dodając, że takie stwierdzenie zawarł także w wystąpieniu do biskupów.
Jednocześnie dyrektor KODR zaznaczył, że widać już owoce "Amoris laetitia" w wielu diecezjach i parafiach, bowiem do prowadzenia katechez z narzeczonymi i małżeństwami zaproszono tam świeckich. Praktycznie wszystkie ruchy o charyzmacie rodzinnym podjęły prace nad adhortacja Franciszka i wprowadzają jej nauczanie do swojego programu formacyjnego.
- Próbujemy tworzyć całkiem nowy, innowacyjny program duszpasterstwa małżeństw i rodzin w Polsce na podstawie "Amoris laetitia". Chodzi m.in. o lepsze przygotowanie do małżeństwa i towarzyszenie parom, zwłaszcza młodym małżonkom - stwierdził ks. Drąg.
W swoim wystąpieniu do biskupów wskazywał też na konieczność finansowego wsparcia katolickich ośrodków adopcyjnych, których jest w Polsce dziewięć. Episkopat poparł inicjatywę powołania przez nie stowarzyszenia, które będzie prężniej oddziaływać na otoczenie i usprawni pozyskiwanie środków na działalność ośrodków. W tej chwili trwają prace nad statutami.
Skomentuj artykuł