Europejscy biskupi wzywają do przemyślenia ludzkich postaw, aby uniknąć klęsk zagrażających planecie

Mieszkańcy Europy muszą przemyśleć swoje przyzwyczajenia i postawy, aby uniknąć różnych katastrof, ku którym zmierza nasza planeta na skutek trwających na niej wojen i kryzysów. Z takim apelem zwróciła się Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE) w przesłaniu ogłoszonym 20 sierpnia z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Modlitw o Ochronę Dzieła Stworzenia oraz obchodzonego do 4 października „Czasu Stworzenia”.

Dokument podpisał arcybiskup Szkodry i Pultu Angelo Massafra OFM, przewodniczący Albańskiej Konferencji Biskupiej, członek Komisji CCEE ds. Duszpasterstwa Społecznego.

Katastrofa ekologiczna Europy

Bp Muskus o katastrofie ekologicznej Odry: powinna obudzić nasze sumienia

Kościół

Europa znalazła się w obliczu prawdziwej katastrofy środowiska naturalnego, którą w 97 proc. spowodowała ręka człowieka. Według najnowszych danych w 27 krajach Unii Europejskiej pożary zniszczyły już łącznie 517 881 hektarów lasów, podczas gdy przez cały ubiegły rok było to 470 359 ha – ubolewają katoliccy biskupi naszego kontynentu. Zwrócili uwagę, że naukowcy już dziś mówią o przejściu od „antropocenu”, czyli epoki wpływu człowieka na przyrodę, do „pirocenu”, czyli epoki ognia, której skutki są już widoczne, zwłaszcza jeśli się uwzględni poziom emisji dwutlenku węgla, jakiego nasza planeta nie znała od ponad 3 milionów lat.

Do tego należy doliczyć ogromne, wręcz nieobliczalne szkody dla środowiska, wywołane przez wcześniejsze i obecne wojny w Wietnamie, Jemenie, Syrii czy na Ukrainie, a także trwające do dziś następstwa podpalenia rurociągów naftowych w Kuwejcie w czasie Wojny w zatoce (1990-91). Komunikat CCEE przywołał tu termin „ekobójstwo” (ecocide), ukuty w latach 60. w kontekście wojny w Wietnamie.

Mimo wszystko hierarchowie naszego kontynentu nie tracą nadziei. Wyrazili przekonanie, że „jeśli ręka człowieka jest główną przyczyną obecnej sytuacji, to ta sama ręka może znaleźć rozwiązanie”. W tym sensie apele ekologiczne Franciszka nie są pobożnym napomnieniem, ale prawdziwym wyzwaniem dla możnych tej ziemi, przywódców poszczególnych państw i do każdego człowieka - stwierdza list CCEE. Towarzyszy temu apel o konkretne nawrócenie ze strony wszystkich chrześcijan tak, „abyśmy mogli być ręką, która powstrzyma przepowiadane zniszczenie”.

Biskupi dołączają do apelu papieża

„Dołączamy się do apelu papieża, wzywając wszystkich chrześcijan, aby stawali się rzecznikami tych instytucji planety, których głos objawia «rodzaj rozdźwięku». Z jednej strony jest to slodki śpiew sławiący naszego umiłowanego Stwórcę, z drugiej jest to gorzki krzyk, opłakujący nasze złe zachoiwania ludzkie. Oby Pan wysłuchał tego krzyku i dał ludzkości nowe serce, zdolne do współodczuwania z całym stworzeniem, aby wcielać w życie konkretne gesty, które pozwolą wszystkim stworzeniom wielbić na nowo Stwórcę a nam zjednoczyć się w tym «wielkim chórze kosicznym» niezliczonych stworzeń chwalących Boga” – zakończyli swe przesłanie hierarchowie Europy.

Źródło: KAI / tk