Franciszek: Nasze rany mogą stać się źródłem nadziei
Do głębokiego przeżywania Triduum Sacrum zachęcił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Wskazał, że wymaga to usunięcia w nas tego, co zbędne oraz umieszczenia naszych ran w Jego ranach. - Gdy przestajemy myśleć o sobie, odnajdujemy siebie. A dzięki temu - jak mówi Pismo Święte - nasza rana szybko się zabliźnia - powiedział Franciszek.
Franciszek zauważył, że nam, podobnie jak uczniom Jezusa, nie jest obce przygnębienie z powodu obecnego w świecie zła i jego pozornego zwycięstwa. Mówiąc o tajemnicy krzyża przypomniał, że z najstraszniejszego narzędzia tortur Bóg uczynił najwspanialszy znak miłości i często zaczyna tam, gdzie są nasze kresy: w ten sposób lubi czynić cuda. - Spójrzmy więc dzisiaj na drzewo krzyża, aby zakiełkowała w nas nadzieja: abyśmy zostali uzdrowieni ze smutku, który nas niszczy, z rozgoryczenia, którym skażamy Kościół i świat - zachęcił papież.
Papież zwrócił uwagę, że na krzyżu obecny jest Jezus ogołocony i zraniony. Podkreślił, że to upokorzenie jest drogą odkupienia. - Jezus ogołocony ze wszystkiego przypomina nam, że nadzieja odradza się poprzez czynienie prawdy o sobie, poprzez porzucenie dwulicowości, poprzez uwolnienie się od pokojowego współistnienia z naszymi fałszami" - stwierdził Franciszek. Zachęcił do odkrycia na nowo wartości wstrzemięźliwości, wyrzeczenia, oczyszczenia tego, co zanieczyszcza serce i czyni nas smutnymi.
Papież Franciszek: Gdy przestajemy myśleć o sobie, odnajdujemy siebie
Mówiąc o Jezusie zranionym papież zwrócił uwagę, że my także jesteśmy zranieni. Bóg pragnie nam pokazać, że w Wielkanoc można otworzyć nowe przejście: uczynić ze swoich ran przestrzenie światła. - Jak Jezus, który na krzyżu nie oskarża, ale miłuje. Miłuje i przebacza tym, którzy zadają Mu rany (por. Łk 23, 34). W ten sposób zamienia zło w dobro, w ten sposób przemienia cierpienie w miłość - podkreślił papież Franciszek.
- Nasze rany mogą stać się źródłem nadziei, gdy zamiast użalać się nad sobą, będziemy ocierali łzy innych; gdy zamiast żywić urazę z powodu tego, co nam zabrano, będziemy troszczyć się o to, czego brakuje innym; gdy zamiast zamykać się w sobie, będziemy pochylali się nad tymi, którzy cierpią; gdy zamiast pragnąć miłości dla siebie, będziemy gasić pragnienie tych, którzy nas potrzebują. Tylko bowiem wtedy, gdy przestajemy myśleć o sobie, odnajdujemy siebie. A dzięki temu - jak mówi Pismo Święte - nasza rana szybko się zabliźnia (por. Iz 58, 8) i na nowo rozkwita nadzieja. W te święte dni zbliżmy się do Ukrzyżowanego. Stańmy przed Nim ogołoconym, aby uczynić prawdę o sobie samych, usuwając to, co zbędne. Spójrzmy na Niego poranionego i umieśćmy nasze rany w Jego ranach. Pozwólmy Jezusowi odrodzić w nas nadzieję - zachęcił papież.
Franciszek do Polaków: spójrzcie na krzyż
Papież podczas audiencji pozdrowił również Polaków. Zachęcił ich od patrzenia na krzyż.
- Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. W przededniu Triduum Paschalnego również do was kieruję moje zaproszenie: patrzcie na drzewo krzyża, aby zakiełkowała w was nadzieja, aby ukrzyżowany Pan uzdrowił was ze smutku i rozgoryczenia. Jak bowiem przypomina nam św. Piotr, Krwią ran Chrystusa zostaliśmy uzdrowieni. Z serca wam błogosławię - powiedział papież.
Papież prosi o modlitwę za matki poległych żołnierzy ukraińskich i rosyjskich
Na zakończenie dzisiejszej audiencji ogólnej Franciszek wystosował apel o modlitwę za matki poległych żołnierzy ukraińskich i rosyjskich.
- W tym Wielkim Tygodniu Męki Pańskiej, upamiętniającym Jego niesprawiedliwą śmierć, w szczególny sposób pamiętam o wszystkich ofiarach zbrodni wojennych i, zachęcając do modlitwy za nich, wznosimy błaganie do Boga, aby serca wszystkich się nawróciły. I patrząc na Maryję, Matkę Bożą, stojącą pod Krzyżem, moje myśli kierują się ku matkom: ku matkom żołnierzy ukraińskich i rosyjskich, którzy polegli na wojnie. Są to matki zmarłych synów. Módlmy się za te matki - powiedział papież.
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł