Franciszek: Wiem, że osiągnięcie tego wieku to łaska
- Zadaniem papieża w stosunku do Kościoła i biskupa w stosunku do diecezji jest wprowadzanie harmonii – mówi Franciszek w wywiadzie dla argentyńskiego tygodnika „Perfil”. Papież odpowiada na pytania dotyczące ogólnej sytuacji Kościoła i świata, jak i swojego osobistego doświadczenia, czy to sprzed lat, czy to z pełnienia posługi papieskiej.
Franciszek zaznacza m.in., jak bardzo ważne jest dla niego czerpanie z tradycji, aby się rozwijać. Przypomina 4 zasady, które poleca jako podstawy do działania w społeczeństwie: dawanie priorytetu rzeczywistości przed ideą, całości przed częścią, czasowi przed przestrzenią, jedności przed konfliktem. Mówi też dużo na tematy dotyczące Ameryki Łacińskiej.
Zapytany, czy podczas niedawnego pogrzebu swojego poprzednika, Benedykta XVI, nie reflektował głębiej na temat własnej śmiertelności, Franciszek odpowiedział: „To jest jedna rzecz, która, nie mówię, że nawykowo, ale co jakiś czas mi się przydarza. Zwracam sobie uwagę: «zostało ci niewiele czasu. Wykorzystaj maksymalnie to, co masz teraz, bo dojście do obecnego wieku i dobre samopoczucie to łaska, ale nie wiadomo, jak długo to potrwa»”.
- Kiedyś dużo o tym myślałam, z dużym spokojem. Pomaga też nie czynić się wiecznym we własnych myślach, bo są ludzie, którzy uważają, że kupili przeszłość, teraźniejszość i przyszłość do roku 2050. Nie. To pokusa, wiedząc, iż jutro muszę to zostawić i pójść gdzie indziej, takie jest prawo życia – wskazuje papież.
– Nie do końca pogrzeb mi o tym przypomniał, bo to zwykła rzecz, ale czas po pogrzebie. Bardziej myślałem również o owych sprawach, kiedy pojechałem do Benedykta na dwa dni przed śmiercią, kiedy zobaczyłem go już, biednego, jak zdrowie mu szwankuje. Wtedy pomyślałem: «to się ma ku końcowi», a potem bardziej jeszcze odczułem: «przyjdzie też twoja kolej» - dodaje.
Źródło: KAI / tk
Skomentuj artykuł