Immam Lahoru: terroryzm jest sprzeczny z islamem

- Islam potępia te akty przemocy: w Koranie jest werset, który mówi: "zabić jednego człowieka to tak jakby całą ludzkość zabić". W moich kazaniach powtarzam często, że nie wolno muzułmaninowi być terrorystą - powiedział immam meczetu Badshahi w Pakistanie.

- Kiedy atakowani są chrześcijanie, idę do nich by ich pocieszyć ich i próbuję powstrzymać przemoc. Terroryzm, który zabija chrześcijan i muzułman mogą zatrzymać nie tylko przywódcy religijni, ale szefowie Państw. Powinni oni podjąć odpowiednie kroki by go zwalczyć» - powiedział Muhammad Abdul Khabir Azad w wywiadzie opublikowanym przez Vatican Insider. Wielki immam meczetu Badshahi w pakistańskim mieście Lahor przybył do Asyżu na zaproszenie wspólnoty św. Idziego. Był jednym z prelegentów podczas tzw. okrągłego stołu, zorganizowanego w dniu przyjazdu papieża Franciszka.

Jak podkreślił immam w rozmowie z portalem, zawsze jest obecny na miejscu zamachów, by okazać chrześcijanom wsparcie. Wielokrotnie otrzymywał pogróżki z racji swojego zaangażowania w szerzenie pokoju pomiędzy islamem, a chrześcijaństwem. Stracił w podobnym zamachu przyjaciela, katolickiego ministra Shahbaz Battiego, promotora dialogu międzyreligijnego.

Mohamad Azad w swojej pracy z wiernymi często odwołuje się do wartości, które wyniósł z rodzinnego domu. Jego ojciec, który również był imamem w Lahorze starał się zawsze godzić skonfliktowane strony.

Mówiąc o współczesnych ogniskach zapalnych w islamie odniósł się do nauczania Ojca Świętego.  - Papież ujął to bardzo dobrze: wszystkie religie chcą pokoju, ale we wszystkich religiach znajdą się tacy, którzy stwarzają problemy. Islam potępia te akty przemocy: w Koranie jest werset, który mówi: "zabić jednego człowieka to tak jakby całą ludzkość zabić". W moich kazaniach powtarzam często, że nie wolno muzułmaninowi być terrorystą - powiedział immam.

Jego zdaniem potrzeba ogólnoświatowego zaangażowania w walkę z terroryzmem o podłożu religijnym. Najbardziej podatna jest młodzież, która pozostaje bezbronna wobec możliwości jakie daje im Internet i łatwo stają się obiektem manipulacji i zarażeni nienawiścią.  -  Ważne jest też by ONZ, Unia Europejska i konferencja Krajów islamskich razem pracowały nad wykorzenieniem terroryzmu i rozwiązaniem konfliktu jaki ma miejsce na terytorium Syrii, Iraku i Libii - zakończył Azad. Wyraził swoje zaniepokojenie również konfliktami w innych regionach świata, o których media milczą z różnych powodów.

- Kiedy dochodzi do podobnych ataków, jest nam wstyd i mamy ogromne poczucie winy - powiedział duchowny w imieniu swoich wiernych.