Indonezyjczyk proboszczem wiejskiej parafii w Wielkopolsce. "Będę walczył o zbawienie każdej duszy"

Indonezyjczyk proboszczem wiejskiej parafii w Wielkopolsce. "Będę walczył o zbawienie każdej duszy"
Fot. Roweromaniak / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0 / Parafia pw św. Mikołaja w Maniewie / Facebook
Radio Poznań / pk

"Ten kościół nie oddycha i wszystko jest brudne, jednak potrzeba powietrza" - mówił pan Sławek przed przybyciem do parafii nowego proboszcza z Indonezji - księdza Grzegorza Lelanga Atulolona. Duchowny 1 listopada objął parafię św. Mikołaja w Maniewie koło Obornik. To nie pierwszy proboszcz z Indonezji w okolicy.

1 listopada ksiądz Grzegorz Lelang Atulolon, werbista pochodzący z Indonezji, objął parafię św. Mikołaja w Maniewie koło Obornik. Do Polski przyjechał ponad dwie dekady temu i przez lata pełnił posługę duszpasterską w różnych miejscach kraju, między innymi jako wikary na Podhalu. Po wielu latach kapłańskiej pracy nie spodziewał się już, że otrzyma własną parafię.

DEON.PL POLECA

 

 

Ksiądz Grzegorz Lelang Atulolon to nie pierwszy proboszcz-Indonezyjczyk w okolicy

W kościele w Maniewie od jakiegoś czasu trwały prace przed przyjęciem nowego proboszcza.

- Ten kościół nie oddycha i wszystko jest brudne, jednak potrzeba powietrza - mówił na antenie Radia Poznań pan Sławomir, który przed przybyciem proboszcza z Indonezji porządkował teren wokół świątyni. Jak zaznaczył dziennikarz, słowa pana Sławka nabrały "eschatologicznego" charakteru.

- Czy powietrze dotrze do Maniewa wraz z księdzem Grzegorzem? - zapytał i dodał:

"Pan Sławek jest o tym przekonany, bowiem należy do parafii w Chludowie, w której od kilku lat proboszczem jest ksiądz Heribertus, również z Indonezji".

- Nie myślałem, że ten ksiądz sobie tak poradzi w Chludowie i że go tak ludzie przyjmą. Bo jednak jest i inny kraj, i inny kolor skóry - mówi pan Sławomir.

Parafianki z Chludowa również nie mają wątpliwości w sprawie księdza Heribertusa.

- Możemy uczyć się od księdza proboszcza tej pokory, tej pobożności - mówi jedna z nich.

Kim jest ksiądz Grzegorz Lelang Atulolon, nowy proboszcz parafii w Maniewie?

Ksiądz Grzegorz święcenia kapłańskie otrzymał w Indonezji i od początku pragnął zostać misjonarzem. Z tego powodu wstąpił do zgromadzenia werbistów, które prowadzi działalność na całym świecie. Początki jego pracy w Polsce nie były łatwe - przybył tu zimą, a panujący chłód stanowił dla niego duże wyzwanie.

- Lądowałem tu w lutym i myślałem, że już nie wytrzymam pierwszego dnia, bo bardzo zimno wtedy było - wyjaśnia.

Duchowny nie przypuszczał już, że kiedykolwiek obejmie własną parafię. Przez pewien czas myślał o emeryturze, sądząc, że jego praca dobiega końca. Ostatecznie jednak, jak sam podkreśla, zaufał Bożemu planowi i postanowił z nową energią podjąć duszpasterską posługę.

- Jednak Pan Bóg ma swój plan. Będę walczył o zbawienie każdej duszy - mówi.

Dziś jako nowy proboszcz w Maniewie został dobrze przyjęty przez parafian. Na razie mieszka w domu werbistów w Chludowie.

Źródło: Radio Poznań / pk

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Raniero Cantalamessa OFMCap

Droga wiary jest zapisana w Credo

Dla chrześcijan Credo to znacznie więcej niż recytowanie dogmatu. To publiczne wyznanie, że prawdy wiary stały się treścią ich życia. Czy jesteśmy świadomi, co tak naprawdę deklarujemy, ilekroć powtarzamy...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Indonezyjczyk proboszczem wiejskiej parafii w Wielkopolsce. "Będę walczył o zbawienie każdej duszy"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.