Jednoznaczne komentarze po rozmowie kard. Dziwisza z Kraśką. "Kompletny brak zrozumienia tego, co się naprawdę stało"

Jednoznaczne komentarze po rozmowie kard. Dziwisza z Kraśką. "Kompletny brak zrozumienia tego, co się naprawdę stało"
(fot. facebook.com)
TVN24 / Facebook.com / twitter.com / kk

"Jestem zażenowany ciągłym «nie pamiętam», «nie słyszałem»", "redaktor Kraśko i tak był łagodny i nie wytoczył dział, które mógł wytoczyć". To tylko niektóre z komentarzy po wczorajszym wywiadzie w TVN24.

Gościem "Faktów po Faktach" był kardynał Stanisław Dziwisz. W rozmowie z Piotrem Kraśką kardynał był pytany o ujawnione sprawy dotyczące wykorzystywania seksualnego nieletnich, m.in. o te, o których sam miał wiedzieć. Publicyści i ludzie Kościoła nie zostawili suchej nitki na wywiadzie.

Wywiadem był mocno rozczarowany sam Piotr Kraśko. Zdaniem dziennikarza była to najtrudniejsza rozmowa, jaką odbył w dotychczasowej pracy. "Dotykała najbardziej dramatycznych ludzkich wydarzeń i reakcji instytucji, która jak żadna inna, jest powołana do tego żeby reagować" - mówił dziennikarz.

"Kto ma stać po stronie pana Janusza Szymika, jak nie Kościół i kapłani?" - pytał po rozmowie.

DEON.PL POLECA

Paweł Kowalski SJ uważa, że rozmowa w TVN mogła być wspaniałą okazją żeby "po ludzku wyrazić żal o smutek". "On [kardynał - przyp. red.] jednak chyba bardziej starał się bronić imienia Jana Pawła II. Szkoda" - dodaje jezuita.

Wywiad obejrzał również ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który twierdzi, że informował kardynała już podczas jego pobytu w Krakowie o niedopuszczalnych sytuacjach, jakie miały miejsce na terenie archidiecezji. W rozmowie kardynał twierdził, że nic o nich nie wie. "Jestem zażenowany ciągłym «nie pamiętam», «nie słyszałem». Co dziwniejsze, kard. Dziwisz sam prosił o wywiad, zapraszając red. Kraśko do siebie" - podkreśla duchowny.

"Kompletny brak zrozumienia tego, co się naprawdę stało i zrozumienia własnej odpowiedzialności maskowane religijną mową trawą" - komentował bezpośrednio po transmisji rozmowy Tomasz Terlikowski. Jego zdaniem wywiad z kardynałem można podsumować słowami "nie wiedziałem, to nie moje kompetencje".

Ksiądz Isakowicz-Zaleski publikuje wstrząsający list ws. nadużyć i zaniedbań w archidiecezji krakowskiej >>

"Mam nieodparte wrażenie, że to nie red. Piotr Kraśko «zaorał» kardynała. On zaorał sam siebie. Udawaniem, brakiem umiejętności wzięcia odpowiedzialności, mową trawą. Redaktor Kraśko i tak był łagodny i nie wytoczył dział, które mógł wytoczyć" - dodaje Terlikowski i twierdzi, że wczorajsza rozmowa jest przykładem "ucieczki od odpowiedzialności".

Rozmowę skomentował również Artur Sporniak z "Tygodnika Powszechnego", który był poproszony o głos przez TVN24 po emisji wywiadu. Redaktor Sporniak twierdzi, że kardynał "schował się za instytucją".

"Instytucja Kościoła funkcjonuje w taki sposób, że to prowadziło, prowadzi i będzie prowadzić do nadużyć i krzywdy ludzkiej. Nie łudźmy się, że apelowanie do jednego czy drugiego hierarchy, który ma olbrzymią władzę i autorytet i mógłby taką sprawę załatwić, że takie sprawy będą załatwiane" - podkreślił dziennikarz "Tygodnika". "Niestety, władza biskupa jest olbrzymia i właściwie poza kontrolą" - dodawał Sporniak, zaznaczając, że problem jest w dużej mierze problemem strukturalnym.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Adam Żak SJ

Rozliczenie z problemem pedofilii w polskim Kościele

Ujawnienie skali wykorzystywania seksualnego nieletnich przez osoby duchowne wstrząsnęło Kościołem w Polsce i na świecie. Reakcje hierarchów były skrajne: od lęku przed ujawnieniem długo skrywanej prawdy po chęć...

Skomentuj artykuł

Jednoznaczne komentarze po rozmowie kard. Dziwisza z Kraśką. "Kompletny brak zrozumienia tego, co się naprawdę stało"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.