Jest szansa na obecność papieża podczas uroczystości Wielkiego Tygodnia

Jest szansa na obecność papieża podczas uroczystości Wielkiego Tygodnia
Papież może pojawić się na obchodach Wielkiego Tygodnia (fot. Grzegorz Galazka)
PAP / tk

Niedzielne, niespodziewane pojawienie się papieża Franciszka na placu Świętego Piotra wzbudziło wśród wiernych nadzieję, że będzie on mógł uczestniczyć w uroczystościach Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy. Lekarz papieża podkreślił, że choć choroba została już pokonana, Franciszek wciąż pozostaje w okresie rekonwalescencji.

Franciszek od dwóch dni przebywa w Watykanie, gdzie przechodzi rekonwalescencję po ponad pięciu tygodniach pobytu w szpitalu z powodu zagrażającego życiu obustronnego zapalenia płuc. Lekarze zalecili mu co najmniej dwa miesiące odpoczynku. W Domu Świętej Marty kontynuuje terapię farmakologiczną, fizjoterapię oddechową i motoryczną.

Papież może wziąć udział z obchodach Wielkiego Tygodnia

W niedzielę papież opuścił swój apartament po raz pierwszy od powrotu z Polikliniki Gemelli 23 marca. Pozdrowił uczestników Jubileuszu Chorych i Pracowników Służby Zdrowia.

Watykan od kilku tygodni podkreśla, że jest za wcześnie, by prognozować, czy Franciszek będzie mógł wziąć udział w uroczystościach Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy. Włoskie media podkreślają jednak w poniedziałek, że obecność papieża na placu i jego forma, lepsza niż w chwili opuszczenia szpitala, dają nadzieję na to, że będzie mógł pojawić się choćby na chwilę pozdrowienia i błogosławieństwa podczas najważniejszych wydarzeń.

Nie podano nadal, kto będzie przewodniczyć wszystkim mszom i nabożeństwom, począwszy od Niedzieli Palmowej 13 kwietnia.

Papież może "zrobić niespodzianki"

Profesor Sergio Alfieri, szef zespołu medycznego, który zajmował się papieżem w Poliklinice Gemelli, powiedział telewizji RAI: "Nie wykluczam, że Ojciec Święty zrobi nam inne niespodzianki. Znamy go. Teraz kiedy już wyszedł, kiedy będą ku temu warunki, zobaczycie, że odzyska siły".

- Oczywiście teraz będzie próba sił między nim, który chce zawsze być pośród ludzi, a nami, lekarzami, którzy nie chcemy go zatrzymywać, ale wolimy, żeby przestrzegał zasad rekonwalescencji - stwierdził Alfieri.

Odnosząc się do obecności Franciszka na placu, zauważył: "(Papież) przybył, zrobił nam wszystkim tę niespodziankę, by pokazać, że nie tylko wrócił do Domu Świętej Marty, ale że naprawdę wrócił do swojego domu, swoich ludzi i była to ogromna radość dla wszystkich".

Alfieri zaznaczył, że pokazując się z kaniulą nosową, służącą do pobierania tlenu, papież "nie ukrywa swojej kruchości i tego, że czasem potrzebuje tej kaniuli z niską ilością tlenu".

Lekarz podkreślił, że papież nie ma już immunosupresji, czyli obniżonego poziomu odporności, z powodu którego był częściowo izolowany.

Franciszek nie jest już chory

Franciszek "nie jest już chory; kiedy był w szpitalu, miał obniżoną odporność i dlatego były problemy. Teraz już tak nie jest, nie jest chory" - zaznaczył. Papież "przechodzi rekonwalescencję, ma za sobą dwa tygodnie i mamy nadzieję, że będzie jej przestrzegać przez sześć następnych" - oświadczył.

Alfieri przekazał też, że "najgorsza faza" zapalenia płuc minęła, a papież kontynuuje przepisaną mu terapię. - Gdyby papież mógł, wyszedłby z domu już tydzień temu - przyznał Alfieri.

We wtorek Watykan ma przekazać nowe informacje na temat stanu zdrowia Franciszka.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek

Rozeznawać, by żyć w pełni

Życie jest utkane z różnych decyzji. Wybory nas konstytuują, pomagają nam stać się sobą: ludźmi spełnionymi i świadomymi tego, kim jesteśmy, kim chcielibyśmy być. Mają istotne znaczenie także w naszej...

Skomentuj artykuł

Jest szansa na obecność papieża podczas uroczystości Wielkiego Tygodnia
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.