Kard. Ryś przy grobie św. Jana Pawła II: Bożych dzieł nie nazywajmy "szatańskimi"
Pan Jezus nas przestrzega, żebyśmy Bożych dzieł nie nazywali szatańskimi - powiedział metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze byli także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski i metropolita przemyski abp Adam Szal.
Kard. Grzegorz Ryś w homilii wskazał na trzy sytuacje, kiedy Boże dzieło nazywane jest szatańskim. Pierwsza z nich nawiązuje do przypadającej w tym roku 40. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. - Proces sprzed 40 lat nie był procesem morderców ks. Jerzego, ale był procesem ks. Jerzego. To on był oskarżony na tym procesie, o nim mówiono, że nie głosi wiary, lecz politykę, że nie kocha, tylko nienawidzi - podkreślił metropolita łódzki. - Wszystko, co czynił, było nazwane diabelstwem w czasie tego pseudoprocesu - dodał.
Jak podkreślił kard. Ryś, przypisywanie działania szatana dobrym dziełom nie pochodzi jedynie ze strony ludzi spoza Kościoła. - Potrafimy nazywać Boże dzieło szatańskim albo przynajmniej brać je bardzo mocno pod znak zapytania my sami w Kościele - zaznaczył metropolita łódzki i przypomniał rezerwę, z jaką niektórzy podchodzą do Soboru Watykańskiego II, Synodu zwołanego przez Papieża Franciszka, ekumenizmu czy dialogu z judaizmem. - Wszystko, co Duch Święty wzbudza w Kościele, co czyni, co daje, my z naszym lękiem, strachem, oporem, bierzemy jako niebezpieczne. Jesteśmy mistrzami podejrzeń w stosunku do działania Ducha Świętego - zaznaczył kard. Ryś.
Pan Jezus nas przestrzega, żebyśmy Bożych dzieł nie nazywali szatańskimi - powiedział metropolita łódzki (@ArchLodz) kard. Grzegorz Ryś, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie.https://t.co/xo6uMxo1bj
— Vatican News PL (@VaticanNewsPL) March 7, 2024
Trzecia sytuacja, na którą wskazał kard. Grzegorz Ryś, dotyczy działania Ducha Świętego poza Kościołem. - To nie jest tak, że Duch Święty jest skrępowany granicami Kościoła i nie może poza nim działać - powiedział metropolita łódzki i przypomniał słowa św. Tomasza z Akwinu: "Każda prawda przez kogokolwiek powiedziana pochodzi od Ducha Świętego". Kard. Ryś zapytał o stosunek wierzących do ludzi spoza Kościoła, którzy głoszą prawdę, "czasami adresując ją w stronę Kościoła, zwłaszcza wtedy, kiedy ta prawda wydaje się trudna, kiedy jest bolesna".
Na zakończenie kard. Ryś podkreślił różnice między działaniem Bożym a działaniem szatańskim. - Pierwsza z tych różnic jest ta, że Bóg zawsze szanuje wolność człowieka - powiedział hierarchia i przypomniał, że Jezus jako mocniejszy wszedł do domu szatana i odebrał mu całą jego broń. Kard. Ryś dodał, że jedynie u św. Łukasza znajduje się stwierdzenie, że Jezus rozdaje łupy szatana. - Szatan, jeśli nas złapie, traktuje każdego z nas jako swój łup, trzyma go za twarz i zniewala, ale Jezus, kiedy zwycięża szatana, nie traktuje nas jak swój łup - powiedział metropolita łódzki. - Jezus łupy rozdaje, uwalnia. Działaniem Bożym zawsze jest wolność, nigdy zniewolenie - dodał.
Druga cecha działania Bożego zawiera się w słowach: "Kto nie zbiera ze mną, rozprasza" (Łk 11,23). Jak zaznaczył kard. Grzegorz Ryś, w ciągu całej historii Bóg gromadzi ludzi, szatan zaś rozprasza, mnoży podziały. Hierarcha podał dwa kryteria, które pomagają poznać działanie człowieka wewnątrz Bożego działania. - W palcu Boga jesteśmy wtedy, gdy szanujemy wolność drugiego i wtedy, kiedy gromadzimy, a nie rozpraszamy - podsumował metropolita łódzki.
Jak w każdy czwartek, Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II zgromadziła wielu uczestników. W koncelebrze znalazło się około 50 kapłanów. Podczas Eucharystii śpiewała schola "Cantemus Domino" działająca przy Centrum Formacji Liturgicznej im bł. Carlo Acutisa Diecezji Bydgoskiej pod dyrekcją ks. Łukasza Kucharskiego.
Źródło: Vatican News / pk
Skomentuj artykuł