Kard. Schönborn odrzuca krytykę kard. Müllera
W wywiadzie dla gazety "Irish Times" kard. Schönborn stanowczo potępił działanie czterech kardynałów, którzy w odpowiedzi na "Amoris Laetitia" napisali do papieża Franciszka list zwany "Dubiami" (z łac. "wątpliwości") oraz odpowiedział na zarzuty kard. Müllera.
Duchowni opisali w nim swoje wątpliwości oraz skierowali do Ojca Świętego pięć pytań zamkniętych, na które mógł odpowiedzieć tak lub nie. Austriacki duchowny zarzucił kardynałom piszącym "Dubia" niepoprawność wyrażania swoich obaw, a także zlekceważenie istniejących zasad. "Ci najbliżsi współpracownicy papieża próbują wywrzeć na nim presję poprzez publikację korespondencji, co jest absolutnie niedopuszczalnym zachowaniem".
Krytyka kard. Müllera
Austriacki hierarcha odpowiedział również na krytykę kard. Müllera. Ochocze zaangażowanie arcybiskupa wiedeńskiego w debatę o Komunii dla rozwodników spotkało się z niezadowoleniem i krytyką ze strony kardynała Müllera, który określił aktywność Schönborna mianem "mało przekonującej". Już wcześniej były prefekt Kongregacji Nauki i Wiary w podobny sposób potępił działanie innych duchownych w podobny sposób interpretujących dokument papieski na temat rodziny. Zdaniem Müllera kapłani ci próbują wyjaśnić kontrowersyjne kwestie "wątpliwą metodą utwardzając ścieżkę pomiędzy dogmatami a prawdziwą posługą".
Kardynał Müller, który został niedawno odwołany ze stanowiska prefekta Kongregacji Nauki i Wiary przez papieża, zasugerował także, że jego zdaniem Franciszek, powinien zaangażować się w dialog z tymi kardynałami, którzy swój sprzeciw wyrazili w "Dubiach". Niemiecki duchowny stanowczo zaprzeczył zarazem pomówieniom o konflikcie z Ojcem świętym.
Na całą sytuację arcybiskup Wiednia zareagował z zaskoczeniem. Jednocześnie duchowny obronił swoje zdanie mówiąc, że jest to wyłącznie jego opinia i nie odpowiada on za to, w jaki sposób inni wypowiadają się w tym temacie.
Priorytetem rozeznawanie
W wywiadzie udzielonym irlandzkim mediom kardynał Schönborn stwierdził, że "odpowiedź na Dubia jest prosta". Kościół naucza o nierozerwalności małżeństwa. W życiu zdarzają się jednak przypadki, w których czasami postępujemy inaczej. Jego zdaniem papież chciał zaakcentować w swojej adhortacji umiejętność rozeznawania otaczającej rzeczywistości. Arcybiskup podkreślił także, że roztropność jest trudniejszą, ale owocniejszą drogą, którą musimy obrać w wyjątkowych sytuacjach.
Papież odpowiada na zarzuty przeciw "Amoris Laetitia" >>
"Amoris laetitia" nie ogłasza zmian w nauczaniu Kościoła, zapewnił kard. Schönborn. Wyjaśnił, że adhortacja apostolska zachęca do bardziej dokładnego rozeznawania przez Kościół w tak wrażliwej kwestii, jaką jest rodzina. Oznacza to, że jako duszpasterze musimy uważnie słuchać wszystkich, być może dotychczas tak się nie wsłuchiwaliśmy. Dotyczy to zarówno ludzi żyjących w związkach regularnych, jak i nieregularnych. Społeczeństwo oparte jest na małżeństwie, a osłabianie rodziny stanowi zagrożenie dla pojedynczych osób, dla wartości społecznych oraz - jak mówi "Amoris laetitia" - ukierunkowanego na wartości postępu wspólnot i krajów. Wspieranie rodziny jest być może naszą najważniejszą misją dzisiaj, stwierdził kard. Schönborn. Przypomniał też, że droga Kościoła jest drogą Jezusa, "a jest to droga miłosierdzia i odnowy".
Austriacki kardynał o Charliem Gardzie
Austriacki duchowny zapytany o kontrowersyjny przypadek Charliego Garda, nieuleczalnie chorego chłopca, powiedział że trzeba wziąć pod uwagę dwie kwestie.
Pierwsza: każde ludzkie życie zasługuje na ochronę i wsparcie. Druga, zawarta w Katechizmie Kościoła, żaden lekarz nie jest zobowiązany do heroicznego albo kontrowersyjnego leczenia. Właśnie ta ostania wymaga wyżej wspomnianej rozwagi. Zdaniem kardynała każdy przypadek w medycynie jest inny, żąda indywidualnego rozpatrzenia. Dlatego Schönborn przestrzegł przed pochopnym podejmowaniem jakichkolwiek decyzji.
Światowe Spotkanie Rodzin w Irlandii
Kościół katolicki w Irlandii przygotowuje się intensywnie do przyjęcia uczestników Światowego Spotkania Rodzin. Odbędzie się ono w dniach 21-26 sierpnia 2018 r. w Dublinie, a głównym referentem będzie metropolita Wiednia i przewodniczący episkopatu Austrii, kard. Christoph Schönborn.
Pierwsza konferencja przygotowująca obrady rozpoczęła się 13 lipca w irlandzkim Limerick.
W wywiadzie dla gazety "Irish Times" kard. Schönborn wyraził radość, że Światowe Spotkanie Rodzin odbędzie się tym razem w Irlandii. Ujawnił, że w centrum swojego referatu postawił ogłoszoną w marcu 2016 r. przez papieża Franciszka posynodalną adhortację apostolską "Amoris laetitia".
"Irlandia jednoznacznie kojarzy się z rodziną. Jest to kraj, którego centrum stanowi rodzina", stwierdził arcybiskup Wiednia. Ale, podobnie jak w wielu krajach zachodnich, także i w Irlandii, rodzina staje się problemem coraz bardziej złożonym, jest inna niż dawniej, mówił austriacki purpurat. Dodał, że wpływają na to m.in. kwestie rozwodów, ponownych związków małżeńskich, związków osób tej samej płci, sprawiając, że o rodzinie zaczyna się już inaczej mówić w Irlandii. Zachodzi wiele zmian i w ich kontekście Kościół musi okazać miłosierdzie, musi być gotowy do tego, aby "spotkać rodzinę tam, gdzie w tej chwili ona się znajduje".
A przecież, z pewnością również w Irlandii, mimo wszelkich kryzysów instytucji małżeństwa, jak to opisuje "Amoris laetitia", ciągle żywa wśród młodych ludzi jest wola zawierania związków małżeńskich i zakładania rodzin, zauważył kard. Schönborn. Charakteryzując papieski dokument stwierdził, że jest to "zaproszenie, które nikogo nie wyklucza". Papież mówi, "że Kościół nie potępia nikogo raz na zawsze".
Światowe Spotkanie Rodzin przebiegać będzie pod hasłem "Ewangelia rodziny: radość dla świata". Papież Franciszek wprawdzie obiecał biskupom Irlandii, że w sierpniu 2018 r. przyjedzie na to spotkanie, jednak dotychczas nie ma potwierdzenia jego wizyty. Spotkania rodzin katolickich organizowane są z inicjatywy papieża Jana Pawła II. Odbywają się co trzy lata i stanowią międzynarodowe forum dla chrześcijan, organizacji rodzin oraz ekspertów. Poprzednie Światowe Spotkanie Rodzin odbyło się w 2015 r. w Filadelfii z udziałem papieża Franciszka.
Skomentuj artykuł