Kard. Tauran: Sami staniecie się święci

Kard. Tauran: Sami staniecie się święci
(fot. flickr.com / aronki)
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie

"Czyniąc innych szczęśliwymi sami staniecie się święci". Te słowa skierował kard. Jean-Louis Tauran do diecezjalnych prezesów i asystentów kościelnych Włoskiej Akcji Katolickiej. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego był gościem ich kongresu, który odbywał się w Trevi pod Perugią (23-25 września).

Jego uczestnicy wzięli także udział w czuwaniu modlitewnym Akcji Katolickiej w pobliskim Asyżu, będącym przygotowaniem do międzyreligijnego spotkania, jakie z udziałem Benedykta XVI odbędzie się tam 27 października. Kard. Tauran wygłosił w Trevi konferencję zatytułowaną "Pokój drogą do świętości na co dzień".

Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego wskazał, że pokój powinien być ważnym przedmiotem edukacji młodego pokolenia, począwszy od rodziny i szkoły. - To właśnie tam dzieci uczą się dzielić ze swymi bliskimi i rówieśnikami dobrami materialnymi, kulturowymi i duchowymi; przyzwyczajają się do otwartości wobec tego, kto staje w drzwiach ich domu - mówił francuski purpurat. Jego zdaniem tego rodzaju wychowanie od maleńkości jest najlepszą gwarancją spokoju i harmonii na przyszłość. Zaznaczył przy tym, że pokój - tak zewnętrzny, jak wewnętrzny, duchowy - jest znakiem chrześcijańskiej konsekwencji, czyli znamieniem świętości. Wymaga to jednak dania czegoś z siebie: przebaczenia, gotowości pojednania, solidarności na różnych szczeblach chrześcijańskiej wspólnoty.

- Przejawy agresji czy przemocy są często krzykiem kogoś, kto czuje się odrzucony i niepotrzebny - stwierdził kard. Tauran. - Spójrzmy zatem z dobrocią na tych, którzy są wokół nas, posłuchajmy ich i spróbujmy porozmawiać. Starajmy się raczej pozwalać rosnąć, niż napominać.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kard. Tauran: Sami staniecie się święci
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.