Kobieta przepiłowała kłódkę i ukradła pieniądze z kościelnej puszki na datki
37-latka przepiłowała kłódkę i ukradła pieniądze z puszki na datki znajdującej się w jednym z kościołów w Szczebrzeszynie (Lubelskie). Kobieta została zatrzymana, kiedy próbowała wyjechać z miasta. Za kradzież z włamaniem w warunkach recydywy grozi jej do 15 lat więzienia.
Kradzież pieniędzy z kościelnej puszki
Asp. sztab. Dorota Krukowska–Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu poinformowała, że we wtorek w jednym z kościołów z Szczebrzeszynie doszło do kradzieży pieniędzy. - Ktoś przeciął kłódkę zabezpieczającą puszkę z datkami. Z wnętrza zabrał pieniądze. Kasetka na ofiary – datki od wiernych była trwale przymocowana do ściany przy wejściu do budynku. Po dokonanym przestępstwie sprawca uciekł w nieznanym kierunku – przekazała policjantka.
Po ustaleniu rysopisu sprawcy włamania, funkcjonariusze sprawdzili ulice miasta. Na dworcu autobusowym ich uwagę przykuł odjeżdżający z dworca kursowy bus. - Policjanci zatrzymali kierującego, weszli do środka i na tylnym siedzeniu dostrzegli osobę, która próbowała się schować i uniknąć kontaktu z mundurowymi – opisała asp. sztab. Dorota Krukowska–Bubiło.
W bagażu podręcznym 37-letniej mieszkanki Jastrzębia–Zdroju (Śląskie) funkcjonariusze znaleźli piłkę do metalu, brzeszczot oraz pieniądze w banknotach o niskich nominałach i dużą ilość bilonu. Kobieta była pijana.
Prokuratura przedstawiła jej zarzut kradzieży z włamaniem. W czasie przesłuchania przyznała się do popełnienia przestępstwa. Podejrzana będzie odpowiadać w warunkach recydywy ze względu na to, że była już wcześniej karana za podobne przestępstwa.
Za kradzież z włamaniem w warunkach recydywy grozi do 15 lat więzienia.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł