Kolejni kapłani chętni do wyjazdu na misje
Czterech kapłanów diecezji tarnowskiej chce jechać na misje. Zostaną oni najpierw studentami Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie. Także dwóch kapłanów wyjedzie do pracy duszpasterskiej do Niemiec. Dziś otrzymali nominacje i zostali posłani przez biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża.
Ks. Marcin Maślanka, wikariusz parafii Ryglice powiedział, że wpływ na jego decyzję miały wizyty u ludzi podczas kolędy. - Wiele osób wyjeżdża i mówiło mi o tym, że czekają na kapłanów, którzy tam przyjechaliby z posługą. To był główny bodziec. Chciałem przyjść im z pomocą. Skoro ludzie proszą o księży, to dlaczego nie jechać?- mówi kapłan.
Dwóch kapłanów diecezji tarnowskiej wyjedzie do Mannheim i Hannoveru. W Niemczech pracuje już ok. 40 duchownych z diecezji tarnowskiej - mówi ks. dr hab. Robert Kantor, kanclerz tarnowskiej kurii.
Kapłani, którzy chcą jechać na misje, myślą głównie o Afryce.
- Podjąłem decyzję, żeby zgłosić się do pracy misyjnej w Afryce, w jednym z krajów, gdzie pracują nasi misjonarze. W seminarium należałem do ogniska misyjnego, byłem na stażu misyjnym w Republice Środkowoafrykańskiej i to tak kiełkowało we mnie przez lata. W czasie mojej pracy w parafii w Łącku wracały myśli o tym, żeby wyjechać i poświęcić część mojego życia Kościołowi powszechnemu - mówi ks. Szymon Pietryka.
Skomentuj artykuł