Kobiety świętych papieży

Przywykliśmy do zarzutów, że Kościół jest zapóźniony, szerzy idee sprzyjające upodleniu kobiety i nie dostrzega jej prawdziwych potrzeb. A to nie do końca jest prawdą.

Na początek cytat: "Udział kobiet w życiu publicznym jest już faktem dokonanym i oczywistym. Upowszechnia się on może szybciej wśród narodów wyznających wiarę chrześcijańską, a wolniej, chociaż też powszechnie, w narodach będących spadkobiercami innych tradycji i cywilizacji. Ponieważ kobiety są z każdym dniem bardziej świadome swej godności ludzkiej, nie zgadzają się na traktowanie ich jako istot bezdusznych czy też jakichś narzędzi, lecz domagają się praw i obowiązków godnych ich ludzkiej osobowości, tak w życiu domowym, jak i publicznym. (…) Kobietom należy zapewnić możność wykonywania pracy w warunkach zgodnych z ich małżeńskimi czy też macierzyńskimi potrzebami i obowiązkami". Nie, to nie pisma znanej aktywistki ruchu feministycznego - to Jan XXIII i encyklika "Pacem in terris", czyli lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku.

Przywykliśmy do zarzutów, że Kościół jest zapóźniony, szerzy idee sprzyjające upodleniu kobiety i nie dostrzega jej prawdziwych potrzeb. A to, jak widać po tym cytacie, nie do końca jest prawdą. Jak i nie do końca jest prawdą to, że o roli kobiety pisał głównie Jan Paweł II i dopiero on docenił znaczenie żeńskiej wrażliwości. I w sieci ma się pojawić miejsce, gdzie będzie można się o tym naocznie przekonać.

Zaczęło się od przeglądania encykliki Jana XXIII "Pacem in terris" z 1963 r. w ramach przygotowań do kanonizacji. Ana Christina Villa, świecka konsekrowana i przewodnicząca Wydziału ds. Kobiet w ramach Papieskiej Rady ds. Świeckich, zauważyła, że papież pisze nie tylko o sytuacji politycznej, ale także podkreśla rosnącą rolę i wpływ kobiet na rzeczywistość polityczno-społeczną. I tak narodził się pomysł strony internetowej, która będzie zawierała nauczanie obu, już wkrótce ogłoszonych świętymi, papieży.

Strona ma zostać uruchomiona w czwartek, 24 kwietnia jako część strony Papieskiej Rady ds. Świeckich i pozostać tam jako wyraz hołdu dla obu świętych. Oprócz ich dokumentów i wypowiedzi znajdziemy na niej także świadectwa 11 kobiet z całego świata, mówiące o wpływie papieskiego nauczania na ich życie i stosunek do wiary. Z pewnością będzie to fascynujące doświadczenie - spojrzeć na teksty świętych (w końcu mężczyzn) oczyma kobiet i to z różnych kręgów kulturowych. Ale co bardziej znaczące - połączenie tekstów papieskich ze świadectwami pokazuje, że nauczanie papieskie nie jest bytem abstrakcyjnym, stworzonym na biurku i w zasadzie nadającym się jedynie do tego, by tam pozostać.

W pamięci mam wciąż poruszającą książkę Karin Struck "Moje dziecko widzę we śnie", w której pisze ona m.in. o tym, jak wyzwalającym doświadczeniem była dla niej lektura "Evangelium vitae". Lewicująca ateistka, głęboko doświadczona bólem psychicznym po dokonanej aborcji, przeczytawszy fragment, w którym papież zwraca się ze współczuciem i troską do kobiet w jej sytuacji, odnalazła w tym cytacie siebie. Encyklikę przeczytała wielokrotnie, zresztą m.in. ta lektura przyprowadziła ją do Chrystusa i do Kościoła.

Myślę, że na zapowiadanej przez Papieską Radę ds. Świeckich stronie znajdziemy równie poruszające historię i przede wszystkim możliwość poszukania samych siebie w papieskich tekstach. Może nawet inspiracji do nawrócenia i konkretnego działania.

Macie odwagę się z nimi zmierzyć?

Encyklika Evangelium vitae - pobierz

Andreas Englisch wielokrotnie towarzyszył Ojcu Świętemu. Zbierał informacje i przyglądał się uzdrowieniom, jakie wydarzyły się za jego przyczyną. Na życzenie Papieża zachowywał wszystko w tajemnicy. Zgodnie z obietnicą po raz pierwszy napisał o tym dopiero po kilku latach od jego śmierci.

Był przecież całe życie zupełnie normalnym człowiekiem, pochodził z przeciętnej rodziny, prowadził zwykłe życie kapłana i biskupa, w którym jednak musiał czasem rozwiązywać trudne, choć skądinąd całkiem prozaiczne problemy.