Jak zmienia się relacja z Bogiem w czasie menopauzy? Co jest dobre duchowo dla kobiety na tym etapie życia? Na co powinna zwrócić uwagę, a co może stać się dla niej przestrzenią rozwoju i działania? - pyta w swojej książce "Menopauza. Zrozumieć i zaakceptować nową siebie" Elżbieta Wiater.
Jak zmienia się relacja z Bogiem w czasie menopauzy? Co jest dobre duchowo dla kobiety na tym etapie życia? Na co powinna zwrócić uwagę, a co może stać się dla niej przestrzenią rozwoju i działania? - pyta w swojej książce "Menopauza. Zrozumieć i zaakceptować nową siebie" Elżbieta Wiater.
Kobieta żyjąca w poczuciu własnej wartości jest wolna w sobie, z sobą i dla siebie. Tym samym jest niezależna od opinii zewnętrznych. Myślę, że wiele z nas tęskni za takim rodzajem wolności. Chcemy być sobą, czyli odczuwać własną siłę, znać to, co w nas naturalne, doświadczać w sobie piękna i bezpieczeństwa - pisze s. Małgorzata Lekan OP w książce "Boska ja".
Kobieta żyjąca w poczuciu własnej wartości jest wolna w sobie, z sobą i dla siebie. Tym samym jest niezależna od opinii zewnętrznych. Myślę, że wiele z nas tęskni za takim rodzajem wolności. Chcemy być sobą, czyli odczuwać własną siłę, znać to, co w nas naturalne, doświadczać w sobie piękna i bezpieczeństwa - pisze s. Małgorzata Lekan OP w książce "Boska ja".
Kiedy rozmawiam z kobietami, które w jakiś sposób zaangażowane są w życie Kościoła, rzadko słyszę, że traktowane są zwyczajnie, po partnersku. Co możemy zrobić, by było bardziej normalnie, swobodnie, zdrowo?
Kiedy rozmawiam z kobietami, które w jakiś sposób zaangażowane są w życie Kościoła, rzadko słyszę, że traktowane są zwyczajnie, po partnersku. Co możemy zrobić, by było bardziej normalnie, swobodnie, zdrowo?
Obserwując ten spór, początkowo byłam zaniepokojona tym, że z pozoru tak „niewinny” projekt, jakim zdaje się „Biblia dla kobiet”, wywołał tak skrajne reakcje. Po dłuższym zastanowieniu doszłam jednak do przekonania, że to… bardzo dobrze.
Obserwując ten spór, początkowo byłam zaniepokojona tym, że z pozoru tak „niewinny” projekt, jakim zdaje się „Biblia dla kobiet”, wywołał tak skrajne reakcje. Po dłuższym zastanowieniu doszłam jednak do przekonania, że to… bardzo dobrze.
Kard. Marc Ouellet - prefekt Kongregacji ds. Biskupów powiedział w wywiadzie dla L’Osservatore Romano, że gdyby kobiety odgrywały wcześniej większą rolę w formacji i w życiu księży, nie byłoby tak ostrego problemu przestępstw seksualnych w Kościele.
Kard. Marc Ouellet - prefekt Kongregacji ds. Biskupów powiedział w wywiadzie dla L’Osservatore Romano, że gdyby kobiety odgrywały wcześniej większą rolę w formacji i w życiu księży, nie byłoby tak ostrego problemu przestępstw seksualnych w Kościele.
PAP / ml
Przez wiele stuleci kobieta znajdowała się na drugim planie życia społecznego. Dotyczyło to również Kościoła – przyznaje kard. Marc Ouellet, prefekt Kongregacji ds. Biskupów. Kanadyjski purpurat wziął udział w seminarium na temat miejsca kobiety w Kościele, które odbyło się dzisiaj na papieskim ateneum Regina Apostolorum.
Przez wiele stuleci kobieta znajdowała się na drugim planie życia społecznego. Dotyczyło to również Kościoła – przyznaje kard. Marc Ouellet, prefekt Kongregacji ds. Biskupów. Kanadyjski purpurat wziął udział w seminarium na temat miejsca kobiety w Kościele, które odbyło się dzisiaj na papieskim ateneum Regina Apostolorum.
„O co wam jeszcze chodzi? O władzę? Przecież Jan Paweł II tyle powiedział o geniuszu kobiety” – tak można by streścić głosy tych, którzy nie rozumieją katoliczek angażujących się na rzecz zmian w Kościele inspirowanych teologią feministyczną.
„O co wam jeszcze chodzi? O władzę? Przecież Jan Paweł II tyle powiedział o geniuszu kobiety” – tak można by streścić głosy tych, którzy nie rozumieją katoliczek angażujących się na rzecz zmian w Kościele inspirowanych teologią feministyczną.
Czy ktokolwiek jest zdziwiony, że tekst z "Gazety wyborczej", zawierający opowieść o kobietach, które dołączyły do Birth Strike - czyli postanowiły nie mieć dzieci z uwagi na nadciągającą katastrofę ekologiczną, wywołał ogromną ilość hejtu oraz szyderstwa? Ja na pewno nie.
Czy ktokolwiek jest zdziwiony, że tekst z "Gazety wyborczej", zawierający opowieść o kobietach, które dołączyły do Birth Strike - czyli postanowiły nie mieć dzieci z uwagi na nadciągającą katastrofę ekologiczną, wywołał ogromną ilość hejtu oraz szyderstwa? Ja na pewno nie.
TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
"Jeżeli mężczyzna tego nie rozumie, jeżeli sobie wyobrażał świat tak jak młody Maksymilian Kolbe, (...) że baby, nic, tylko patrzą, kogo by uwieść - to potem z tego przekonania rodzi się strach, konieczność przyjmowania pozycji obronnej… kiedy nikt go nie atakuje"
"Jeżeli mężczyzna tego nie rozumie, jeżeli sobie wyobrażał świat tak jak młody Maksymilian Kolbe, (...) że baby, nic, tylko patrzą, kogo by uwieść - to potem z tego przekonania rodzi się strach, konieczność przyjmowania pozycji obronnej… kiedy nikt go nie atakuje"
Najczęściej to matka pierwsza dostrzega (lub przeczuwa) u swego dziecka oznaki kontaktów z pedofilem.
Najczęściej to matka pierwsza dostrzega (lub przeczuwa) u swego dziecka oznaki kontaktów z pedofilem.
"My, kobiety, jesteśmy częścią tego Kościoła i dlatego musimy włożyć swój wkład i sprawić, aby nasze głosy zostały usłyszane" - mówi przełożona klasztoru benedyktynek.
"My, kobiety, jesteśmy częścią tego Kościoła i dlatego musimy włożyć swój wkład i sprawić, aby nasze głosy zostały usłyszane" - mówi przełożona klasztoru benedyktynek.
Vatican News / kw
W północnoniemieckim Lingen rozpoczęła się wiosenna sesja plenarna niemieckiego episkopatu. Do czwartku 67 biskupów m.in. podsumuje Światowy Dzień Młodzieży w Panamie, zajmie się rolą kobiet na kierowniczych stanowiskach w Kościele oraz kwestią wykorzystywania seksualnego nieletnich przez osoby duchowne.
W północnoniemieckim Lingen rozpoczęła się wiosenna sesja plenarna niemieckiego episkopatu. Do czwartku 67 biskupów m.in. podsumuje Światowy Dzień Młodzieży w Panamie, zajmie się rolą kobiet na kierowniczych stanowiskach w Kościele oraz kwestią wykorzystywania seksualnego nieletnich przez osoby duchowne.
Zuzanna Radzik
"Miałam kilka takich momentów, kiedy próbowałam w tej dziedzinie współpracować z instytucjami Kościelnymi. I w jednym takim przypadku, co było dla mnie zupełnie absurdalne, problemem było to, że miałam współpracować w programie dla duchownych jako ekspertka" - mówi Zuzanna Radzik.
"Miałam kilka takich momentów, kiedy próbowałam w tej dziedzinie współpracować z instytucjami Kościelnymi. I w jednym takim przypadku, co było dla mnie zupełnie absurdalne, problemem było to, że miałam współpracować w programie dla duchownych jako ekspertka" - mówi Zuzanna Radzik.
KAI / pk
Generał Towarzystwa Jezusowego niedawno został wybrany przewodniczącym Unii Przełożonych Generalnych Zakonów Męskich.
Generał Towarzystwa Jezusowego niedawno został wybrany przewodniczącym Unii Przełożonych Generalnych Zakonów Męskich.
Kobiety nie czują się częścią Kościoła, a tylko anonimowym stadem stojącym przed drzwiami, które czeka, aby ktoś je wybrał.
Kobiety nie czują się częścią Kościoła, a tylko anonimowym stadem stojącym przed drzwiami, które czeka, aby ktoś je wybrał.
Kiedy słyszę, że podczas Synodu o młodzieży w Watykanie, biskupi będą zastanawiać się nad rolą kobiet w Kościele, czuję, jak wstrząsa mną wściekłość.
Kiedy słyszę, że podczas Synodu o młodzieży w Watykanie, biskupi będą zastanawiać się nad rolą kobiet w Kościele, czuję, jak wstrząsa mną wściekłość.
Czyżby dlatego, że czuli na plecach oddech sufrażystek, emancypantek i kobiet domagających się dla siebie ordynacji? - pyta Zuzanna Radzik.
Czyżby dlatego, że czuli na plecach oddech sufrażystek, emancypantek i kobiet domagających się dla siebie ordynacji? - pyta Zuzanna Radzik.
Jedną z najbardziej rewolucyjnych nowości Jezusa było to, że "widział" kobiety, na ogół stanowiące obecność tak nieistotną, że nie były nawet dostrzegane przez mężczyzn tamtej epoki.
Jedną z najbardziej rewolucyjnych nowości Jezusa było to, że "widział" kobiety, na ogół stanowiące obecność tak nieistotną, że nie były nawet dostrzegane przez mężczyzn tamtej epoki.
KAI/ ed
- Martwi mnie, że nawet w samym Kościele rola służebna, do której jest powołany każdy chrześcijanin, w przypadku kobiet przeradza się czasem w role bardziej niewolnicze niż naprawdę służebne - pisze Franciszek.
- Martwi mnie, że nawet w samym Kościele rola służebna, do której jest powołany każdy chrześcijanin, w przypadku kobiet przeradza się czasem w role bardziej niewolnicze niż naprawdę służebne - pisze Franciszek.
KAI / pk
W kanadyjskiej diecezji Rouyn-Noranda siostra Pierrette Thiffault otrzymała z Watykanu zgodę na prowadzenie katolickich obrzędów pogrzebowych.
W kanadyjskiej diecezji Rouyn-Noranda siostra Pierrette Thiffault otrzymała z Watykanu zgodę na prowadzenie katolickich obrzędów pogrzebowych.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}