Mający wszystko – od wszystkiego uzależnieni

Mający wszystko – od wszystkiego uzależnieni
Depositphotos.com (359631410)

Nie, nie będzie dzisiaj o typowych nałogach, choć warto pamiętać o tym, jak mocno i jak zdradliwie wpływają one na nasze życie i życie całego naszego otoczenia. Chcemy wolności, uważamy siebie za ‘panów swojej sytuacji’, a jednocześnie doświadczamy boleśnie niespełnień, zawodów, różnego rodzaju braków. Mamy niemal wszystko, co nam potrzebne na ‘wyciągnięcie ręki’, a jednocześnie ciągle za czymś tęsknimy, mamy poczucie, że to jeszcze nie to, że za mało, żyjemy na ciągłym ‘głodzie’ czegoś, czego nie jesteśmy nawet w stanie nazwać.

Jesteśmy w sieci różnego rodzaju zależności, z których nawet często nie zdajemy sobie sprawy. Dosłownie! Kto z nas myśli o tym, jak jesteśmy ‘kontrolowani’ w każdym ruchu. Wystarczy tylko mieć telefon komórkowy i już każdy nasz krok może być wyśledzony i namierzony z dokładnością do kilku metrów. Czy chcemy tego, czy nie, żyjemy w naszym współczesnym matrixie.

A przecież nigdzie nie ruszamy się bez swojego telefonu komórkowego. I nie chodzi tu nawet o różnego rodzaju szpiegowskie ‘Pegasusy’, bo przecież większość z nas nie jest z ‘tej branży’, a i niewielu ma tak wielkie ‘tajemnice’ do ukrycia. Ale utrata, zagubienie czy zniszczenie tego komunikacyjnego gadżetu to poważny problem, który może nam bardzo mocno skomplikować codzienne życie. Już nawet zwyczajne zapomnienie PIN-u, czy hasła jest wystarczającym bólem głowy.

Coraz więcej mówi się o lękach związanych z tym, że będę pozbawiony kontaktu z innymi, wykluczony, nie będę miał dostępu do sieci, do mediów społecznościowych. I choć znakomita większość z nas przyjmuje to z lekkim uśmiechem, robiąc wrażenie, że nas to nie dotyczy, to jednak problem staje się coraz poważniejszy, nie tylko dla dzieci i młodzieży. My, starsi nie jesteśmy od tego wolni, niestety.

DEON.PL POLECA


Warto się przyjrzeć swoim nawykom w tym względzie. Nie chodzi o to, aby na siłę wmawiać sobie tego rodzaju przyzwyczajenie, czy co gorsza uzależnienie, ale o świadomość tego, jak korzystanie z tych ‘cudów nowoczesności’ wpływa na mnie i kształtuje moje życie.

W tym kontekście warto odwołać się do wielowiekowej tradycji rozeznawania i formacji prawego sumienia. To jest temat bardzo bliski nam, jezuitom i dlatego też bez specjalnego zażenowania mogę zaproponować takie ćwiczenie, bo ono ma zbawienne skutki dla naszego życia. Nie tylko duchowo-religijnego, ale dla całej naszej ludzkiej sfery.

Prosta modlitwa, która zmienia codzienność

Mówię o rozeznaniu i formacji sumienia, bo dotyczy to zwyczajnej, codziennej uważności. Niekoniecznie jest to związane z grzechem i rachunkiem sumienia przed spowiedzią. To bardziej pytanie o moją zwyczajną uważność i wolność, żeby można – tak po jezuicku – „szukać i znajdować Boga we wszystkim”.

Kogo to dotyczy? Wydaje się, że wszystkich. Każdemu zatem może się przydać taka refleksja. W filmie ‘Adwokat diabła’, aktor Al Pacino, odgrywający rolę kusiciela, wypowiada słynną kwestię, że „pycha to jego ulubiony grzech”. Poczucie ‘samowystarczalności’ i panowania nad wszystkim jest fantastycznym środowiskiem, w którym ta pokusa znajdzie wspaniałe warunki do rozwoju.

Co zatem mogę zrobić? Żeby refleksja była konkretna, najpierw muszę zadać sobie pytanie o to jak, kiedy, w jakich okolicznościach korzystam z dobrodziejstwa ‘nowinek współczesności’ (nie będę ich tutaj wyliczać, każdy może to zrobić na własny użytek)? Kolejnym krokiem jest przyjrzenie się temu, co to we mnie powoduje, jakie przynosi ‘owoce’? A potem muszę się zapytać, czy to, co osiągnąłem jest tak dobre, jak sobie je wyobrażałem na początku? Tylko tyle i aż tyle.

Człowiek współczesny jest pełen paradoksów. Osiągnęliśmy tak wiele, takie mnóstwo dóbr mamy na wyciągnięcie ręki, a jednocześnie, jak chyba nigdy wcześniej, nie ma tylu ludzi sfrustrowanych, pogubionych, uzależniających się od ‘namiastek’. Mamy tak dużo, a nie umiemy z tego korzystać. Zamiast wzrastać, stawać się wolnymi i ubogaconymi, uzależniamy od tych pozornych dóbr nasze samopoczucie i szczęście. Czy zatem nie czas na odzyskiwanie naszej wolności?

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Joanna Szczerbaty

Wyjdź z domu i zacznij żyć!

Jestem dorosła, chcę zacząć żyć i dlatego rozpoczęłam terapię. Marzę, by żyć normalnie.

Mam problem z relacjami i chociaż chciałabym być kochana, robię wszystko, żeby tak nie było. Trudno...

Skomentuj artykuł

Mający wszystko – od wszystkiego uzależnieni
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.