Ks. Studnicki: dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za doświadczoną przemoc
„Dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za doświadczoną przemoc” - napisał na Twitterze kierownik Biura Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży ks. Piotr Studnicki w odpowiedzi na publikację Onetu ws. pokrzywdzonego przez księdza pedofila Janusza Szymika.
Sprawę Janusza Szymika opisał we wrześniu 2021 r. portal Onet. Szymik opisał, jak ks. Jan W. – w latach 1984-2014 proboszcz w Międzybrodziu Bialskim – wykorzystywał seksualnie chłopców, w tym również i jego. Twierdził, że udał się w tej sprawie do ówczesnego ordynariusza bielsko-żywieckiego bpa Tadeusza Rakoczego, przekazał mu spisane wspomnienia z lat 1984-1989 i poprosił o interwencję, której jednak nie było.
W odpowiedzi pokrzywdzony pozwał diecezję bielsko-żywiecką do sądu cywilnego i domagał się zadośćuczynienia na kwotę trzech milionów złotych.
We wtorek portal Onet opublikował odpowiedzi kurii na pozew pokrzywdzonego. Według Onetu, pełnomocniczka biskupa mec. Anna Englert domagała się m.in. dopuszczenia do oceny sądu "dowodu z opinii biegłego seksuologa na okoliczność ustalenia preferencji seksualnych powoda, w tym w szczególności ustalenia orientacji seksualnej powoda", czyli pokrzywdzonego Janusza Szymika.
Do sprawy odniósł się na Twitterze kierownik Biura Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży ks. Piotr Studnicki. Jak zaznaczył, "w argumentacji procesowej konieczna jest rzetelna wiedza i ludzka wrażliwość".
"Kwestia orientacji seksualnej lub sposób reagowania emocjonalnego dziecka na przestępstwo wykorzystywania seksualnego nie może stanowić argumentu obciążającego osobę skrzywdzoną i pomniejszającego odpowiedzialność sprawcy. Dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za doświadczoną przemoc" - zastrzegł.
...i pomniejszającego odpowiedzialność sprawcy. Dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za doświadczoną przemoc. 2/2
— Piotr Studnicki (@piotrstudnicki) January 12, 2022
Na publikację zareagował również szef państwowej komisji ds. pedofilii Błażej Kmieciak. "Adwokat powinien zwracać uwagę na to, by jego wystąpienia (..) nie naruszały godności osób biorących udział w sprawie+ Par.28 Kod. Etyki Adwokackiej" - napisał na Twitterze.
Zapowiedział, że państwowa komisja ds. pedofilii skieruje wystąpienie do Izby Adwokackiej w sprawie słów pełnomocniczki kurii.
W październiku 2020 r. zakończył się etap diecezjalny dochodzenia dotyczącego sygnalizowanych zaniedbań bpa Rakoczego w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne wobec małoletnich ze strony dwóch duchownych diecezji. Później zajęła się tym Stolica Apostolska, która w maju 2021 r. wyciągnęła wobec duchownego konsekwencje.
Podjęto wobec bp. Rakoczego decyzję o zakazie uczestniczenia w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych. Nie wolno mu także uczestniczyć zebraniach plenarnych Konferencji Episkopatu Polski. Biskup otrzymał "nakaz prowadzenia życia w duchu pokuty i modlitwy". Miał też wpłacić z prywatnych funduszy pieniądze na rzecz Fundacji Św. Józefa, powołanej przez KEP, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł