"L'OR": oszpecony obraz Europy

"L'OR": oszpecony obraz Europy
(fot. EPA/Bernd von Jutrczenka)
PAP / psd

Jeśli Europa chce odzyskać wiarygodność w oczach świata musi wykazać się jednością w reakcji na kryzys uchodźców - z takim apelem wystąpił dziennik "L’Osservatore Romano". Zarzucił krajom Europy Środkowo-Wschodniej, że to przez nie jej obraz jest "oszpecony".

Tylko spójność odpowiedzi sprawi, że Unia Europejska "będzie mogła odzyskać ów idealny impuls - teraz zupełnie nieobecny - który pozwolił jej powstać z ruin II wojny światowej, w imię solidarności i braterstwa między narodami"- podkreślono na łamach środowego wydania watykańskiej gazety. Według dziennika konieczne jest wręcz "odnalezienie samych racji unii, której fundamenty dziś wydają się naruszone".

W tekście "Racje unii" wypunktowano "europejskie słabości" w obliczu kryzysu uchodźców.

Dziennik odnotował zaostrzenie polityki imigracyjnej na Węgrzech, gdzie pierwsi uchodźcy zostali zatrzymani za próbę nielegalnego przekroczenia południowej granicy kraju z Serbią na mocy nowych restrykcyjnych przepisów. Według nich nielegalne wkroczenie na terytorium Węgier uznaje się za przestępstwo karane wydaleniem lub pozbawieniem wolności do trzech lat.

DEON.PL POLECA

Opisano też granicę węgiersko-serbską z kolczastym drutem, przy którym rozstawiono żołnierzy.

"Tym, co jawi się naprawdę nie do pokonania, jest ciągła niezdolność Europy do zakotwiczenia się we własnych wartościach, które leżą u jej podstaw" - czytamy.

"Po porażce kolejnego już i bezużytecznego (albo prawie) szczytu, poświęconego kwestii migracji, można by się zastanawiać, czy warto jeszcze mówić o zjednoczonej Europie" - tak gazeta wydawana w Watykanie odniosła się do poniedziałkowego, zakończonego bez ustaleń spotkania ministrów spraw wewnętrznych krajów Unii. A przecież zwołano je, wyjaśnia się, "w celu znalezienia natychmiastowych środków, aby zaradzić kryzysowi".

"Ten wielki pośpiech zakończył się faktycznie niczym - 28 państw nadal jest podzielonych na tle programu przyjęcia około 120 tys. uchodźców, podczas gdy sama Turcja gości ich blisko dwa miliony" - podsumowano.

Gazeta przewiduje, że podczas następnego szczytu, gdy decyzje mają zapaść większością głosów, kraje przeciwne rozdziałowi uchodźców na podstawie ustalonych liczb "niełatwo je zaakceptują przy ich głosie na nie".

W artykule jest też teza, że przywrócenie kontroli granicznych przez kilka krajów strefy Schengen oznacza, że cały ten układ jest zagrożony. "A skoro jedna z zasad europejskich - dodano - chwieje się pod naporem paru dziesiątek tysięcy migrantów, oznacza to, że sama idea unii jest naprawdę słaba".

Idea ta w ocenie publicysty jest słaba, bo "proces, który doprowadził do poszerzenia Unii do aktualnych wymiarów 28 państw, został prawdopodobnie oparty o oceny ekonomiczne i strategiczne". Są one ważne, ale same nie wystarczają, aby zagwarantować sens prawdziwej unii - uważa.

"Silniej przeciwstawiają się zasadzie obowiązkowych liczb uchodźców, którym miałyby udzielić gościny, właśnie te państwa środkowoeuropejskie, które po rozpadzie imperium sowieckiego miały okazję doświadczyć solidarności zachodnich sąsiadów, przyjmujących całe tysiące imigrantów" - przypomniała gazeta.

Następnie postawiła tezę: "Dziś sens tamtej solidarności wydaje się zapomniany, a obraz Europy jest przez to oszpecony".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"L'OR": oszpecony obraz Europy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.