Ludwik Wiśniewski OP w drugą rocznicę śmierci Pawła Adamowicza: nienawiść trzeba wytykać palcami
"Najlepszą lekcję na ten temat dał nam Marian Turski w swoim niesamowitym przemówieniu w Oświęcimiu. Powiedział, że jest jedenaste przykazanie, które brzmi: «Nie bądź obojętny». Te słowa wyryły mi się w pamięci" - wspomina.
Marcin Makowski z Wirtualnej Polski przeprowadził wywiad z Ludwikiem Wiśniewskim OP, który dwa lata temu wygłosił kazanie podczas Mszy pogrzebowej Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska.
Wówczas mówił: "Jestem przekonany, że Paweł Adamowicz chce, bym wypowiedział następujące słowa: trzeba skończyć z nienawiścią, nienawistnym językiem, z pogardą, z bezpodstawnym oskarżaniem innych; nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę". Dzisiaj przyznaje, że nie spodziewał się nagłej przemiany całego społeczeństwa. Zauważa jednak, że ta tragiczna śmierć zapisała się mocno w świadomości wielu Polaków. "Znam ludzi, dla których w ich życiu ta śmierć była przełomowa" - mówi.
Dominikanin widzi pewną zmianę w społeczeństwie dot. nienawiści, ponieważ uważa,, że coraz więcej Polaków się nią brzydzi. "To pozwala mi mieć nadzieję" - dodaje. Zapytany o to, jak zwalczać nienawiść, odpowiada, że "należy wytykać ją palcami". Wspomina słowa Mariana Turskiego, który kiedyś powiedział w Oświęcimiu, że istnieje jedenaste przykazanie, które brzmi: Nie bądź obojętny.
Przeczytaj więcej na ten temat:
-
Posłuchajcie utworu, który zagrano w Gdańsku dla uczczenia pamięci prezydenta Adamowicza
-
Adam Szustak OP: po śmierci prezydenta Adamowicza mamy do zrobienia dwie rzeczy
- Żona Pawła Adamowicza w pożegnalnym liście: nie mam w sobie nienawiści do zabójcy
-
Chwila, w której zamilkły tłumy. Najbardziej poruszający moment wiecu w Gdańsku [WIDEO]
Skomentuj artykuł