Najważniejsza dla Kościoła i dla Franciszka
Zebranie opinii z całego świata w odpowiedzi na ankietę papieża Franciszka ukaże niezwykłe różnice sytuacji w poszczególnych krajach i kontynentach. Pozwoli zrobić "cyfrowe zdjęcie" obecnej sytuacji rodziny - uważa abp Henryk Hoser. Biskup warszawsko-praski zwraca też uwagę iż, "zbiera ona opinie a nie fakty". Do końca stycznia ankiety nadesłane z wszystkich polskich diecezji zostaną opracowane w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski a następnie przekazane do Watykanu.
- To, że rodzina jest najważniejsza dla Kościoła i dla papieża Franciszka to jest oczywiste. Zresztą taką była również dla jego poprzedników na urzędzie, zwłaszcza dla Jana Pawła II, który jak nikt dotąd rozwinął teologię rodziny, teologię ciała i teologię miłości. Na pewno ten wątek będzie przypominany przy okazji kanonizacji Jana Pawła II - zauważa biskup warszawsko-praski.
Jego zdaniem, ankieta papieża Franciszka będzie dodatkowym elementem przygotowania dwóch kolejnych synodów biskupich, zwyczajnego i nadzwyczajnego, na temat rodziny. Abp Hoser przy tej okazji przypomniał, że w 1980 r. obradował zwołany przez Jana Pawła II synod biskupów nt. "Rodzina przedmiotem i podmiotem misji". - Jego zwieńczeniem była do dziś aktualna adhortacja "Familiaris consortio", którą osobiście często się posługuję - dodał.
- Oczywiście po kilkudziesięciu latach wiele sytuacji jest nowych, zaszło wiele zmian, ewoluuje społeczeństwo i kultura, dlatego trzeba "uchwycić" aktualną sytuację rodziny, zrobić jej "cyfrowe zdjęcie", a ankieta może być w tym przydatna - zauważył.
Abp Hoser dostrzega też słabość tego narzędzia, a mianowicie, że "zbiera ona opinie a nie fakty", bo - jak mówi - żeby znać fakty trzeba zrobić badania socjologiczne, zgodnie z metodologią socjologii.
Zdaniem biskupa warszawsko-praskiego znajomość opinii jest również bardzo ważna, gdyż zebranie ich z całego świata może ukazać różnice sytuacji w poszczególnych krajach i na różnych kontynentach. Ankieta pomoże też w przygotowaniu dokumentu jakim są "Lineamenta", czyli główne linie tematyczne, jakimi powinien zająć się synod. - "Lineamenta" są rozsyłane "w teren", żeby je później uzupełnić, w efekcie powstaje "Instrumentum laborum" czyli tekst roboczy, na którym pracują później członkowie synodu - wyjaśnia metody pracy synodów abp Hoser.
Jego zdaniem, w odpowiedziach na ankiety można dostrzec dwa typy opinii. Jedne pochodzą od tych, którzy praktykują swoją wiarę, co niedziela chodzą do kościoła i mają osobisty kontakt z Kościołem, a drugi - od osób niepraktykujących, które obraz Kościoła czerpią z mediów. - To, co media piszą o Kościele to opinia dość daleka od rzeczywistości a ludzie biorą to za "świętą prawdę" i w ten sposób się sytuują w stosunku do doktryny Kościoła dotyczącej rodziny i małżeństwa na "nie", tzn. że jest ona narzucane itp. - zauważa biskup-warszawsko-praski.
Ankieta papieża Franciszka to kwestionariusz zawierający 39 pytań ujętych w dziewięć grup tematycznych. Została rozesłana do episkopatów na całym świecie przed III Nadzwyczajnym Zgromadzeniem Synodu Biskupów, zaplanowanym na październik 2014 r. Biskupi diecezjalni mieli przekazać ankietę dekanatom i parafiom i zebrać odpowiedzi, które po opracowaniu trafić do Sekretariatu KEP. Termin wyznaczono do końca bieżącego roku. Po opracowaniu zostaną odesłane do Sekretariatu Generalnego Synodu w Watykanie do końca stycznia, bowiem Rada Sekretariatu zbierze się w lutym przyszłego roku.
Ankieta nie jest całkiem nową inicjatywą - tego rodzaju kwestionariusze przed Synodem były już w przeszłości rozsyłane, różnica polega na tym, że dotyczyły one konkretnych dokumentów, podczas gdy teraz ten dokument jest w przygotowaniu.
III Nadzwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów odbędzie się w dniach 5-19 października br. na temat "Wyzwania duszpasterskie związane z rodziną w kontekście ewangelizacji".
Skomentuj artykuł