Nuncjusz na Ukrainie: zapamiętamy to spotkanie
(fot. PAP / EPA / ANDREA CRISTALDO)
KAI / ml
Podpisana w Hawanie 12 lutego wspólna deklaracja papieża Franciszka i patriarchy moskiewskiego Cyryla jest wynikiem kompromisu - powiedział nuncjusz apostolski na Ukrainie abp Claudio Gugerotti.
Podczas spotkania z osobami konsekrowanymi odniósł się zarówno do treści deklaracji, jak i do pojawiających się głosów, że Ukraina została zdradzona przez Watykan, gdy w dokumencie zabrakło stwierdzenia o agresji Rosji przeciw Ukrainie.
Nuncjusz zapewnił, że wie, jak bardzo naród ukraiński cierpi z powodu niezrozumienia jego sytuacji. Tłumaczył jednak, że nie zawsze można powiedzieć wszystko, co każdy by chciał w tekście, który ma być wspólny - wymaga to kompromisu. Przypomniał, że napisanie wspólnej deklaracji kosztowało wiele trudu i "większa część ludzkości" nie jest wzmiankowana w jej tekście.
Papieski dyplomata podkreślił, że ze spotkania Franciszka z Cyrylem ludzie zapamiętają nie deklarację, lecz ich wzajemny pocałunek. - Mówicie, że także Judasz pocałował Jezusa i Go zdradził. Wszyscy jesteśmy małymi zdrajcami. Musimy ufać, że Bóg potrafi czynić cuda także z naszej nędzy - zaznaczył abp Gugerotti.
Jego zdaniem niech ci, którzy chcą, zajmują się czytaniem dokumentów, aby szukać tego, co by pragnęli w nich znaleźć. - Ja wolę patrzeć w oczy ludziom, którzy cierpią i po raz kolejny ich ucałować. Znajdzie się znów ktoś, kto powie, że chcę go ucałować, by uprawiać prozelityzm. Nie dbam o to. Pan patrzy w serce i daje łaskę czynienia właściwych gestów - powiedział nuncjusz na Ukrainie.
O Ukrainie mówią dwa punkty wspólnej deklaracji patriarchy Cyryla i papieża Franciszka:
26. Ubolewamy z powodu konfliktu na Ukrainie, który już spowodował spokojnym mieszkańcom wiele ofiar, niezliczone obrażenia i wepchnął społeczeństwo w poważny kryzys gospodarczy i humanitarny. Wzywamy wszystkie strony konfliktu do rozwagi, solidarności społecznej i działań na rzecz budowania pokoju. Wzywamy nasze Kościoły na Ukrainie do podjęcia działać na rzecz zgody społecznej, powstrzymania się od udziału w starciach oraz nie wspieranie dalszego rozwoju konfliktu.
27. Pragniemy, aby schizma między wiernymi prawosławnymi na Ukrainie mogła być przezwyciężona na podstawie obowiązujących norm kanonicznych, aby wszyscy ukraińscy prawosławni żyli w pokoju i zgodzie oraz aby przyczyniły się do tego wspólnoty katolickie w tym kraju, aby coraz bardziej było widać nasze chrześcijańskie braterstwo."
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł