Papież do Birmańczyków: nie traćcie nadziei, zachowajcie wiarę i braterstwo

Papież do Birmańczyków: nie traćcie nadziei, zachowajcie wiarę i braterstwo
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
PAP/dm

- Proszę, nie traćcie nadziei, zachowajcie wiarę i braterstwo. Wiem, że niektóre sytuacje polityczne i społeczne przerastają was, ale zaangażowanie na rzecz pokoju i braterstwa rodzi się zawsze oddolnie - apelował papież Franciszek do Birmańczyków podczas Mszy, którą odprawił w niedzielę w Watykanie. Modlił się o nawrócenie serc i pokój w Birmie, gdzie w lutym doszło do wojskowego zamachu stanu.

W mszy dla wspólnoty z Birmy, mieszkającej w Rzymie, uczestniczyło około 200 osób, w tym sto sióstr zakonnych.

Papież zwrócił się do nich mówiąc: „W chwili, gdy wasza umiłowana ojczyzna naznaczona jest przemocą, konfliktami i represjami, zadajemy sobie pytanie: do zachowania czego jesteśmy wezwani?”.

DEON.PL POLECA

„Przede wszystkim - dodał - do zachowania wiary”. - Trzeba nam zachować wiarę, by nie poddać się w obliczu cierpienia i nie popaść w rezygnację, cechującą tych, którzy nie widzą już drogi wyjścia - wskazał.

Franciszek podkreślił: „Zachować wiarę to skierować spojrzenie ku niebu, podczas gdy na ziemi toczy się walka i przelewa niewinna krew; to znaczy nie poddawać się logice nienawiści i zemsty, ale trwać ze spojrzeniem utkwionym w Boga miłości, który wzywa nas, abyśmy byli względem siebie braćmi i siostrami”. 

Papież zaznaczył, że modlitwa jest jedynym orężem, jaki mają wierzący, „by zachować miłość i nadzieję pośród wielu broni siejących śmierć”.

- Nie jest łatwo wznosić spojrzenie ku górze, kiedy cierpimy, ale wiara pomaga nam przezwyciężyć pokusę zamknięcia się w sobie. Może chcielibyśmy zaprotestować, wykrzyczeć Bogu także nasze cierpienie: nie musimy się tego lękać, to także jest modlitwą - wyjaśnił.

Apelował do Birmańczyków o jedność i braterstwo. Jak zaznaczył, nie można pozwalać na to, aby do Kościoła weszła „logika partii” i podziałów.

„Wiem - zapewnił - że niektóre sytuacje polityczne i społeczne przerastają was, ale zaangażowanie na rzecz pokoju i braterstwa rodzi się zawsze oddolnie”.

Każdy, przekonywał papież, może być siewcą braterstwa i pracować nad odbudową tego, co zostało rozdzielone zamiast podsycać przemoc. "Jesteśmy do tego powołani, także jako Kościół: promujmy dialog, szacunek dla innych, troskę o braci, komunię" - wzywał.

Franciszek wyjaśnił: „Tam, gdzie jest wojna, przemoc, nienawiść, bycie wiernymi Ewangelii i budowniczymi pokoju oznacza zaangażowanie, także poprzez wybory społeczne i polityczne, ryzykując życiem".

- Drodzy bracia i siostry, pragnę dziś zanieść na ołtarz Pana cierpienia waszego ludu i modlić się wraz z wami, aby Bóg nawrócił serca wszystkich do pokoju. Niech modlitwa Jezusa pomoże nam zachować wiarę także w trudnych czasach, być budowniczymi jedności, ryzykować życie dla prawdy Ewangelii. I nie traćcie nadziei - prosił papież Birmańczyków.

PAP/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Gary Jansen

Zmiana jest możliwa

Bywamy mistrzami wielkich, szlachetnych postanowień, choć zwykle trudno nam je w pełni zrealizować. Co zrobić, żeby ukształtować życie tak, aby czerpać z niego jak najwięcej radości? Warto zacząć od małych kroków –...

Skomentuj artykuł

Papież do Birmańczyków: nie traćcie nadziei, zachowajcie wiarę i braterstwo
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.