"Papież nie umniejsza znaczenia ciężkości grzechu aborcji"
Watykan wyjaśnił we wtorek, że decyzja papieża Franciszka, który upoważnił wszystkich kapłanów do rozgrzeszenia w Roku Świętym grzechu aborcji nie oznacza "umniejszenia znaczenia jego ciężkości". "To rozszerzenie przejawu miłosierdzia" - mówi rzecznik Watykanu.
Ksiądz Federico Lombardi nawiązując do ogłoszonego we wtorek papieskiego listu na temat Roku Świętego dedykowanego miłosierdziu, który rozpocznie się 8 grudnia, wyjaśnił dziennikarzom, że kapłani muszą uświadomić spowiadającym się, "jak ciężka jest ta zbrodnia". Ponadto ich zadaniem, dodał, jest pomoc w zrozumieniu drogi nawrócenia.
Decyzja papieża nie ma w żadnym razie na celu umniejszenia tego, jak ciężki jest to grzech - powtórzył watykański rzecznik.
Wytłumaczył, że Franciszek wydając dyspozycje w swym liście rozszerzył władzę przebaczenia grzechu aborcji na wszystkich kapłanów, podczas gdy dotychczas przysługiwała ona biskupowi. On zaś mógł upoważnić do tego niektórych kapłanów. Decyzja papieża to "krok związany z Rokiem Jubileuszowym" - stwierdził ks. Lombardi.
W liście Franciszek napisał między innymi: "Dramat aborcji przeżywany jest przez niektóre osoby ze świadomością powierzchowną, jakby niemal nie zdawały sobie sprawy z tego, jak wielkim złem jest ten akt. Wiele innych natomiast, choć przeżywa ten moment jako porażkę, uważa, że nie mają innej drogi". Wspomniał przede wszystkim o kobietach, które poddały się aborcji.
Skomentuj artykuł