Na 10. piętrze szpitala znajduje się pokój papieża; ten sam, w którym siedem razy przebywał św. Jan Paweł II. Stamtąd zwracał się też do wiernych.
W wydanym komunikacie dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni napisał, że Franciszek spędził spokojny dzień, a kuracja kliniczna przebiega normalnie.
Jak dodał rzecznik, papież regularnie się odżywia i przechodzi zaplanowaną kurację. "Spacerował po korytarzu i wznowił pracę oraz lekturę tekstów" - poinformował Bruni.
Podkreślił następnie, że w czwartek po południu Franciszek odprawił mszę w kaplicy prywatnego apartamentu w szpitalu, w której uczestniczyły opiekujące się nim osoby. Zaznaczył też, że po lekkim "epizodzie gorączkowym" temperatura u papieża wróciła do normy.
"Ojciec Święty dziękuje za liczne wiadomości ze słowami serdeczności i bliskości, które codziennie otrzymuje i prosi, by dalej modlić się za niego" - oświadczył dyrektor biura prasowego Watykanu.
Nadal nie wiadomo, kiedy Franciszek opuści klinikę Gemelli.
Źródło: PAP / jb
Skomentuj artykuł